reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starające się 2008

a u mnie dzis 37,1 wczoraj wieczorem zaczely mnie bolec piersi ale ten bol jest tak jakbym ciezka prace tymi cyckami cos wykonywala hehee:-Dbola .. no ale mam nadzieje ze to objaw ten wlasciwy a nie wyimaginowany.. zobaczymy... zgaga i odbijanie nie daja za wygrane... :-D choc dzis rano jakby troszke mniej sie odbija i malutka zgaga:szok: jutro wyjezdzamy :-D
 
reklama
Dzindybry :-D
jakis dobry humor mam ;-):-D:-D
a u mnie dzis 37,1 wczoraj wieczorem zaczely mnie bolec piersi ale ten bol jest tak jakbym ciezka prace tymi cyckami cos wykonywala hehee:-Dbola .. no ale mam nadzieje ze to objaw ten wlasciwy a nie wyimaginowany.. zobaczymy... zgaga i odbijanie nie daja za wygrane... :-D choc dzis rano jakby troszke mniej sie odbija i malutka zgaga:szok: jutro wyjezdzamy :-D
oj kochana moja szfagierka miala tez non stop zagage i bekala na okolo a teraz juz jest w 30 tyg :-D:-D ja nadal twierdze ze ty juz dawno zafasaolkowalas :laugh2: ona takie obiawy miala jakos 5-7 tydz!!!!! :-D

dzis mam 1szą rocznice ślubu, i czekam na męza z winkiem:) na pewno sie ucieszy, owocnej nocy zycze wszystkim:-):-):-):-)
ciutek spuznione ale z serduszka zyczenia!!!
Wszystko, Co Tylko Miłe Na Świecie,
Wszystko, Co Tylko Pomyślność Wróży,
Niech Się Wam W Jedno Ogniwo Splecie
Będzie Szczęściem W Życia Podróży!

katarzynak83 jupiiii piekna betka gratuluje mamusiu :-D:-D:-D
ale piekny tydzien mamy na naszym staraczkowym forum :tak::tak:
 
Hej dziewczynki:-)
Dużo miałam do czytania od wczorajszego ranka:-)
Katarzynak GRATULUJĘ!!!! Mam nadzieję, ze u mnie dzis @ nie nadejdzie i też jutro ujżę II, ginekologa będę miec szybko, jeśli nie, to robię betkę i też mam nadzieję na wynik ciążowy.
Uwazaj na siebie i dbaj o siebie i Fasolkę:-)

imagination a twoj T. da sie namowic na ograniczenie lub rzucenie palenia??? ja jak zaczelam chodzic z moim mezem to palil a strasznie mi to przeszkadzalo i tak mu wierciłam dziuere w brzuchu ze rzucil i nie pali do dzis co mnie bardzo cieszy
Już nie raz starałam sie Go oduczyć... Bez sutku. Najpierw tłumaczyl sie szkołą, potem brakiem pracy, a teraz dla odmiany stresującą pracą... Eh...
Już Mu powiedziałam, że jak okaze się, że jestem w ciąży, to ma palić na podwórku. Nie jest ku temu przychylny, ale nie będzie miał wyjścia:-) Mam nadzieję, ze przez 9 miesięcy ciąży uda Mu się rzucić...

Ja już tez powolutku gratuluję! oj fasolinka się u Ciebie zadomowiła!!!!!!!!!!!!!
czekamy tu wszystkie na informację w środę i na II
Oby, oby...:-)

Dziś 29dc, a okresu ni widu ni słychu (jak narazie)... Czuję się całkiem całkiem... Piersi bolą nieprzerwanie, raz mocniej, raz słabiej, ale bolą. Podbrzusze boli cyklicznie, czyli raz boli, raz nie, z przewagą na nie :-)
Wczoraj w pracy było ciężko... Zawroty głowy, słabo mi się robiło, zgagę miałam i ogólnie szybko się męczyłam... Po 4 godzinach było już nieco lepiej... Oczywiście starałam się jak najmniej dźwigać ciężkich rzeczy.
Poza tym cera mi się strasznie pogorszyła... Przyszcze mi nowe powyskakiwały i widoczne zatrzymanie wody w organizmie, bo mam sucha skurę wokół twarzy. Nawet nivea nie pomaga:baffled:
Uśmiałam się dziś z mojego Tomka... Jego słowa: "To kiedy mam dzwonić do brata z wieścią, by sie na chrzestnego szykował"? hehe:rofl2: A ja na to, ze rodzinka dowie się jak już będę miała 100% potwierdzenie ciąży od ginekologa:-p
Jutro robię test, wyjdzie pozytywny, to lecę zapisać się do ginekologa.
3majcie dziewczynki kciuki, :-):-):-)
 
Ostatnia edycja:
imagination trzymamy kciuki:tak::tak::tak:i czekamy na dobre wieści;-)

super, że pomimo, iż pochmurno na dworze to tutaj bardzo cieplutko dzięki wszystkim wiadomościom:tak: u mnie coraz bliżej do starań:-)
 
Jutro robię test, wyjdzie pozytywny, to lecę zapisać się do ginekologa.
3majcie dziewczynki kciuki, :-):-):-)


Kurcze jak my mamy tu wytrzymać do jutra;-)właśnie o Tobie myślałam, weszłam na forum żeby zobaczyć wiadomość od Ciebie o II:-):-)Trzymam kciuki i daj znać jak jutrzejsze testowanie. ja jestem na 100% pewna że to dzidzia:-)
 
imagination trzymamy kciukii czekamy na dobre wieści
Kciuki coraz bardziej się przydadzą:-) Dam jutro znać.:-)


Kurcze jak my mamy tu wytrzymać do jutra;-)właśnie o Tobie myślałam, weszłam na forum żeby zobaczyć wiadomość od Ciebie o II:-):-)Trzymam kciuki i daj znać jak jutrzejsze testowanie. ja jestem na 100% pewna że to dzidzia:-)
Hehe, a co ja mam powiedzieć? Niepewność nie daje spokoju. Dobrze, że w pracy mam zajęcie i aż tak nie myslę o tym:-)
Co do 100% pewności... Ja jej nie mam, aczkolwiek chciałabym byście wszystkie miały rację:-):-):-)
Mykam po pieczywo i TEST :-):-)
 
u mnie też starania się zbliżaja :tak:testy owulacyjne zamówiłam:tak: i na pewno nam się uda:tak::tak::tak:


ja bez testów:) ale to nasz pierwszy planowy miesiac starań (cały bez zabezpieczeń), w ubiegłym zaczęlismy na spontan, ale prawdopodobnie 3 dni za poźno:) ( według obliczeń) bo tak czy tak w ubiegłym miesiącu nie czułam owu w ogóle, albo jej nie pamietam;-) Mam nadzieję, że tym razem będzie widoczna, a jak nie to w następnym cyklu pomyślę o testach:tak:

trzymam kciuki za Wasze starania:-)
 
reklama
zakupiłam teścik QiuckVue (ten z bobaskiem) i aż krci mnie by już go zrobić... ale zrobie z porannego moczu, wtedy nie będę miała sobie nic do zarzucenia, że nie wyszło.
Macie jakieś zdanie o tym tescie? Dobry jest?
 
Do góry