reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki Styczen 2015

Skoro daje pewność to czekamy!!! :-) Ja miałam w lipcu tylko podstawowe badania i lekarze (gin i endo) kazali się starać i nic. Mam nadzieję, że lekarz, którego wybrałam jest ok. Bo chciałabym później w ciąży też do niego chodzić. Ma dobre opinie, ale bardziej jako położnik, nie wiem czy jeśli chodzi o niepłodność też... No, ale może nie będę musiała tego sprawdzać ;-)
 
reklama
Andzelika, bo ja nie owijam w bawełnę i nazywam rzeczy po imieniu. I wolę określenie gruba niż otyła :) Grubas bardziej swojsko brzmi ;) Wiem, powinnam schudnąć przed ciążą, pewnie za dużo żrę... Ale życie nie jest takie proste, jak by się wydawało. Gdyby się dało, to bym była szczuplejsza (z nadwagą jedynie, a nie z otyłością), ale to skomplikowane.
 
Ostatnia edycja:
ale cieszy mnie fakt ze mowisz tak otwarcie :) ponoc po urodzeniu chudnie jeszcze bardziej nawet wiecej jak przed ciaza .....moja kumpela przed 88kg w ciazy 110kg a teraz smiga 55kg
 
reklama
Wredotka, ja jestem mega tulaśna, wiec nie krępuj się ;)
Andzelika, mi powiedziano tak: rewolucja hormonalna w czasie ciąży i połogu to moja jedyna szansa na naprawę popie*****nego układu hormonalnego, który odpowiada za moją grubaśność :)
A mówię otwarcie, bo czemu mam się z tym kryć. Chudzielce nie mówią otwarcie o sobie? Mam się tego wstydzić, że taka jestem? Że jestem sobą w swoim ciele? A z jakiej racji? I dzięki temu, że jestem właśnie taka, to jestem tym, kim jestem i mam najcudowniejszego męża, którego zazdroszczą mi wszystkie wygłodzone i wychudzone koleżanki ;) o!
 
Do góry