reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki na Wyspach

Loczkis dobrze robisz z tymi wizytami lekarskimi w PL. A moze powinnas znalezc tam gdzie mieszkasz jakas polska klinike, zawsze i latwiej sie dogadac i lekarze pewnie bardziej profesjonalni. Ze swojego doswiadczenia tutaj tylko w szpitalu jak trafilam z nerkami to mnie dobrze i szybko wyleczyli, bo GP zawsze poleca paracetamol, szkoda gadac, pewnie kazda z nas to zna. Dziwie sie, ze odrazu ci zalecili maksymalne dawki, zamiast powoli doprowadzac hormony do odpowiedniego poziomu. Oby ci w Polsce pomogli.
 
reklama
Joasiu tu gdzie mieszkam jest tylko polski Gp, który jest kiepski, i ginekolog która przyjeżdża raz na dwa tygodnie :-( zobaczymy co mi powie endo w Polsce, najwyżej szybciej zjadę do Polski, i zacznę się normalnie leczyć, bo już mam dosyć. przepraszam dziewczyny, że tak wam smęcę, ale ta ostatnia @ tak mnie nie załamała jak te wyniki :zawstydzona/y: idę wcinać pączki, i położę się spać, bo z tego wszystkiego jeszcze mi głowa pęka. buziaki i miłego dnia.
 
loczkis no masakra jakaś, co za niedouczona baba! jak można było doprowadzic Cie do takiego stanu żeby tsh było 28!?:wściekła/y: Ehh ręce opadaja, nie dziwię się, że jestes zdenerwowana, bo aż ja się wkurzyłam jak to przeczytałam:wściekła/y: Z takim tsh nie ma szans na ciąże:no: ja nie wiem że Ci lekarze tak bezkarnie popeniaja takie błedy, przeciez to ma negatywny wpływ na Twoje zdrowie i w ogóle... Przykro mi kochana że tak wyszło, domyślam się jak musisz się czuć:sorry2: Dobrze ze niedługo będziesz miała konsultacje w Polsce, bo tu to człowieka do grobu tylko potrafia doprowadzić:baffled: Mam nadzieję, że w miare szybko uda się uregulować te hormonki i będą te upragnione dwie kreseczki:tak: Tulam mocno i trzymaj się tam jakoś.....
Noelka napisałas że jakoś dziecko potrafiłas zjeść 4-5 paczków w tłusty czwartek, ja któregoś roku jak miałam 16-17 lat to zjadałam przez cały dzień 13 pączków:-D Ale musze zaznaczyc, że nic innego tego dnia nie jadłam tylko pączki:-p Ja jestem strasznym łasuchem i jak cos bardzo lubie tak jak np. pączki to potrafię zjeść tego baardzo duuzo:tak: Dzis jestem już po trzecim pączku, ale zapewne to jeszcze nie koniec:-D A Wy dziewczynki ile dzisiaj zjadłyście hmmm????;-)
Abed jak tam pączale?? udało Ci się je upiec???
Agitatka trzymam kciuki za Ciebie, jeszcze trochę i wszystko bedzie jasne, mam nadzieję, ze będą to pozytywne wieści:tak:
 
Ostatnia edycja:
loczkis no słów brak... ja bym na Twoim miejscu przez dwa tygodnie nic nie brała i poszła w polsce... zrobiła nowe badania po dwóch tygodniach nie brania i zobaczyła co lekarz powie... ale to oczywiście Twoja decyzja...

Roxii a pączki zrobione :-) nawet muszę się pochwalić że całkiem dobre :-) mogę kogoś poczęstować :-) A jak się czujesz po zastrzykach?? hormony dają Ci w kość?

Joasiu ty piszesz że odeszłaś z pracy, ale już na macierzyński??
 
Abed ja bardzo chętnie się poczęstuje Twoimi pączkami, takie robione muszą być pyyyszne:tak: przeslij mi tu jednego;-)
Zastrzyki jak narazie spoko, ostatnio czuje sie troche nieciekawie, ale myślę, że bardziej jest to spowodowane zbliżająca się @ (ma się pojawic na dniach) niż zastrzykami. Kiedyś już brałam ten lek i nie miałam żadnych skutków ubocznych, mam nadzieję, ze i tym razem tak bedzie. Takze narazie ciężko cokolwiek stwierdzić, a do tego jakieś przeziębienie mnie dopadło:dry: Czuje się osłabiona i z nosa mi cieknie, pewnie zaraziłam się od M bo on też chory... Gripexy już poszły w ruch i mam nadzieję, ze przegonie to chorubsko:tak:
 
Zjadlam wlasnie dwa paczki i zaslodzilam sie na maxa:) wpracy tez zjadlam dzis troche slodyczy i pekam juz. nie pamietam kiedy ostatnio sie tak najadlam:) w ciazy slodycze sa dla mnie dwa razy slodsze niz przed ciaza:)

Cukier dziala na malego rowniez. Wczoraj wieczorem byl malo aktywny a teraz szaleje:)
 
witajcie kobietki...
Agitatka....ale mi narobilas ochoty tym zdjeciem.....az sie oblizalam. Ja dzis skromnie, tylko 2 paczki...jakos nie mam apetytu ostatnio... Oczywiscie trzyma kciuki za twoje testowanko
Loczkis...przykro mi kochana...ze sie nie udalo i ze wyniki takie ci wyszly...moze rzeczywiscie lepiej jak w pl sie przebadasz i posprawdzasz wszystko, bo tutaj to wiadomo...brak slow...widzialam ze z aniolkowa gadalyscie o zelach...ja uzywam ten http://www.amazon.co.uk/Pre-seed-Vaginal-Lubricant-Multi-Applicators/dp/B001G7QNKM i bardzo go lubie :)
Aniolkowa, przykro mi ze Tobie tez sie tym razem nie udalo... :( ja w sumie jezeli mialabym testowac to kolo 17, ale nie sadze ze do tego dojdzie.... nadal temperatury zero, sluzu zero, owulacji zero :(
Roxii, trzymaj sie cieplo, zdrowka zycze
abed, ja tez poprosze jednego domowego paczka :)

Ja postanowilam, ze od nowego cyklu nie mierze temparatury, nie robie wykresow, nic nie licze, odstawiam ziola.... co ma byc to bedzie. Nie mam juz sily na to wszystko... poza tym podly nastroj mam ostatnio...dowiedzialam sie pare dni temu ze moj tata jest bardzo chory :(
 
reklama
abed nie czuje ze to bedzie ostatni dzien:) na pewno szybko zleci bo znowu duzo pracy mamy. Pewnie bede wzruszona przy pozegnaniach.:)
 
Do góry