reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki Styczen 2015

reklama
Nie będę obgadywac przecież :) ale od pewnego momentu nie czulam się jak na staraczkach tylko jak na wątku dla bezplodnych. Mimo że wszystkie to młode dziewczyny. Czułam się jakby to ze mną było coś nie tak bo nie wyszukuje miliona chorób i powodów dla których nie zaszłam od razu w ciążę. To nie jest zdrowe podejście jak dla mnie. Tutaj jest jakoś inaczej. Bardziej pozytywnie mimo że dużo z nas poronilo lub dalej się stara.
 
Nie będę obgadywac przecież :) ale od pewnego momentu nie czulam się jak na staraczkach tylko jak na wątku dla bezplodnych. Mimo że wszystkie to młode dziewczyny. Czułam się jakby to ze mną było coś nie tak bo nie wyszukuje miliona chorób i powodów dla których nie zaszłam od razu w ciążę. To nie jest zdrowe podejście jak dla mnie. Tutaj jest jakoś inaczej. Bardziej pozytywnie mimo że dużo z nas poronilo lub dalej się stara.

oj nie to ja bym tez nie mogla czytac takich rzeczy, bo to zle wplywa na czlowieka :-(
 
No zauwazylam ze i na mnie źle wpływa a co gorsze zle wpływa na to jak ja postrzegam starania. Forum ma mimo wszystko duży wpływ na to jak patrzymy na sprawy o których piszemy. Każda z nas się martwi chciałaby zajsc w pierwszym cyklu mieć nudna książkowa ciążę i najlepiej żeby całe życie dziecka takie później było. No ale rzadko kiedy tak jest ale to nie znaczy ze trzeba się tym wszystkim aż tak zadreczac :)
 
Zgadzam sie Megi. W ogole forum z jednej strony bardzo pomaga a z drugiej zle wplywa. Z jednej strony to grupa wsparcia przeciez a z drugiej poswiecanie zbyt duzej uwagi w ogole na internety sprawia ze staaale mysle o tych staraniach i roztrzasam niektore kwestie. Ja jestem po prostu zbyt wrazliwa i jestem tez troche hipochondrykiem. Myslalam zeby w ogole odpoczac troche od forum i wynajdowania na necie co i rusz to nowych powodow nieplodnosci.
 
Kasia jesteś mloda i na pewno uda Ci się zajsc w ciążę. Nawet jeśli nie wszystko jest tak jak być powinno to wystarczy zrobić badania i z bardzo wieloma sprawami szybko można sobie poradzić. Ale od tego jest lekarz :) mi internet służy tylko do tego by wiedzieć o co lekarza zapytać, jakieś takie podstawowe normy badań i tyle. Chociaż pod wpływem dziewczyn z lata tez powoli wpadłam w ta pułapkę wyszukiwania objawów przeróżnych chorób u siebie, a to nie jest normalne. Dlatego mimo że jest tutaj jest nas mało i rzadko się udzielamy to mamy wiele tematów wspólnych nie tylko owulka, śluz i leki ;)
 
ja jak czytam jak ktos pisze tylko o owu, sluzie i temp to nie reauguje, bo taka osoba sie zadrecza tym...to przykre, ze ma zycie a zamiast sie tym cieszyc, to patrzy na temp jak na wyrocznie :wściekła/y: starania o dziecko maja byc czyms przyjemnym a nie wyliczanka i robieniem tego jak robot w TE dni ooooo :-)
 
reklama
Dokladnie. Jesli mi sie w tym miesiacu nie uda to sprobuje sobie zrobic miesiac przerwy od forum, od dr.google i stron ciazowych. Zobaczymy czy bedzie inaczej. A moze naprawde zapomne i uda sie zaskoczyc na luzie :)
 
Do góry