reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki WETERANKI - 2018 naszym rokiem !

Jajniki zero odzewu. Kolejny monit w czwartek ale Doktorka jest mega zdziwiona. Jajniki stoją w miejscu. Nic nie urosło od prawie tygodnia. Pewnie jeśli znowu nic nie będzie na kolejnym monitorigu to będzie dawać na zwołanie @ bo czuje ze ten cykl może się ciągnąć a ciągnąć w nieskończoność....osobiście mam dość. Ale mąż tego nie pochwala. Łatwo mu mówić że mam być cierpliwa bo to nie on tu jest wybrakowany...

...czekanie na coś co i tak się nie wydarzy zawsze boli...
 
reklama
Witajcie

Artemida przykro mi, że jajniki nie odpowiadają na clo
A jaką dawkę masz?

U mbie dzis 25/26 dc
Jestem jednak pewna że @ przyjdzie w środę
A po odstawieniu luteiny chyba mi pms uderzył ze zdwojoną siłą bo mam dziś taki wkurw i taki spadek nastroju ze wyć mi się chce...[emoji17]

"Wszyscy, wbrew wszelkiemu prawdopodobieństwu, liczymy na to, że zdarzy się coś niemożliwego."
 
A zleciła Ci jakieś badania hormonów?
Powiedziała czemu może tak być? Czy sama nie wie?

"Wszyscy, wbrew wszelkiemu prawdopodobieństwu, liczymy na to, że zdarzy się coś niemożliwego."
 
Artemida ja jak byłam stymulowana fo inseminacji to przy pomocy Fostimonu, bo clo się okazało za słabe, po 4 cyklach z nim jajeczka przestały rosnąć wiec do inseminacji by miec wieksze szanse podała mi ginka mocniejszy lek.

Edit: tyle że to zastrsyki i trzeba się samemu kłuć
"Wszyscy, wbrew wszelkiemu prawdopodobieństwu, liczymy na to, że zdarzy się coś niemożliwego."
 
A zleciła Ci jakieś badania hormonów?
Powiedziała czemu może tak być? Czy sama nie wie?

"Wszyscy, wbrew wszelkiemu prawdopodobieństwu, liczymy na to, że zdarzy się coś niemożliwego."
Ja mam zdiagnozowane Pcos...
Hormony szaleją. Tsh za wysokie, dużo hormonów męskich z czego muszę walczyć z hirsutyzmem....Ale tu w Holandii wszystko za wolno się dzieje. Nawet jeszcze mnie do endokrynologa nie wysyła. A w Holandii nie dostaniesz się nawet prywatnie do żadnego specjalisty bez skierowania. Nawet czas starania wydawał się im "za krótki" i nie widzieli problemu w tym...
Ostatnich badań krwi nawet nie widziałam bo są u ginekolog w komputerze. Mam tylko te 1... Ale nie miarodajne bo nie były robione w 3dc....



...czekanie na coś co i tak się nie wydarzy zawsze boli...
 
Kurcze niedobrze że u nich to tak opornie idzie
A w Polsce jakies vadania miałas robione?

"Wszyscy, wbrew wszelkiemu prawdopodobieństwu, liczymy na to, że zdarzy się coś niemożliwego."
 
W
Polsce skupiali się na wywołaniu okresu. Mówiąc że jestem za młoda - od początku miałam problemy z okresem, mówili że zaczną leczyć jak będę straszą... Jak w końcu mogłam iść do szpitala to stwierdzili że przychodzę za późno i jedyne to przepisali 2 różne leki hormonalne po których źle się czułam. Potem nie miałam już pieniędzy na leki. Straciłam pracę... Potem wyjechałam za granicę. I to by był koniec

...czekanie na coś co i tak się nie wydarzy zawsze boli...
 
Kurde jedyne co mi przychodzi do głowy to leczenie u specjalisty, ale w holandii to chyba nie możliwe, z tego co piszesz, tak szybko

A próbowałaś jakiś suplementów albo ziółek?

"Wszyscy, wbrew wszelkiemu prawdopodobieństwu, liczymy na to, że zdarzy się coś niemożliwego."
 
reklama
Artemida wydaje mi sie ze jak oni nic nie wymyśla to ktoś z PL moze wysłałby Ci te zioła. Spark z innego wątku tez nie miała owu od x czasu, na monicie wiecznie nie miała pęcherzyków, a po dongu i ziolach w końcu miała owulacje.


_________________________
Czasami musimy przestać analizować przeszłość, przestać planować przyszłość, przestać zastanawiać się co tak naprawdę czujemy, przestać decydować rozumem, co chce czuć serce. Czasem musimy po prostu powiedzieć sobie 'niech się dzieje co chce' i iść dalej...
 
Do góry