reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starające się 2008

reklama
ell - aż wstyd się przyznać ale ja zupełnie nie pamiętam objawów z pierwszej ciąży i ciągle mam masę wątpliwości? A nie chcę sie cieszyć niepotrzebnie bo później będę znów płakać.
 
byc moze nie zlecał, b o nie było potrzeby, a w przypadku margotki na pewno badania są niezbędne

Jeżeli chodzi badania związane z długością cyklu to masz rację powinnien zlecić. Ale mnie mój gdy pytałam o ciążę powiedział, że nic robić nie muszę, chyba, że sama chcę to nie ma sprawy.
 
Cześć Dziewczyny :-)
:-)Witam wszystkie starające się!

Chociaż jestem tu nowa i pierwszy raz piszę, to od dłuższego już czasu śledziłam Wasze forum. Tyle ciepła i pozytywnej energii chyba nigdzie się nie znajdzie:tak::tak::tak:
Dziś właśnie zrobiłam test i wyszły mi piekne 2 kreseczki:-D
Jestem przeszczęśliwa :happy2::happy2::happy2: dlatego natychmiast wysyłam mnóstwo pozytywnych fluidków do wszystkich "staraczek":-)
Zaraz zrobię sobie suwaczek i będę pełnoprawną uczestniczką forum (hihihi)

Przy okazji pytanie - wspominałyście o jakimś teście "beta". Co to takiego i czy jest pewniejszy niż zwykły test płytkowy (taki zrobiłam dziś rano)? Będę wdzięczna za odpowiedź, POZDRAWIAM:happy2::happy2:

Serdecznie gratuluje :tak: Test beta hcg to test z krwi który szczegółowo pokaże ilość hormonu ciążowego, będziesz mogła mniej wiecej zorientować sie w ktorym tyg jesteś...

Witam Was wszystkie bardzo serdecznie. Udzielalam sie na ym forum o ile pamietam jakos w lipcu.Szukalam wtedy odpoiedzi na to co moze znaczyc fakt iz w dniu @ mialalm tylko ciemne planienia a testy(na ktore zreszta wydalam fortune) pokazywaly I:wściekła/y:. W sumie @ w lipcu nie dostalam.W sierpniu tez czekalam na @ ale na marne bo tez nie bylo....a tesy to samo:no:. Na sczescie pod koniec sierpnia jechalismy na urlop do Polski. I tam po wizycie u swojego ginekologa, po dokladnym badaniu okazalo sie ze ostatnie dwa cykle byly bezowulacyjne :-( Dostalam tabletki Orgamentil na wywolanie miesiaczki i 90 dniowa kuracje Castagnusem. W chwili obecnej jest to moj 14dc(miesiaczke po wywolaniu dostalam 11 wrzesnia i trwala ok6 dni jak nigdy)i.....mam znowu malutki problem gdyz zakupilam w tym miesiacu testy owu. Robie je od 5 dni i kupa...:-( Pierwsze 4 zrobilam paskowe Blueclear ale nie moglaam do konca zinterpretowac wyniku i zakupilam digital ktore wyraznie pokazuja ze owu nie ma;:-( Staramy sie w sumie od lutego. Do lipca miesiaczki mialam jak w zegarku a teraz cos sie porobilo.....Zaczynam sie martwic ze ten cykl tez bede miala bez owu ;:-:)-:)-:)-:)-(

Buziaczki dla was wszystkich.:-):-):-)

Ps. Gratulacje dla nowozfasolkowanych dziewczynek.:-):-):-):-):-)

Z gory przepraszam za balagan i bledy w moim poscie...ale ja z natury jakas taka roztrzepana jestem;-)
Kochana, ja tez miałam cykle bezowulacyjne... lekarka stwierdziła że to mogło być przez stres... i w sumie faktycznie wtedy miałam okres silnych stersów... pewnie u Ciebie tez mogło tak być... Robiłam badanie na poziom prolaktyny i wyszedł mi zbyt wysoki:szok: mimo to niedługo po tym udalo mi sie zajsc w ciaze...
Ginekolog poleciła mi mierzyc temp albo uzywac testow owulacyjnych aby zorientowac sie czy owulacja jest... Mi testy bardzo pomogly chociaz czesto wynik faktycznie byl niejednoznaczny :baffled::confused: Innym wyjsciem jest monitorowanie cyklu...
Zyczę powodzenia w staraniach, mam nadzieje ze szybko sie uda :tak:

Cześć dziewczynki,
niestety nie udało mi się pospać, tak jak planowałam... Kochany wygania mnie do pracy z tym zwolnieniem i bym pogadała z przełożonym o ciąży... A ja nie wiem jak... to trochę dziwaczny człowiek i ciężko przewidzieć jak zareaguje... Pracuję tam dopiero 6ty miesiąc i już ciąża... Boję się, by mnie nie wylali, to co, ze prawnie nie mogą... Nie mam pojęcia jak zacząć rozmowę i ogólnie jestem załamana:-( Może coś doradzicie?:confused:
Z Ukochanym tak dziwnie nam się układa... Zera czułości... nawet za rękę na spacerze juz mnie nie trzyma... Wiem, ze mnie kocha, bo udowadnia mi to upartym staraniem o zapewnienie nam dachu nad głową. Bierze wiele wariantów pod uwagę... Najgorszym i ostatecznym jest zamieszkanie z teściami... Czego oczywiście NIE CHCE!!! :-(
Mimo iż wiem o uczuciach, chciałabym by mnie przytulał, całował... Nie mówię już o 'przytulankach; innego typu, bo jakoś mi libido spadło do zera... Ale czułość też jest ważna... A wczoraj było tylko "Mycha, ja o 6 wstaje..." i to wszystko... Żąda ode mnie pierwszego kroku, a sam nic nie daje od siebie...:-(
Pewnie uznacie, że niepotrzebnie panikuję... Ale jakoś mnie to juz męczy powoli...
Teraz najważniejsze są banki i kredyt... Uważa, ze zrzucam wszystko na jego barki a sama martwię się jedynie o to, czy Malec będzie zdrowy, nie zaś czy będzie miał dach nad głową... Wiem, denerwować mi się nie wolno... Ale jakoś nie potrafię. Jestem nerwusem z natury i nie wyzbędę się tego nigdy... A teraz zbyt wiele mamy oboje na głowie, dlatego się dodatkowo denerwuję... On ma tylko (albo aż) mieszkanie, a ja się boję o pracę, o to jak z ludźmi o tym rozmawiać, mam na głowie reakcje rodziców, pewnie będą chcieli nas ożenić i w ogóle martwię się o wszystko i wbrew pozorom o mieszkanie też:-(
Ale sie rozpisałam... ale wydaje mi się, ze tutaj mi coś doradzicie... Pewnie niejdena z Was ma jakieś doświadczenie za sobą, a przede mna wiele nowego...
I do dzis ciężko mi uwierzyć, ze dzidziuś jest we mnie:-:)-:)-:)-(

imagination, moj maz tez sie ostatnio dziwnie zachowuje... mniej mnie przytula itp... ja tak sobie po cichu mysle ze faceci to tez bardzo mocno przezywaja fakt ze beda tatusiem...:-D tylko o tym nie mowia... Moj maz chyba tez sie martwi czy bedzie dobrze, czy on utrzyma rodzine itp... tylko o tym nie mowi pewnie dlatego zeby mnie nie martwic... U nas dodatkowo jest trudno bo ginekolog zabroniła nam "przytulaczek"... :cool:
Co do pracy to trzymam kciuki, na pewno Cie nie zwolnia bo nie maja takiego prawa! Mam nadzieje ze rozmowa nie bedzie niemila :tak:
witajcie dziewczynki ja po podrozy poslubnej bylo cudownie:):-D
co do objawow ciazowych @ nie pojawila sie, dzis jest moj 35dc, 3 dni po spodziewanej @, @ani widu ani slychu, mam biegunke od czasu do czasu, bol podbrzusza zaczal sie dzien przed planowa@, nudnosci, bialy sluz, bolesnosc piersi, sutkow ale zalezy od dnia, brak apetytu.. testu boje sie zrobic, bo dzis juz 3 razy bylam w wc z biegunka.. wiec jakbym robila to juz nie bedzie to mocz z pierwszego sikania..ze sie tak wyraze:-D co sadzicie doradzcie:confused:
Witaj tikanis! Mysle ze mozesz juz smialo robic test!!!!! Mysle ze biegunka moze sie zdarzyc na poczatku... Ja robilam test 2 dni przed @ i test wyszedl! Tylko druga kreska byla bardzo jasna....
Trzymam moocno kciuki!:tak:

Kurcze ciesze sie ze dzis jest w koncu ładna pogoda :-) Az chcialo by sie wyjsc na spacer! Humor troche mam lepszy, czekam na sobote i modle sie aby bylo cos widac na usg...
Pozdrawiam Was cieplutko!
 
Ostatnia edycja:
ell - aż wstyd się przyznać ale ja zupełnie nie pamiętam objawów z pierwszej ciąży i ciągle mam masę wątpliwości? A nie chcę sie cieszyć niepotrzebnie bo później będę znów płakać.


ja pamietam dokładnie.. i dlatego teraz się boję, że moje ciało sfixowało, wszystko jest jak w zegarku..oby tylko @ nie pojawił się o czasie:confused::-p najpierw po owu miałam rozpalone policzki, w 7 dniu od owu bóle podbrzusza, mdłości i od 8 dnia stan podgorączkowy, do tego inaczej patrze na jedzenie, kompletnie bez apetytu, nawet myślenie o tym co ma byc na obiad jest dla mnie problemem, boję się tylko, że się rozczaruje, że bedzie inaczej
 
witajcie dziewczynki ja po podrozy poslubnej bylo cudownie:):-D
co do objawow ciazowych @ nie pojawila sie, dzis jest moj 35dc, 3 dni po spodziewanej @, @ani widu ani slychu, mam biegunke od czasu do czasu, bol podbrzusza zaczal sie dzien przed planowa@, nudnosci, bialy sluz, bolesnosc piersi, sutkow ale zalezy od dnia, brak apetytu.. testu boje sie zrobic, bo dzis juz 3 razy bylam w wc z biegunka.. wiec jakbym robila to juz nie bedzie to mocz z pierwszego sikania..ze sie tak wyraze:-D co sadzicie doradzcie:confused:

Witam Cię Tikanis :-D:-D ale Cię dawno nie czytałam heheh :-D No i tak jak już wspominałam będzię fasolka widzę :tak::tak: masz chyba wszystkieeee objawy :tak::tak: trzymam kciuki :tak::tak:

Imagination bierz się za tego 'mężulka' żeby nie zapomniał na czym czułości polegają hihi :tak::-D

Witam wszystkie nowe staraczki i pozdrawiam :tak::tak::tak: do później :-D
 
reklama
ja pamietam dokładnie.. i dlatego teraz się boję, że moje ciało sfixowało, wszystko jest jak w zegarku..oby tylko @ nie pojawił się o czasie:confused::-p najpierw po owu miałam rozpalone policzki, w 7 dniu od owu bóle podbrzusza, mdłości i od 8 dnia stan podgorączkowy, do tego inaczej patrze na jedzenie, kompletnie bez apetytu, nawet myślenie o tym co ma byc na obiad jest dla mnie problemem, boję się tylko, że się rozczaruje, że bedzie inaczej

ell - u mnie tak po owulacji dostałam ogromnego apetyty jak nigdy, nie miałam rozpalonych policzków ale przeszło na mnie przeziębienie córci - gorączki brak ale temperatury nie mierzyłam. Zawsze przed @ mam większy brzuch a teraz jest normalny i absolutny brak apetytu - ale może to wina przeziebienia?
Czuję bóle w podbrzuszu - zatem to pewnie @ ale piersi mam nieboace i nie rosną??? i to mnie dziwi bardzo? I jestem nerwowa i płaczę z byle jakiego powodu - ale przed @ też mam takie objawy.
 
Do góry