Staraczki na Wyspach

[Agitatka]

tygryseczek przytulam mocno :-(

Roxii powodzenia na operacji, zgadzam się narkoza to nic przyjemnego, ale jak trzeba to trzeba, myśl pozytywnie, ja na pewno będę. Wszystko się uda i będzie w porządku &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Dziub o tak zakupy to jedna z przyjemności, ja się jutro wybieram na małe co nie co :-):-)

loczkis no niestety, ale jak trzeba to trzeba, tutaj nie umieją go leczyć, więc pozostaje w Polsce, echo i ekg to pikuś, żeby tylko chciał leżeć Tyle co Filipek przeszedł nikomu nie życzę :-(
A co do dupka, ja też po pierwszym razie miałam dziwne objawy, tak jak piszę w ulotce...Niedługo się przekonasz czy to tylko skutki uboczne, czy ciąża...Oby to drugie &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

yas wielka szkoda, masz racje jeszcze się uda

suzanne a nakręcałaś się mocno, czy raczej na spontanie??

 

[Dziub]

Suzanne haha nie ma sie czego wstydzic, to pieknie, ze udalo sie wam tak szybciutko!
 
Agitatka mysle ze skoro Suzanne znalazla sie na tym forum juz przy pierwszym cyklu staranek to znaczy, ze w ciaze zaszla bardzo swiadomie a nie spontanicznie  
Ja przez miesiace zachodzilam 'spontanicznie' i echo nie ma reguly

Ale wiecie co, mialam wlasnie taka fajna pocieszajaca mysl: statystycznie pary zachodza w ciaze  po ok roku staran, to znaczy, ze na kazda pare ktora zaciaza w pierwszym miesiacu musi przypadac taka, ktora zaciazy w ok 2 lata! Mi wiec nieduzo juz zostalo do zbalansowania statystyk, niedlugo moja kolej hahaha!

 

[Agitatka]

Dziub ale mi wcale nie chodziło o to, że to jest jakaś wpadka, tylko czy mocno się nakręcała, że teraz musi koniecznie. Nie bądź taka pesymistyczna...

 

[Suzanne]

Agitatka bardzo chciałam zajść w ciążę i to jak najszybciej. Nie mierzylam temp ani nic z tych rzeczy. Nie wiedziałam nawet kiedy dokładnie mam owulacje, do określenia dni plodnych uzylam najprostszej aplikacji. Kochalismy się w prawie każdy dzień w te dni no i nie tylko, dzień przed owulacja przerwa i pozniej w dzień owulacji. Może dodam że byłam w trakcie czytania "50 shades of Grey" wiec ochotę na sex miałam całkiem całkiem, może to pomogło Nic na siłę

 

[edith2602]

Suzanne, serdecznie gratuluje i ciesze sie bardzi ze sie udalo
Dziub, powiedz swojemu mezusiowi ze nie ma sie czego bac. Moj tez byl przerazony tym badaniem, a jakos tak fajnie do tego podeszlismy, troche smiechu bylo i poszlo nie taki diabel straszny...
Roxi, to juz jutro, kochana, trzymam kciuki
yas, uda sie w koncu, zobaczysz
tygryseczek, przytulam mocno
mnie caly weekend tu nie bylo, ale jakos tak mam, ze jak mam meza w domu to nawet kompa nie dotykam a bo to gotowanko, a to zakupy, a to spacerek, a to przytulanko troche tych obowiazkow jest.

 

[miska30]

Susanne i ja gratuluje, szczesciara z Ciebie

Roxii powodzenia jutro, daj znac jak wrocisz do domku co i jak, ok? co do narkozy to ja Ci jej akurat zazdroszcze..w mojej klinice maja inna polityke eh na godzine przed kaza brac ibuprofen i paracetamol pozniej na miejscu daja jakas tabletke, po ktorej gadałam jak nakręcona, tak ze moja druga połowka miala ze mnie ubaw, no a juz na sali zabiegowej dostalam cos dozylnie, ale i tak bolalo..do tego tyle obcych osob..wolalabym byc nieprzytomna i nie byc tego wszystkiego swiadoma..Az mnie skreca na mysl, ze w styczniu znowu mnie to czeka o ile moje jajniki beda na tyle łaskawe, zeby cos wyprodukowac do tej punkcji..ide dzis na badanie FSH, bo ostatnio ktos madry zrobil mi TSH, a lekarka nawet sie nie zdziwila.. No nic trzymam kciuki za duza ilosc ładnych komoreczek

 

[Roxii]

miska dziękuję Ci bardzo kochana:-) ja w sumie też się ciesze że będę miała narkozę, nie chciałabym być przytomna i oglądac tego co ze mna robią, to chyba jescze większy stres, a tak zasypiasz na chwilke, budzisz się i jest po wszytkim Tylko wiadomo nic w tym przyjemnego, nie lubie tego momentu tuż przed podaniem narkozy jak się lezy juz na sali operacyjnej ehh no nic jakoś trzeba to przeżyć, bedzie dobrze;-) sama siebie już pocieszam
Suzanne noo to faktycznie szybciutko Wam sie udało, naprawde wielka szczęścia z Ciebie że juz za pierwszym razem zaskoczyłaś, to rzadko sie zdarza, tym bardziej wielkie gratulacje!!!!

 

[Dziub]

Agitatka, mi tez nie chodzilo, ze to byla wpadka, tylko, ze starajac sie (nakrecajac) tez mozna zajsc w ciaze! Zero pesymizmu wrecz przeciwnie

Suzanne bardzo fajnie ze do nas dolaczylas i tak szybciutko Wam sie udalo, to podnosi na duchu, ze wlasnie nie ma regul, ze nie mozna powiedziec, ze tylko tak i tak i tylko wtedy wyjdzie, ze mozna chciec i szybciutko zalatwic sprawe ;D

 

[Agitatka]

Agitatka, mi tez nie chodzilo, ze to byla wpadka, tylko, ze starajac sie (nakrecajac) tez mozna zajsc w ciaze! Zero pesymizmu wrecz przeciwnie

Suzanne bardzo fajnie ze do nas dolaczylas i tak szybciutko Wam sie udalo, to podnosi na duchu, ze wlasnie nie ma regul, ze nie mozna powiedziec, ze tylko tak i tak i tylko wtedy wyjdzie, ze mozna chciec i szybciutko zalatwic sprawe ;D

O widzisz, nie zrozumiałyśmy się, zdarza się ...Pozdrawiam

 

[loczkis]

dzieki dziewczyny za kciuki ja chyba bardziej sie nakrecalam w czasie plodnym, i wtedy wierzylam, ze sie udalo, teraz jakos mi juz przeszlo, i zaczelam watpic. zeszlo ze mnie to cale cisnienie;-) tzn dalej bardzo chce, ale juz nie mysle, ze MUSZE. a przyznam sie, ze pierwsze cykle po poronieniu tak wlasnie odbieralam. Dziubek kochana, ja tez do moich objawow podchodze z przymruzeniem oka, poprzednio nie mialam zadnych, a jak zrobilam test i wyszedl pozytywny to bylam w szoku ty tez sie doczekasz, tak jak kazda z nas :-):-) Roxii nie zazdroszcze tej narkozy, mam nadzieje, ze chociaz nie masz po niej jakis nieprzyjemnych dolegliwosci.