reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki na Wyspach

reklama
myle ze tak, przynajmniej jak ja bralam hormony to mialam rozne stany depresyjne i wahania nastrojow... zreszta wiem, ze chorujac na depresje nalezy bardzo uwazac przy stosowaniu antykoncepcji hormonalnej
 
to w końcu hormony, więc wszystko możliwe...A co popadasz w depresje, czy myślisz, że te twoje dolegliwości są z nią związane??

Roxii to się pewnie nie kiepsko zdenerwowałaś, palant jeden.
Ja dziś mam taki humor, że bym mu z chęcią nawymyślała.
Podłamałam się, że w zatoce douglasa nie było płynu, bo to znak, że owulacja była. Ale ja miałam owulkę tydzień temu, a z tego co czytałam płyn utrzymuję się do 24 godzin po owulacji. Gin mi mówił, że owulacja się dokonała i chyba jego powinna słuchać, a nie kogoś innego. Jestem skołowana, nie wiem co mam myśleć. Popłakałam się dziś z tego wszystkiego...
 
Pam myśle, ze tak w skutkach ubocznych chyba jest wymieniona depresja...
Ja antykoncepcji nie stosuję już od ponad 4 lat, a deprejse mam cały czas :sorry: to taki żarcik, jakiś czarny homor dzisiaj mam :-D
 
Agitatka no i czemu Ty płakusiasz??? jak gin powiedział, ze owulka była, to była:tak: na usg to widac, nie sądze żeby się pomylił, uszy do góry!!!!:-) teraz mocno trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&&&
 
Aj...Roxii dziś mam humor, o kant d..obić...
Moja nadzieja jeszcze nie umarła. Mężuś mnie pociesza też.
Zostało mi poczekać te 10 dni i będę na 100% wiedziała co i jak, nie ukrywam, że chce jak nie wiadomo co, zresztą jak my wszystkie
 
ja sie lecze na depresje od 4 lat.... od roku nie biore lekow a dzis mnie dopadlo... nie dosc ze moj chlop jest chory to ja osobiscie czuje sie jak emocjonalny wrak czlowieka.... siedzei i placze caly dzien mam dziwne mysli cos mnie dopadlo ze nigdy nie bede mogla miec dzieci.... nie wiem. W piatek mam wizyte u mojego GP co mi zakladal pogadam z nim. w przyszlym tygodniu mam wizyte u psyhiatry.... z nim tez pogadam...
 
Pam dziś taki dzień, nie taki jak trzeba. Mój też nie należy do najlepszych, ale głowa do góry..I nigdy tak nie mów, a nawet nie myśl każda z nas doczeka się swojego maleństwa :tak::tak: Myślimy mega pozytywnie i optymistycznie, a do lekarza na pewno nie zaszkodzi pójść, oby tylko okazał się kompetentny

Ściskam Cię kobietko!! nie łamiemy się tylko idziemy dalej, z życiem i czasami pod prąd ;-)
 
Agitatka to prawda dziś jakiś kiepski dzień, mnie też jakieś smutki ogarnęły i w ogóle jakos brak wiary we wszystko:sorry2: Dziś jak byłam w sklepie takim normalnym ze wszystkim, przypadkowo natknęłam się na maleńkie, różowiutkie sakrpeteczki rozyczałam się, nawet teraz jak o tym pisze mam szklanki w oczach:sorry2: Zupełnie nie wiem co się dzieje...Cholerny dzień, niech już się skończy....
Pam przepraszam, ja tu sobie żarty stroję, a Ty na powaznie o tym... mam nadzieję, ze Cie nie uraziłam, przepraszam:sorry2: Idź do lekarza i skonsultuj to ale ja myślę, ze ten implant może powodować stany depresyje... Trzymaj sie!!!!
 
reklama
Roxii cóż mogę rzec :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: to o tym lekarzu... trzymaj się... wyśpij się a jutro od rana uśmiechaj się jak pani doktro ci kazała :-):-):-) tylko szeroko :-)
 
Do góry