Podobne tematy
- użytkowniczka Co
- Staramy się
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
U mnie to jeszcze niemożliwe bo ma przejazd kolejowy do pokonania i 2 skrzyżowania ruchliwe bez świateł ...nerw współczuję ...ja bym chyba osiwiała ale i też z radości skakałaMoj dzis sam wraca, pierwszy raz zupełnie sam [emoji33] chciał to ma, ale ja chyba osiwieje zanim do mnie zadzwoni [emoji21]
____________________________________
Ktoś tutaj był i był, a potem nagle zniknął i uporczywie go nie ma.
U mnie to jeszcze niemożliwe bo ma przejazd kolejowy do pokonania i 2 skrzyżowania ruchliwe bez świateł ...nerw współczuję ...ja bym chyba osiwiała ale i też z radości skakała
Pewnie się z kolegą zagadał ...albo do któregoś poszedł/No i siwieje, skończył lekcje o 12:25 i nadal cisza [emoji15] az mi zle ze mu pozwoliłam [emoji37]
____________________________________
Ktoś tutaj był i był, a potem nagle zniknął i uporczywie go nie ma.
Spokojnie a zanim się zorganizuja,nagadaja .. wyjdą że szkoly a jeszcze pod szkołą pogadaj ... potem zanim dojdzie do domu ... dzwoń! Ja zawsze dzwonie bo mój też tak czasem a potem.mi rzuca text standard "albo zapomniał albo mu się tel rozładowal" oczywiście rozładowanie w jedną stronę bo ja dzwonie i ma włączony [emoji58]No i siwieje, skończył lekcje o 12:25 i nadal cisza [emoji15] az mi zle ze mu pozwoliłam [emoji37]
____________________________________
Ktoś tutaj był i był, a potem nagle zniknął i uporczywie go nie ma.