reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki Styczen 2015

reklama
Ja też nie potrzebuję głaskania... Ja tylko potrzebuję raz na jakiś czas się wypłakać. Jak wyryczę wszystko to mi o dziwo lżej. I zawsze miałam tak, jak Ty Gosik, ale przyszedł czas, że widocznie mam co z siebie wylać na czyjś rękaw czasem... ;)
Zazdroszczę Ci też teściów i noś ich na rękach za to, że tacy są!
Cassiah, ja też u teściów nigdy na święta nie byłam, bo albo jeździmy do mojej mamy, albo kokosimy się sami w domu ku naszej uciesze :D W tym roku też celebrujemy święta sami :D
A na listę to ciężko mi się wpisać bo: nie wiem kiedy dostanę @ i nie testuję tym razem... Co ma być, to będzie :)
 
Noszę EwMi bo mam lepszy kontakt z treściami niż ze swoimi rodzicami ;) ale nigdy nie byłam nauczony takiej czułości ze strony rodziców wiec i teraz czasem trudno mi ją przyjąć :) ale ciągle się ucze
 
Gosik, to ja trzymam kciuki za Twoją emocjonalną ewolucję i naukę przyjmowania czułości. Ja bym chciała z siebie to dać, bezinteresownie, ale skoro nikt tego ode mnie nie chce, to jestem teraz oschła. Nic nie chcę od nich i z siebie też nic nie dam.
Mój mąż też nie był czułości nauczony. Wszystkiego trzeba bylo go uczyć. Uważał nawet, że nie wolno mówić, że się kogoś kocha, bo uczucie wtedy traci znaczenie (to co, może miałam czytać mu w myślach i zgadywać - kocha czy nie kocha?)! Nie potrafił też okazywać uczuć. Nosz pdawdziwa orka na ugorze...
Ale na szczęście szybko mu się spodobało, zrozumiał, że na tym właśnie miłość polega i stał się przylepką całuśną (oczywiście tylko w domu, bo na ulicy to nie widać, że my małżeństwem jesteśmy) :)
Tak więc nawet najtrudniejszy przypadek da się nawrócić emocjonalnie ;)
Gosia, jest dla Ciebie nadzieja ;) :p
 
Gosia ciesz się że masz takich teściów. Pozazdrościć ;) gorsze dni ma każdy nawet ten uznawany za twardziela musi czasem dać upust emocjom. Zreszta tak jest zdrowiej myślę. Gorzej jak się gromadzi wszystko w sobie...
 
Dostałam @... (a powinnam dopiero za 3 dni dostać najwczesniej)
Strasznie mnie to zaskoczyło. Muszę teraz znowu ochłonąć przez parę dni...
 
reklama
Do góry