reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starające się 2008

gemini25- dzieki kochana i trzymam kciuki zeby jednak @ nie przylazla:tak:
kingus- hehehe dobre z tym pasiorem.. moj tato tez zawsze mnie straszyl..:p dzieki wielkie
w.kropeczka- no i co ja mam z toba zrobic?? cio??:-D jestes przekochana.. usmialam sie czytajac twoja odpowiedz na moje zmartwienia.. ale jakbys chciala wykupywac bilet to nie do stolicy a na slask ;-) hehehe:tak:dzieki wielkie za te slowa pol zartem pol serio - przydaly sie:-D mi nawet mdlosci sie pojawily nie wiem czy to chwilowe,, napewno tak ale jednak sa..:-D no i zrobilam moja ulubiona zupe zerowo - porowa.. no ale nawet na nia smaka nie mialam...

podaje dla wszytskich chetnych do zrobienia

Zupa serowo-porowa
-2pory,
-3serki topione,
-warzywa(marchew, ziemniaki)
-2kostki knorr
-przyprawy do smaku, lisc laurowy

por pokroic w talarki, wszytsko wrzucic za jednym zamachem jak juz woda bedzie bulgotac.. powinno sie gotowac ok 30min.. i zupka gotowa.. polecam bo jest pychaaa......:p
 
reklama
madzio -wydaje mi sie ze juz twoje samopoczucie lepsze, normalny lekarz i normalna rozmowa to uspokojona przyszla mamusia . nie nagadal glupot, nie nastraszyl tylko tak jak trzeba, prawde powiedzial ze po prostu jest jeszcze za wczesnie na oficjalne potwierdzenie, ale on wierzy ze to ciaza i bedziesz kochana pod dobra opieka.trzymaj sie.i pamietaj ,,gluptasku,, - RADOSC, USMIECH , POZYTYWNE NASTAWIENIE , NIECH FASOLKA OD PIERWSZYCH TYGODNI ZYCIA UCZY SIE OPTYMIZMU :-D:tak::tak::-):-)

Kochaniutka już mi lepiej chociaż ciągle drże czy wszystko jest dobrze, no ale co ma byc to będzie. Zresztą mogę dzwonic do mojego gina do domu, a wrazie jakbym go nie zastała to kazał mi zawsze jechac do szpitala i nic się nie martwic, ale mam nadzieję, że nigdy nie będzie takiej potrzeby.

P.S. A co tam wstawiam suwaczek:-p
 
ale durna jestem, tylko sie rozbeczalam....:-:)-:)-(
tak bardzo pragne tego dzieciatka...:tak::tak::tak:
jak miesiac temu zatestowalam tydzien przed spodziewana @,
tak teraz boje sie... rozczarowania, oj bedzie mi starsznie smutno, znow bede to przezywac,znow bede myslec ze moze nigdy sie nie uda, ze ja moze nigdy nie bede mogla miec dzieci ...:-:)-:)-(
ide sobie porzadnie poryczec- papapa dziewczynki.
przespie sie z tym testowaniem, jutro moze ??? ale z WIELKIM STRACHEM.
 
Witajcie weekendowo !!!

Ale dzisiaj naprodukowałyście :-D:-D ale już wsiooo przeczytałam :tak::tak: Straszna dzisiaj u mnie pogoda :wściekła/y: u was też??


Cześć Dziewczyny,

no nie dałam rady no, nie wytrzymałam....
zrobiłam test...
dziś jest 27 dzień cyklu, w zeszłym misiącu miałam cykl 27 dniowy... wcześniej też się taki zdarzył...
no i jest!!! jest druga kreseczka, mniej wyraźna...
michał też ją widzi... :tak:

nie mogłam Wam nie powiedzieć, choć boję się, że będziecie się śmiać, że nie wytrzymałam

ranyśka mówię Wam, żołądek mnie boli, scisnął się do wielkości wisienki chyba...
czekam na poniedziałek, w poniedziałek testuję raz jeszcze i lecę do ginka bo nie wiem co z tym duphastonem dalej. trzymajcie kciuki :tak:

:rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2:


SUPER!!! BARDZO GRATULUJĘ I BARDZO SIĘ CIESZĘ !!!! ŻYCZĘ SZCZĘŚLIWYCH 9 MIESIĘCY Z DZIDZIĄ POD SERDUSZKIEM !!! :-D


dzięki kochana, dobrze się czuję, nie narzekam. Właśnie sobie siedziałam z rękami na brzuchu :-D, mam wrażenie, że czuję już jak dzidzia się rusza. Mam nadzieję, że to prawda a nie że jelita sprawiają mi figla hihihih.

To musi być piękne uczucie :happy::happy::happy: dbajcie o siebie :tak::tak: buziaki dla Darii :-D


No to jutro rano testuje :-).
I napweno napisze jaki wynik. oby II ale bym była szczęśliwa :-)

To trzymam mocno kciukasy :tak::tak::tak:


Witajcie Kochanieńkie:happy:
Kochanieńkie moje:happy:. Jestem po pierwszej wizycie u gina:tak:. Narazie klinicznie ciąży nie potwierdził bo to dopiero 3 tydzień od zapłodnienia minoł, ale również nie mówił tak jak ta konowałka we wtorek, że pozytywny test to jeszcze nie ciąża:angry:. Wypytał o wszelkie dolegliwości i narazie "słownie" potwierdził, że dzidzia w drodze:-D. Upławami lekko beżowymi mam się nie martwic, no chyba, że pojawi się w nich krew:baffled:. Dostałam skierowanie na badania i następną wizytę mam za miesiąc i wtedy zrobi mi usg:-). Ale ja taki głupolek jestem, że ciągle nie wierzę i jakoś nie potrafie jeszcze szalec ze szczęścia:sorry2:.

No to super mamusiu :-D:-D Teraz proszę o siebie dbać yyy tzn o was :-D:-D

Lilu dobrze że z Twoim bratem już lepiej :tak::tak: teraz będzię już tylko lepiej :tak: dobrze że to się tylko tak skończyło ;-)

Tikanis przestań wymyślać :angry: masz się natychmiast przestać martwić bo inaczej się do ciebie przejadę heheh :-D:-D

Kinguś pytałaś mnie ile mi zostało........ oj zostało :dry: dopiero 2 roczek idzie :baffled:

Pozdrawiam was wszystkie cieplutko :tak: buziaki ;*****************
 
Cześć.
Staram się o dziecko od 11 cykli.
Mój połówek mieszka na drugim końcu Polski.
Za miesiac sie zareczamy.
Mam podwyzszoną prolaktyne i wysokie tsh.
Od dziś biore bromergon, a na wizyte u endo musze poczekać 2 tygodnie.
Czy wysokie tsh przeszkadza w zajściu w ciążę?
 
Czesc dziewuszki!przeczytalam wszystkie nowe wiadomosci(troche ich bylo)witam nowe starajace sie.u mnie pogoda tez skichana,3 dc,a czas stoi w miejscu.ja juz chce owu.!!!
 
boje sie , mam jakies przeczucia ze chyba nic z tego. jejciu jak mi sie wszystko zmienia- przed minutka napisalam ze moze zrobic jutro a teraz znow mam watpliwosci.
NA SERIO BOJE SIE.... BOJE SIE ZE SIE TAK STRASZNIE PRZEOGROMNIE ROZCZARUJE ZE NIE BEDZIE NIC .
ZE JEDNAK TA CHOLERA MAC ---> @@@@@ !!!! PRZYLEZIE I PO MOICH NADZIEJACH.

Hej ja też tak miałam miesiąc temu i też wcześniej za testowałam byłam tak przybita że nawet przez klika dani ni wchodziłam na forum. Ale jak nie ten cykl będzie nasz to następny,;-):tak: nie smutaj się głowa do góry i bądź dobrej myśli ja wirzę że nam sie uda :tak:
Mam pytanie co do temp może wiecie ile dni przed @ spada tempka???:confused::confused::confused2:

Witam nowe staraczki :-):-):-):-)
zIeLaRkA83 - widzę że mam synków w podobnym wieku a nawet o tym samym imieniu :-D
 
izabell96
u mnie temperatura spada tego dnia kiedy ma przyjść miesiączka...wcześniej nie było żadnych oznak...
zupełnie z nienacka :(

gemini
ja zatestowałam tylko dlatego, że dokładnie czułam implantacje od poniedzialku .... i wiedziałam, że dziś pewnikiem 5 dzień tejże implantacji i że moja blastocysta :] (jak to dumnie brzmi!) może wytwarzać już pozrądany hormonik...

nie wiem co Ci poradzić...
ale trzymam kciuki :rofl2::rofl2::rofl2::rofl2:

witam nowe staraczki :-)

umnie na froncie bez większych zmian, choć od wczoraj dokuczał mi żoładek, ale już mi lepiej -> bolące pierci, kłucie prawego jajnika, ciągnięcie i tym podobne i kręćki w głowie

pozdrawiam :]
 
reklama
ale durna jestem, tylko sie rozbeczalam....:-:)-:)-(
tak bardzo pragne tego dzieciatka...:tak::tak::tak:
jak miesiac temu zatestowalam tydzien przed spodziewana @,
tak teraz boje sie... rozczarowania, oj bedzie mi starsznie smutno, znow bede to przezywac,znow bede myslec ze moze nigdy sie nie uda, ze ja moze nigdy nie bede mogla miec dzieci ...:-:)-:)-(
ide sobie porzadnie poryczec- papapa dziewczynki.
przespie sie z tym testowaniem, jutro moze ??? ale z WIELKIM STRACHEM.

Kochaniutka, nie wolno płakać.... pamiętaj że my cię rozumiemy jak nikt inny i zawsze chętnie podniesiemy na duchu:happy: ja wiem że ja za 3 tygodnie bede miała to samo i też już podobne myśli miałam ale nie możemy sie dawć tym wszystkim smutką... usmiechnij sie bo fasolki sa w trakcie wielkiego wysypu :-):-):-) Tobie też sie uda...
 
Do góry