widze masz niezly harmider co?Spala o 14 obudzili ja Oliwka z Mariuszem i spac juz nie mogla plakala mi do 20 masakra poprostu byla a tamci sie tak wsciekali ze nie dalo ich uspokoic przez co mala coraz bardziej sie denerwowala.
reklama
Oj mam przedszkole w domuwidze masz niezly harmider co?
pocieszyc Cie? kiedys urosna i beda dorosleOj mam przedszkole w domu![]()
Oj tak dorosna beda mieli swoje dzieci i beda babci podbrzucac ( czyt.mnie)pocieszyc Cie? kiedys urosna i beda dorosle![]()
wtedy bedzie czadOj tak dorosna beda mieli swoje dzieci i beda babci podbrzucac ( czyt.mnie)
Oj bedzie oj bedzie ciekawe ile tych maluchow bedziewtedy bedzie czad![]()
troje dzieci, niech maja po dwoje dzieci to se policz, jazda bez trzymankiOj bedzie oj bedzie ciekawe ile tych maluchow bedzie![]()
Cześć.Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie
byłam z Wami przez pewien czas... na początku bardzo chciałam pogratulować tym dziewczynom, którym udało się zajść w upragnioną ciążę, tym które już powitały na świecie swoje Maluszki i tym na których palcu pojawił się znak, że są komuś obiecane
Co u mnie? Jestem w 18 tygodniu ciąży
udało się po prawie dwóch latach starań! W pierwszym cyklu po wykonanym HSG (obydwa jajowody drożne) zobaczyłam dwie kreski na teście, w cyklu, w którym podczas monitoringu nie było śladu owulacji i usłyszałam, że w tym "miesiącu nie ma szans". Bez żadnych leków, testów owulacyjnych, bez pięciu negatywnych testów ciążowych... Chciałam powiedzieć wszystkim, które się jeszcze starają, żeby się nie poddawały i pomimo, że ta walka jest bardzo trudna i bolesna podniosły głowę do góry i nie przestały marzyć. Kiedyś się uda, trzeba wierzyć. Całuję Was wszystkie.
pamietam Cie, gratuluje, no to razem bedziemy rodzic hihiCześć.Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętaciebyłam z Wami przez pewien czas... na początku bardzo chciałam pogratulować tym dziewczynom, którym udało się zajść w upragnioną ciążę, tym które już powitały na świecie swoje Maluszki i tym na których palcu pojawił się znak, że są komuś obiecane
Co u mnie? Jestem w 18 tygodniu ciąży
udało się po prawie dwóch latach starań! W pierwszym cyklu po wykonanym HSG (obydwa jajowody drożne) zobaczyłam dwie kreski na teście, w cyklu, w którym podczas monitoringu nie było śladu owulacji i usłyszałam, że w tym "miesiącu nie ma szans". Bez żadnych leków, testów owulacyjnych, bez pięciu negatywnych testów ciążowych... Chciałam powiedzieć wszystkim, które się jeszcze starają, żeby się nie poddawały i pomimo, że ta walka jest bardzo trudna i bolesna podniosły głowę do góry i nie przestały marzyć. Kiedyś się uda, trzeba wierzyć. Całuję Was wszystkie.
reklama
Płci jeszcze nie znam. Na ostatnim usg Maleństwo podwinęło nóżki pod pupę i nie dało zajrzeć
prawdopodobnie dziewczynka, ale lekarz nie był w stanie potwierdzić na 100%. Kolejna wizyta za półtora tygodnia, może się zlituje nad starymi i pokaże co tam ma
Ja mam termin na 1 stycznia ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8 tys
- Wyświetleń
- 313 tys
Podziel się: