madziolina_p
Fanka BB :)
Co? Jak to?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
moja ciaza tez tez nie ucieszy polowy ludzi z rodziny mojego faceta i co mam zrobic? nie mozna tego analizowac takimi kategoriami, ze tak jak napisalas, ze teraz tylko Twoja szwagierka miala byc w ciazy, nikt inny...to tak sama jak bym powiedziala mojej bartowej, po co zaszlas, to ja mialam byc pierwsza...mam gdzies czy moja tesciowa lub szwagierka sie uciesza z mojej ciazy, ja nawet im o niej mowic nie zamierzam, dopki same nie zobacza lub Tomek sie nie wygada, wiec wiesz, w dupie miej szwagierke i to czy ona bedzie miec jakies ale...ciesz sie ciaza, bo niejedna duzo by tu dala by w niej byc i nie przejmuj sie rodzina...ooooO rany Ewelina strasznie Ci współczuję Pamiętam jak ja sama się nie mogłam doczekać, żeby zobaczyć chociaż pęcherzyk na USG. Idź do innego, bo ten jednak powinien być dziś do dyspozycji. Mógł sobie balować w sobotę, niedzielę, albo nawet wczoraj tylko z umiarem... A tak to pacjentki ma w takim razie gdzieś.
Kurczę, wiecie co.. robią mi się pryszcze na twarzy, gdzie ja nigdy z tym nie miałam problemów. Przed @ zawsze były, ale zaraz znikały. A teraz jak znikają, tak nowe zaraz wyskakują :/ Mam dodatkowo problem z migrenami, który myślałam, że w ciąży minie, a tu nieee. Przecież leków żadnych nie mogę brać, normalnie umieram.
Ja staram się cieszyć ciążą, ale wiem, że nie wszystkich ona ucieszy. Najważniejsze dla mnie, że mąż się cieszy i czeka na małą kopie siebie, a ja czekam na dziewczynkę ^^ Mam ochotę w ogóle nie poznawać płci póki się dzidzia nie urodzi Będzie niespodzianka )
A Ty Kasia jesteś silna babka i wierzę, że ten czas oczekiwania w końcu się o(d)płaci No musi, nie ma innej opcji :*
to jest Polska, mnie juz nic nie zdziwi...No normalnie ... powiedzial ze mam przyjsc w czwartek to bede miala darmowa wizyte chyba sie przestraszyl zebym opini mu nie wystawila ... bo on mial andrzejki i dzis na prawde nie mogl nas przyjac ;/// pajac gdybym wiedziala ze taki numer mi odstawi to zadzwonilabym gdzie indziej ... a juz myslalam ze cos zobaczymy eh .. popsul mi totalnie wieczor jestem wsciekla co za nieodpowiedzialny typ to po cholere wgl byl w gabinecie -.-
nikogo nie urazilas, ja tylko wyrazailam swoje zdanie, bo odebralam to jako zawody, ktora pierwsza zajdzie, to wszystko :-)Dziewczyny, po prostu ja czuję, że dla mnie to nie był odpowiedni moment. Ja się nie przygotowywałam jak np. Kasia. Trochę mnie ta sytuacja czasem przytłacza, bo chciałam zaplanować ten odpowiedni moment, ale stalo się
Będę musiała znosić spojrzenia szwagierki, bo tylko ona może być teraz w ciąży i dac swoim rodzicom wnuka... Trudny czas, ale wiem, że muszę znaleźć siłę w sobie.
Dałam bym wszystko żeby tylko osoby, które pragną dziecka mogły się go szybko doczekać, nie chciałam nikogo urazić przecież
u mnie ucieszy sie tylko moja rodzina, na Tomka rodzine tj matke i siostrunie nie licze, nawet mi gratulacji nie zloza, kuzynostwo Tomko (jego czesc) jest ok, wiec moze dobrze zareaguja, swoja droga luty coraz blizej az doczekac sie nie moge staranJa tez mam gdzies czy komus to sie spodoba czy nie ooo rany czekalismy na nia ponad rok i w dupce to mam ! Najwazniejsze co my czujemy , ogromna radosc i spokoj ! Nic piekniejszego nie moglo nam sie przytrafic na ten koniec roku i na same swieta !
Wygadalam sie siostrze ..poplakala sie wiec bardzo sie ucieszylam ze mnie nie skarcila ze jeszcze za wczesnie i bla bla bla .. tylko mega sie ucieszyla i ze lzami gratulowala .. po nieudanej wizycie pojechalismy do Lukadza siostry bo przeciez ona jest w ciazy i tylko chcialam podbytac czy ma dobrego ginekologa .. ale miala akurat imieniny i zapomnielismy wiec powiedzielismy jej o ciazy .. mega mocno mnie przytulila i powiedziala ze lepszego prezenty nie mogla dostac ! Mamy kochana rodzine ! Ale reszta dowie sie dopiero w swieta tak jak i moja mama i Ł rodzice .. ich radosc pewnie bedzie rowniez ogromna .. wiec cale szczescie ja nie musze sie niczym przejmowac czy komus to odpowiada czy nie .. w pracy kolezanki tez mega sie ucieszyly i jednoczesnie zmartwily ze juz nikogo takiego normalnego jak ja nie bedzie bo reszta to nie dorajdy hy hy nie wyczuwam zadnych zlych energii od innych .. najwazniejsi jestesmy my ! Ja , Ł i kruszyna ❤
No i jakis powazny ginekolog -.-