katarzynak83
Majowe mamy'09
ja w ciąży z moim synkiem jak zrobiłam test i wyszły II to tak nie mogłam w to uwierzyć, że znalazłam labolatorium gdzie zrobiłam test z krwi i pani widząc moje przejęcie zadzwoniła do mnie na komórkę po dwóch godzinach żeby przekazać cudowne wieści
, do tej pory jestem jej bardzo wdzięczna za dobre serce, że oszczędziiła mi kilkunastu godzin niepewności
a co do jaśniutkiej drugiej kreski, to jest to chyba raczej typowe jak się robi test przed @, bo stężenie hormonków jest mniejsze, a w termine @ powinny być już wyraźne II, trzymam kciuki:-)
Dziękuje Wam kochane wszytskie za wsparcie

Chciałabym się już cieszyć z ciązy ale wiem że jeszcze nie jest to pewne


W zasadzie objawow zadnych nie mam, ktore moglby mnie utwierdzic w podejrzeniach... pare dni temu bolaly mnie jajniki, ale to nie musi o niczym swiadczyc, siusiam dosc czesto ale u mnie to calkowicie noramale... czasem kreci mi sie w glowie ale to tez zdarzalo mi sie nie raz....
jedyne co mnie dzis, ze dwie godz temu zastanawia ze troche zaczela mnie pobolewac piers.... w dziwnym miejscu.... z boku (patrzac od srodka klatki piersiowej)... akurat piersi mnie bolaly raz w zyciu wiec w sumie jest to nowosc ;-)
Plan mam na jutro taki... wstaje rano i robie test... co nie wyjdzie to i tak ide na badanie krwi, mam na szczescie blisko domu prywatna przychodnie (podobno trzeba robic na czczo
