92Tynka92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Grudzień 2014
- Postów
- 2 247
Hejka
Witam się i ja:-) dopiero wróciłam od rodziców, moja mama Barbara, więc obiadek imieninowy był.
Mój biedny chłop nieźle popłynął i śpi. Całe szczęście, że mu alkohol w nogi nie wchodzi tylko w mowę he he. Przynajmniej samodzielnie do mieszkania wszedł.
Bum jakbym ja wszystkie swoje testy zebrała to pewnie z pół reklamówki by było he he.
Karola śliczny syneczek! uwielbiam takie pulchniutkie noworodki:-) Na bolące brodawki mojej siostrze pomagała maść Maltan ( chyba nawet nie trzeba jej zmywać przed karmieniem, ale musiałabyś doczytać) ewentualnie swoim mlekiem możesz lekko posmarować. No i klucz to prawidłowe przystawienie do piersi. Jak mały dobrze złapie, to nie powinno boleć. I jest coś takiego jak muszle laktacyjne. między karmieniami można je nosić i wtedy brodawki nie są podrażniane przez biustonosz.
Witam się i ja:-) dopiero wróciłam od rodziców, moja mama Barbara, więc obiadek imieninowy był.
Mój biedny chłop nieźle popłynął i śpi. Całe szczęście, że mu alkohol w nogi nie wchodzi tylko w mowę he he. Przynajmniej samodzielnie do mieszkania wszedł.
Bum jakbym ja wszystkie swoje testy zebrała to pewnie z pół reklamówki by było he he.
Karola śliczny syneczek! uwielbiam takie pulchniutkie noworodki:-) Na bolące brodawki mojej siostrze pomagała maść Maltan ( chyba nawet nie trzeba jej zmywać przed karmieniem, ale musiałabyś doczytać) ewentualnie swoim mlekiem możesz lekko posmarować. No i klucz to prawidłowe przystawienie do piersi. Jak mały dobrze złapie, to nie powinno boleć. I jest coś takiego jak muszle laktacyjne. między karmieniami można je nosić i wtedy brodawki nie są podrażniane przez biustonosz.