reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki na Wyspach

reklama
hej dziewczyny a mozecie mi powiedziec troche wiecej o tych objawach a raczej ich braku... chyba sama sie podobnie czuje... tzn czuje ze sie udalo w tym cyklu ale jakis typowych objawow nie mam... oprocz bolacych piersi I zmian nastroju... jeszcze 3 dni do testowania...
 
aniolkowa co ja tu widze!!!! przepraszam, ze tak pozno, ale rzadko tu ostatnio zagladam!! jak ja sie ciesze twoim szczesciem, az sie wzruszylam normalnie :) zdrowka, bede trzymac kciuki przez cale 8 miesiecy :) buziaki :)
 
O jej Aniolkowa, nie wierzę, naprawdę się ciesze i gratuluję i dodalas mi wiary. Dziękuję i gratuluję. Powtarzałaś test? Mam nadzieje że to prawda nie wkret?
 
Aniołkowa ja nie miałam żadnych obiawów na początku... naprawdę nic... przez całą ciążę wymiotowałam może dwa razy... tak że bez objawów też się da... a ja myślę że ci jeszcze przyjdą :-)

loczkis co u ciebie? jak się wam żyje? jak praca i co ze staraniami?
 
Patti86 musisz uzbroić się w cierpliwosc. Ja mogę ci powiedzięc jakie ja miałam na samiutkim poczatku. Perfumy mojego M. śmierdzialy dla mnie choć sama mu je kupiłam, było mi ciepło byłam ciągle zmęczona później to się nasilalo. I głód odrazu po obudzeniu choć śniadanie zazwyczaj jadlam parę godzin później w pracy. A i zapomniala ja miałam jeszcze 3 dni przed spodziewana @ plamienie implantacyjne.
 
Ostatnia edycja:
abed przepraszam, ze ostatnio nie odpowiedzialam ale mam strasznie duzo na glowie ostatnio :-( u nas wszystko ok, oboje mamy prace, ja juz od kwietnia bede miala normalna umowe, skoncze wreszcie swoje szkolenie. zyje nam sie dobrze, tylko troche w rozjazdach, ale w Polsce nas dzieli tylko 100 km, wiec nie jest zle ;-) co do staran, to powiem ci szczerze, ze jeszcze nie wiem. na razie mam duzo stresow w pracy, i na pewno do konca kwietnia nie damy rady. moj M. mnie ostatnio zaskoczyl, bo powiedzial ze myslal o tym, zeby adoptowac maluszka. powiedzial, ze najpierw zrobimy sobie swojego, a potem drugiego mozemy adoptowac, wzruszylam sie normalnie, bo ostatnio temat dziecka nie byl wogole poruszany. tak wiec mysle, ze od maja zaczniemy sie znowu starac :-D
 
loczkis dobrze rozumiem że nie masz czasu na odpisywanie, ja tez odkąd poszłam do pracy, ciężko mi znaleźć czas, zwłaszcza że mały ciągle choruje... najważniejsze że macie pracę i jesteście zadowoleni :-) my w sumie też jesteśmy zadowoleni że wróciliśmy, wiadomo nie wszytko jest jak byśmy chcieli ale jet ok :-) ta odległość u was nie fajna, ale to tymczasowo jak rozumiem ? zaglądaj do nas czasami chętnie usłyszymy co u was :-)
 
reklama
Hejka dziewczyny pewnie mnie nie pamietacie bo wieki temu tu zagladalam ale te "starsze forumowiczki" powinny mnie kojarzyc.

Weszlam na forum bo dotarly do mnie cudne wiadomosci - Aniolkowa mama nie moge uwierzyc ze dostalas taki cudowny prezent i ze nareszcie przyszla twoja kolej - a dopiero w czwartek bylam w odwiedzinach u naszej Roxi i Viki i gadalysmy o tym co na forum i wspominalysmy ciebie bo mowilysmy ze w koncu na Roxi przyszla kolej, i ja tez zaskoczylam, ze predzej czy pozniej kazdemy sie udaje i ze teraz twoja kolej tez powinna juz nadejsc a dzien pozniej Roxi mi pisze ze jestes w ciazy - tak bardzo sie ucieszylam ze az mi lezki polecialy. Bardzo gratuluje i trzymam mocno kciuki zeby wszystko bylo dobrze. Trzymajcie sie cieplutko
 
Do góry