reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki Styczen 2015

reklama
Wredotko, pregnyl to gonadotropina kosmówkowa z moczu kobiet ciężarnych. Ta sama, którą badasz jak chcesz potwierdzenia czy jesteś w ciąży. I działa ona tak, że pęcherzyk jajnikowy, w którym siedzi komórka jajowa pęka. Podaje się go gdy pęcherzyk ma 20-21mm, bo wtedy komórka jajowa jest dojrzała. Owulacja następuje po 24h od podania.
U mnie to złożony problem. Powinnam dostawać także clo, ale do czasu laparoskopii próbujemy z pregnylem bez clo. Pęcherzyk w miarę ładnie rósł, więc istnieje duża szansa, że ten plan się powiódł.
 
Jej, Ewmi nie wiem o czym mówisz :-p ciekawe czy lekarz coś mi powie i coś zaproponuje jak będę teraz w kwietniu czy będzie nadal kazał się starać i przyjść po upływie roku. Hmmm U Ciebie to brzmi bardzo poważnie :tak:
 
A co do stawania na głowie - ja jestem za gruba :) Ale po leżę na wznak, czasem z poduszką pod pupą, lub z pupą w górze jeśli kończymy "od tyłu". I tak około 30 minut do godziny (w zależności od tego, jak bardzo mąż mój szanowny mnie wymęczy ;) ). Czasem zdarza mi się nawer zasnąć z "towarem". Liczę, a wręcz modlę się, aby to coś pomogło...
 
A co do stawania na głowie - ja jestem za gruba :) Ale po leżę na wznak, czasem z poduszką pod pupą, lub z pupą w górze jeśli kończymy "od tyłu". I tak około 30 minut do godziny (w zależności od tego, jak bardzo mąż mój szanowny mnie wymęczy ;) ). Czasem zdarza mi się nawer zasnąć z "towarem". Liczę, a wręcz modlę się, aby to coś pomogło...
ja zawsze zasypiam z nasieniem w srodku :)
 
Wredotka, bo ja jestem trudny przypadek ;) Ale trafiłam na dobrego lekarza, który jako jedyny nie przestraszył się problemu. A to tylko brzmi skomplikowanie. Pregnyl daje pewność, że dochodzi do owulacji, która, jak wiadomo, determinuje zapłodnienie :)
 
reklama
A no i wspomaga wytworzenie się ciałka żółtego (które powstaje z pekniętego pęcherzyka jajnikowego), które produkuje progesteron, który pomaga przyszłemu dzidziusiowi przetrwać do czasu wytworzenia się łożyska. To tyle o pregnylu.
 
Do góry