reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starające się 2008

Każda mama martwi się o swoje dzieciątko, jak jest w brzuszku i później po urodzeniu.
Pamiętaj żeby starć się jednak myśleć pozytywnie.
A kiedy masz to usg? Jestem pewna, że wszystko będzie dobrze:tak:

Zielarka na pewno już nie długo się uda :-)
 
reklama
eve84, kingus - dzieki hehe ale martwic sie chyba nie umiem powstrzymac, przestane chyba dopeiro jak ujrze swoje malenstwo
w.kropeczka- no kropeczko mala ja sie martwie bo mdlosci ostatni raz mialam w pon, dzis piatek i przez te 4 dni mialam ale chwilowki.. ze sie tak wyraze.. nie mam kompletnie apetytu nawet na slodycze ktor euwielbialam,, jak powacham to mnie nie odrzuca ale nie na tyle ze wymiotuje.. bo na szczecie wymioty mnie ominely..
sennosc, zmeczenie, zgaga i zaparcia na przemian ze wzmozona przemiana materii..bol glowy czasami,, na samym poczatku bylo czesciej..ale troche sie martwie ze moje calodniowe mdlosci przeszly w chwilowki.. hmmm mam nadzieje ze to nic zlego.. ale moje mdlosci objawiaja sie teraz wstretem do jedzenia.. hehe byc moze panikuje,, ale kingus miala mdlosci pozniej nie miala i co ??
i stad takie obawy... wystrazylam sie...:baffled::-(
Tikanis moja kochana- no ja cię już nie prosze, ani nie blagam, ja Ci nakazuje przestac się martwic i doszukiwać!!!!!!!! tak tak, moze ze mnie i mala kropeczka jest (o ironio - 58kg !) ale tak łatwo mnie sie nie pozbędziesz -słonko-jesteś w ciąży, zdrowej ciąży i Twoje objawy sa najbardziej normalne i nie wolno Ci myślec, ze jest inaczej, ani też się obawiać i martwić, bo takie podejscie może tylko zaszkodzić i Tobie i malenstwu....a z tego co wiem to jak wybieralo twoj brzuszek to kierowało się tym, ze będzie mialo radosną i pogodną mamusię, a nie martwiącego się smutaska!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To naturalne, ze obawiasz sie o siebie i dzidziusia, ale nie mozesz tak myslec stereotypowo, ze skoro teraz mniej Cię mdli i u Kingus tez tak bylo, to oznacza to to samo. Masz myślec o sobie, o dzidziusiu i troszczyć się o was, a nie doszukiwać jakiś straszych rzeczy, których nie ma!!!!Popatrz ile dziewczyn ktore juz maja ciąże za sobą pisalo, ze objawy sa zwykle na poczatku - i u jednych przez miesiac, u innych dwa a jeszcze u innych 3 miesiące...czasem tylko rano, a czasem caly dzien...nie ma reguly!!!!
Ojjjjj chyba bedzie bicie!!! zaraz prosze mi tu cos radosnego napisac, bo jak nie to kupuje lot do stolicy i zrobie z Toba zamartwiaczu sie maly porzadeczek - "jakem kropeczka"!
 
Hej.
Jestem tu nowa:) ale juz mi sie podoba. Mam 4 letniego synka i teraz staram sie o drugie dziecko, co w moim przypadku nie jest latwe bo choruje na Gravesa-Basedowa (nadczynnosc tarczycy) i mam bardzo dlugie i raczej nie regularne cykle. Mam tez jednak duzo wiary ze bedzie ok.
Trzymamy za Ciebie mocno kciuki - na pewno ci sie uda!!!! Tymbardziej, ze masz już jedno dziecko, więc szanse na kolejne sa duże. A czy leczysz sie jakos hormonalnie?
Moja przyjaciólka miała nadczynność tarczycy - ale udało jej sie zajsc w ciązę - w sumie to nawet wpadła - i urodzila zdrową coreczkę - mala ma teraz 4 latka, a Ania-moja koleżanka - rok po porodzie musiala mieć operację tarczycy bo hormony po ciąży szalały bardzo (szczegółow nie znam...) - ale wszystko jest ok i teraz starają się o kolejnego bobasa -więc badx dobrej myśli!
A jak długo już sie staracie - bierzesz jakieś wspomagacze?
 
Ostatnia edycja:
tikanis..2 razy byłam w ciązy i ani razu pawika nie puściłam...było mi mdło owszem...ale nie miałam ochoty wymiotowac nigdy...więc to takie lekkie mdłosci, które raczej towarzyszyły wielkiemu głodkowi....masz sie nie martwiś bo każda ciaża jest inna!!!!! :-)))

ja przez pierwsze 3 miesiące chudłam a nie tyłam i z 58 spadłam na 55 kg :-)... i co ty na mój apetyt????
 
a to znowu ja... :sorry2:

small song-ogromniaste gratulacje !!!! wszystkiego najlepszego dla was-ciebie i fasolki.

izabell- ja tez juz bym bardzo chetnie zatestowala....czekamy na twoj wynik, oczywiwscie II

butterfly- o ile sie nie myle to w tamtym miesiacu tez mialysmy testowac jakos w podobnych terminach, tylko ze mnie zaskoczyla nieproszona M@LPISZON@

lilu19- moze to wszystko przez stresy, ostatnio mialas ich sporo, tak mysle ze to to chyba , ewentualnie bierze cie jakies przeziebienie...dbaj o siebie, niech cie mezus rozgrzeje-wygrzeje :-), a nie tam bedziesz sie borykac ze stanaami podgoraczkowymi

tikanis-ja to bym chyba jeszcze gorzej sie zamartwiala niz ty, ja to wogole dziwny przypadko-wypadek jestem, rozumiem cie , ale powiem tak jak reszta nie martw sie, bedzie dobrze :tak:

a mnie jednak dopadlo przeziebienie i bol gardla. u mojego meza tez tak sie zaczelo.no cholerka zarazil mnie ten facet (wiruskiem ;-)), mam nadzieje ze innym , tym waznym i jakze upragnionym tez- wkrotce sie okaze :tak:

no wlasnie-i tu dylemacik, czy ja moge brac teraz(teraz tzn- jak jeszcze nie wiem czy jestem w ciazy czy nie) np grypexy, polopiryne, scorbolamid, witamine c,, ferwex, neo-angin i te inne wspomagacze????
a moze ja zatestuje jutro, to bedzie 28 dzien cyklu.statni byl wlasnie tej dlugosci, ale zazwyczaj mam 31 d
.poradzcie :sorry2::-(
 
reklama
Cześć Dziewczyny,

no nie dałam rady no, nie wytrzymałam....
zrobiłam test...
dziś jest 27 dzień cyklu, w zeszłym misiącu miałam cykl 27 dniowy... wcześniej też się taki zdarzył...
no i jest!!! jest druga kreseczka, mniej wyraźna...
michał też ją widzi... :tak:

nie mogłam Wam nie powiedzieć, choć boję się, że będziecie się śmiać, że nie wytrzymałam

ranyśka mówię Wam, żołądek mnie boli, scisnął się do wielkości wisienki chyba...
czekam na poniedziałek, w poniedziałek testuję raz jeszcze i lecę do ginka bo nie wiem co z tym duphastonem dalej. trzymajcie kciuki :tak:

:rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2:
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA GRATULACJE KOCHANA II KRESKI NA TEŚCIE pewnie siasz z radości jej jak sie ciesze , ze w końcu Wam sie udało :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
 
Do góry