reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki Styczen 2015

Hej. Ja już po wizycie. Niestety lekarz nie był w stanie powiedzieć czy była owulacja, jeżeli już to mogła być dużo wcześniej, ale na pewno nie było tak jak pokazywały testy. Na USG wszystko OK. Mam skierowanie na hormony i z tymi wynikami za dwa miesiące (bo pierwsze badanie w 3dc, drugie w 21 dc) do niego. Mam przyjść koło 12-14 dc i zobaczymy czy owulacja będzie. Jeżeli będzie owulacja a ciąży nie, musi się przebadać Mąż. No i można brać inofolic jako suplement diety. Powiedział, że po jednej wizycie nie jest w stanie więcej powiedzieć i że w tym roku MA być ciąża i koniec ;) o. Trochę smutno, bo myślałam że owu była teraz a tu nic :(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Wychodzi na to ze pomimo ze test pozytywny to owulacji nie było. Bo nie sadze żeby byla dużo wcześniej bo robilam caly czas testy i byly negatywne. Jak mówiłam ze teraz poniedziałek wtorek byly pozytywne to mówil ze to raczej niemożliwe i ze nie jest w stanie tego potwierdzić bo po owulacji ani śladu. Ze jezeli byla to na pewno dużo wcześniej. Mówil ze testy mozna robic ale żeby z przymrużeniem oka je traktować. No i ten cykl w takim razie spisuje na straty. W przyszłym miesiącu zrobie badania i kupie ten inofolik chociaz mam brać dwie saszetki dziennie a opakowania 20 saszetek chyba kolo 30 zl kosztuje no ale nic. No ale stwierdził że trzeba zacząć cos z tym robić bo nie ma na co czekać.
 
Właśnie wyszłam od swojego gina. U mnie ten cykl najprawdopodobniej też na straty. Brak pęcherzyka dominującego odpowiedniej wielkosci, owulacji więc raczej nie będzie, choć z racji tego, że leczenie trwa stosunkowo krótko, to może być tak, że nagle przyspieszy i urośnie do odpowiedniego rozmiaru. Mam też już wyznaczoną datę laparo. Testy mi się skończyły, więc nie będę ich robić, nowych nie zamawiam. Niech się dzieje wola boża...
 
Ewmi moze jeszcze urosnie! Niech bedzie co ma byc!
A ja czekam na meza, o! Wlasnie chyba idzie i musimy pobrykac, bo test owu prawie pozytywny hehe i dzis juz zapowiedzialam mezowi, ze co by sie nie dzialo choc szybki numerek musi byc!
A jutro wieczorem umowilismy sie ze znajomymi, mamie malego oddajemy i popijemy troche wiec o jutrzejsze nocne bzykanko i pojutrzejsze ranne sie nie boje!!!
 
Madziu, dziękuję za wsparcie. Kiedyś na pewno zobaczę. Kwestia czasu. Chcę tylko wykluczyć wszystkie przeszkody, które w moim przypadku mogą mieć znaczenie. Wiem tez, ze każdy cykl przybliza mnie do tego, czego najbardziej pragnę, więc nie denerwuję się. W końcu będzie dzidziuś, bo statystyka jest nieubłagana, a ja wyczerpałam limit pecha w moim życiu :)
 
reklama
Z resztą, wszystkie w końcu będziemy mieć bobaski :) wszystko jest kwestią cierpliwości i tego, by nie tracić celu, czyli ciąży, a właściwie to dziecka, z oczu :)
 


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry