Starające się 2008

[Aklona]

pixella77 - ja się nie gniewam - nic a nic
ja wiem jak to jest kiedy się chce maluszka - człowiek staje na głowie ;-) i czeka i ma nadzieję i wierzy w cud. Gdy okarze się, że nic z tego czuje żal , złość i smutek. Staram się być dobrej myśli ale nie udaje mi się.

w.kropeczka - jeżeli jest 2 kreska i nawet słabo widoczna to napewno jest to ciąża. U mnie tez tak było w 4 tygodniu kreska była blado różowa.

 

[imagination]

imagination, moj maz tez sie ostatnio dziwnie zachowuje... mniej mnie przytula itp... ja tak sobie po cichu mysle ze faceci to tez bardzo mocno przezywaja fakt ze beda tatusiem... tylko o tym nie mowia... Moj maz chyba tez sie martwi czy bedzie dobrze, czy on utrzyma rodzine itp... tylko o tym nie mowi pewnie dlatego zeby mnie nie martwic... U nas dodatkowo jest trudno bo ginekolog zabroniła nam "przytulaczek"...
Co do pracy to trzymam kciuki, na pewno Cie nie zwolnia bo nie maja takiego prawa! Mam nadzieje ze rozmowa nie bedzie niemila

Imagination bierz się za tego 'mężulka' żeby nie zapomniał na czym czułości polegają hihi

Za mezczyzna nie da sie nadazyc, oni maja swoj swiat

Katarzynak a czemu nie możecie współżyć? Coś nie tak z malcem?
Też mam nadzieję, ze wszystko dobrze się ułoży :-)
Mój mężczyzna ma po prostu zbyt wiele na głowie i mimo iż wie, że istnieję, to zepchnął mnie na dalszy plan ale ja się Mu jeszcze przypomnę

Miałam 'pogadankę' z moim Maluszkiem... Robię obiadek i kroiłam surową paprykę, którą przegryzłam i... od razu mdłości... Więc mówię: Słoneczko, nie bądź nie dobre dla mamusi. Mamusia musi cokolwiek jeść byś rosło zdrowe. Nie dokuczaj mamusi mdłościami itp. Mamusia Cię kocha i nawet jeśli tego nie chcesz, będzie o Ciebie dbać do końca życia:-)
wiem, wariatka ze mnie

 

[w.kropeczka]

Dzięki za odpowiedzi! Zrobię kolejny test w sobote rano-choć strasznie mnie korci zeby powtorzyc go wczesniej...choc pewnie nie ma sensu - jednak nie wiem czy wytrzymam do soboty - jak na razie co chwilę sprawdzam czy ta blada kreska czasem nie zniknęła...ale poki co mocno trzyma się testu:-). Owulacje mialam 14stego, ostatni okres 31 sierpnia wiec jak sie juz zorientowalam "licząc wg lekarzy" byłby to przełom 3/4 tydzien, od owulacji 2 tydzien. Myślicie ze jakby ciązy naprawdę nie bylo to wcale nie byłoby tej bladej kreski? tyle sie naczytalam o tych testach, ze juz kompletnie nie wiem w co wierzyc....

 

[imagination]

Dzięki za odpowiedzi! Zrobię kolejny test w sobote rano-choć strasznie mnie korci zeby powtorzyc go wczesniej...choc pewnie nie ma sensu - jednak nie wiem czy wytrzymam do soboty - jak na razie co chwilę sprawdzam czy ta blada kreska czasem nie zniknęła...ale poki co mocno trzyma się testu:-). Owulacje mialam 14stego, ostatni okres 31 sierpnia wiec jak sie juz zorientowalam "licząc wg lekarzy" byłby to przełom 3/4 tydzien, od owulacji 2 tydzien. Myślicie ze jakby ciązy naprawdę nie bylo to wcale nie byłoby tej bladej kreski? tyle sie naczytalam o tych testach, ze juz kompletnie nie wiem w co wierzyc....

Kochana, myślę, ze w ciąży jesteś:-) Test raczej nie myli się na plus... Ja też tak miałam, ze zrobiłam test 2 dni po spodziewanej @ i...

​

sama widzisz, druga kreska jest słabiutka, ale jest i co...
Okazało sie, ze jestem w ciąży :-) więc Ty pewnie tez jesteś, jeśli test pokazał podobnie:-) Dla pewności możesz iść na betę lub powtórzyć test:-)

 

[tikanis]

jejus dziewczynki jakie mile powitanko az mi sie razniej zrobilo
pixela77- no pewno ze nie zaszkodzi zrobic
ell - dzieki wielkie, trzymaj dalej
katarzynka83- jestes kochana
malwina- ja tez sie za toba stesknilam dzieki za slowa wsprcia
lilu19, kingus- a tu moje rodzynki trzymajta kciukasy, dzis napewno zrobie tescik..
lilu19- gratuluje podpisania umowy

 

[katarzynak83]

Witam dziewczyny! Wlasnie dołączyłam do forum-wiec jestem jak na razie laikiem kompletnym -dzis rano zrobiliśmy z męzem test-mam jedną wyraźna i jedna baaaardzo slabą kreseczkę-lekko różowa - jestem 2 dni przed spodziewanym terminem miesiaczki,....może się udało...kiedy waszym zdaniem powinnam powtórzyć test? I jak to jest z tymi kreseczkami na teście-czy taka slaborozowa pojawilaby sie gdyby nie bylo ciąży? macie na pewno wiele doświadczen w tym zakresie...Mam nieodparta pokusę zrobic kolejny test to juz za chwile, ale pewnie powinnam poczekac kilka dni....To nasza pierwsza proba. Będe wdzięczna na odpowiedzi.

A ja już Ci gratuluje! Myśle że jesteś w ciąży. Testy sie nie mylą w tą stronę... jeśli pokazał Ci słabą kreskę to musi byc to! Ja tez miałam na początku (dwa dni przed@) słabiutką kreską która pokazała się po 4 minutach dopiero... Zrób sobie test z kwi i bedziesz miała pewność!

Katarzynak a czemu nie możecie współżyć? Coś nie tak z malcem?
Też mam nadzieję, ze wszystko dobrze się ułoży :-)

Ogólnie jest nie tak bo go nie było wcale na usg :-( ale pocieszam sie caly czas ze to za wczesnie... Poza tym jak juz pisałam miałam jeden dzien palmienie wiec dostałam duphaston na podtrzymanie ciazy i zakaz zbiżania sie do męża

 

[w.kropeczka]

pixella77 - ja się nie gniewam - nic a nic
ja wiem jak to jest kiedy się chce maluszka - człowiek staje na głowie ;-) i czeka i ma nadzieję i wierzy w cud. Gdy okarze się, że nic z tego czuje żal , złość i smutek. Staram się być dobrej myśli ale nie udaje mi się.

w.kropeczka - jeżeli jest 2 kreska i nawet słabo widoczna to napewno jest to ciąża. U mnie tez tak było w 4 tygodniu kreska była blado różowa.

dzięki z odp-ja własnie mam taką blado różowa tą kreskę (robilam test pyłkowy : pro-test), dzis mam 26 dzień cyklu-więc podobnie do Ciebie 4ty tydzien...trzymaj kciuki:-)

 

[ell]

hehe te testy są zaraźliwe, jak zaczynałam pisać na staraczkach to nawet one mi w głowie nie były - przynajmniej nie przed terminem @..a teraz mam wielką ochotę na jeden teścik, ale u mnie dopiero 21 dc

 

[Aklona]

dzięki z odp-ja własnie mam taką blado różowa tą kreskę (robilam test pyłkowy : pro-test), dzis mam 26 dzień cyklu-więc podobnie do Ciebie 4ty tydzien...trzymaj kciuki:-)

Myślę, że to ciążą - możesz być spokojna. Szukaj już lekarza i umawiaj się na wizytę.
U mnie tak było w pierwszej ciąży. Tyle tylko, że w 47 dniu od ostatniej @. Bardzo szybko Ci pokazało 2 kreski - ja czekałam aż 17 dni po terminie @. Wcześniej zawsze była jedna
Zobaczymy jak będzie teraz :]

 

[w.kropeczka]

Och dziewczyny-widze, ze wszystkie jestescie tego samego zdania, ze jak kreska jest to nawet blada oznacza dzidziusia...

Pixella-to podobnie dommnie, ty w 30 dc ja w 26...

Aklona-dzieki za rady, w sumie dopiero z męzem we wrześniu zaczęlismy starania o dziecko i szczerze mowiac jeśli okaże się, ze jestem w ciązy to bedziemy bardzo mile zaskoczeni...tyle sie nasłuchalam od znajomych o problemach z poczęciami, o miesiącach staran itd...ze do glowy by nie przyszło ze tak od razu może się udać, tymbardziej, że mialam kiedys problemy z jajnikami-usunięta cysta i bałam się że starania o dziecko moga nam zajac sporo czasu ....no ale jestem dobrej myśli po tych wszystkich waszych postach....zobaczymy...

Katarzynak83- wlasnie myśle, ze za 2 dni powtorze test a potem jesli znowu beda 2 kreski to zrobię ten test z krwi:-) A Tobie kiedy pojawiła się porzadna krecha na tescie aptecznym?


Imagination-dzieki wielkie za to zdjęcie-no wlasnie tak wyglada to u mnie, tylko ja mam inny test, bo u mnie te kreski trochę ciensze-ale kolory dokladnie tak jak u Ciebie - jej ja chyba naprawde jestem w ciąży:-)))) Chyba do mnie dociera....