reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki na Wyspach

Czesc dziewczyny
nie bylo mnie pare dni a Wy tyle naprodukowalyscie....chcialabym odpisac kazdej z osobna, ale juz sie pogubilam. Wybaczcie.

Agitatka, nie przepraszaj, czasami kazda z nas potrzebuje posmecic i to na rozne tematy. zreszta gadamy tu nie tylko o starankach. Jestesmy po to zeby sie wspierac, tak ze jak potrzebujesz to wal smialo. Bidulko, naprawde przykro mi, ze Filipek znowu chory, wyobrazam sobie jaka sie musisz czasami czuc bezsilna. Przytulam mocno i trzymaj sie dzielnie. A tak wogole to wlasnie doczytalam gdzie mieszkasz....mamy do siebie tylko 50mil :)

Roxii, dasz rade z tymi zastrzykami, nawet jak cie beda wkurzac bede Cie wspierac i mobilizowac do dzialania. Nie wolno sie poddawac kochana :)

Loczkis, na wykresiku pieknie... w Tobie nasza nadzieja, trzymam kciuki :)

Aniolkowa, to mialas krwawienie jeden dzien czy tylko plamienie?, bo jak to plamienie to moze sie udalo.....oby!!!! jestem z Toba kochana :)

Yas, dzieki ze pytasz co u mnie....wiem ze w tym cyklu idziemy rowno.... U mnie staranka, owszem byly i sa nadal.....tylko znowu nie rozumiem co sie dzieje, mam 16dc. temparatura nie skacze w gore, sluzu zero, testy owu. negatywne :no: cos mi sie wydaje, ze tym razem znowu nic... A Ty widze, ze temperamentna kobitka jestes :D jak czytalam o Waszych klotniach to normalnie jakbym siebie widziala.... Moj P. juz sie smieje jak po raz kolejny wyrzucam go z domu albo jeszcze lepiej, ja sie wyprowadzam, i mowie mu ze chrzanie to wszystko, jego i cala ta anglie i wracam do domu....W tym miesiacy juz 3 razy sie wyprowadzalam....ale co zrobic z tymi chlopami..... ja tez czasami mam wrazenie, ze oni mysla ze wystarczy wlozyc, wyjac i juz sie jest w ciazy... Niemniej jednak ciesze sie, ze sie pogodziliscie i mam nadzieje, ze staranka beda owocne :)
 
reklama
joasia aż się miło czyta takie posty:-) cieszę się, że u Ciebie wszystko dobrze i że ciąża przebiega wzorowo, oby tak dalej. A porodem wiadomo że się przejmujesz, chyba kazda kobieta się tego boi i ma obawy, no ale trzeba to jakoś przeżyć, życzę Ci szybkiego i bezbolesnego rozwiązania:tak: Co do płci to mi tez się marzy księżniczka i gdyby się okazało na usg że bedzie dziwczynka, to pewnie zareagowałabym tak samo jak Ty:-D A macie już wybrane imię???
Edith spokojnie, nie denerwuj się moze owulka Ci się przesunie parę dni, czasem tak bywa, rób dalej testy i obserwuj organizm, napewno niedługo się pojawi:tak: No i trzymam kciuki za owocne staranka;-)
 
joasia gratuluje dziewczynki :-) macie już imię?? a porodem się nie przejmuj... wiem że jest strach co będzie ale naprawdę nie jest źle... jestem tego przykładem... szybko się zapomina o bólu i pamięta tylko dobre chwile :-) a na kiedy ty masz termin??

Agitatka wszystkiego naj :-) ja jestem, czytam ale nie zawsze wiem co napisać... bo jak już kiedyś mówiłam ja już jestem po drugiej stronie... dobrze pamiętam jak to jest starać się, czekać, płakać... ale jestem po drugiej stronie i nie chcę nikogo urazić swoimi radami... a co do małego to może ma tą grypę bostońską? nie bolało go gardło jak miał gorączkę? bo często ta grypa jest mylona z ospą... a jakie wygląda ta wysypka? nie jak ślad po ugryzieniu komara?

edith kochana ty nie patrz na wykres tylko co dwa dni mi się starać :-) ja tak miałam że owulkę to określiłam dopiero kilka dni po ;-) bo z tą temperaturą to różnie u mnie bywało... z tą owulacją to nigdy nic nie wiadomo... obserwuj ale działajcie :-)
 
edith to rzeczywiście tylko kawałek od siebie mieszkamy :-) Może kiedyś uda nam się spotkać w środku drogi :-D

abed przy tej gorączce nie uskarżał się na ból gardła, teraz mi kaszle i kaszle, ale możliwe, że to od tego wrzasku dziś mi się darł bez powodu i darł. Gardło też nie wszystko wytrzymuje i struny się zdzierają, bo kataru nie ma, gorączki też. Bo jak zasnął mi dziś o 15 i spał 2,5 godziny żadnego kaszlu nie było.
Wysypki nie ma

DZIĘKUJĘ KOCHANE ZA ŻYCZENIA :-):-)
 
Roxii, abed, owszem imie wybrane, LIWIA, pewnie nie jest w guscie kazdego bo dosyc nietypowe i bardzo rzadkie. Zawsze mnie sie to imie podobalo i wiedzialam, ze jak kiedys bede miala coreczke to dam jej tak na imie. Cale szczescie malzowi sie tez podoba i dobrze brzmi z nazwiskiem.
A co do porodu tak jak mowicie musze to przejsc, modle sie tylko zeby poszlo w miare dobrze i bez zadnych komplikacji. Strach jest, dlatego jedyne co moge zrobic to zajac sobie czyms czas zeby o tym nie myslec. I z pewnoscia tak jak abed pisze pewnie jak juz ujrze to malenstwo to zapomne o wszystkim co nieprzyjemne. Termin mam na 28-go maja.
 
Ostatnia edycja:
Joasiu, ja te cie pamietam, milo ze wrocilas :-D gratuluje dziewczynki, sliczne imie wybraliscie :-D
kari, joasiu, noelko, abed, jak czytam wasze historie, to serce mi rosnie, i wiem, ze nie wolno sie poddawac!!! zostancie z nami jak najdluzej, bo przynajmniej mi bardzo pomagacie :-D

dziewczyny dziekuje za wszystkie kciuki, kochane jestescie :tak: ja jestem spokojna, bo wiem jaki bedzie jutro wynik. jakos tak czuje, ze sie nie udalo, a to dziwne, bo przez ostatni tydzien bylam przekonana, ze jestem w ciazy. caly tydzien zylam zludzeniem, ze sie udalo, i fajnie mi bylo :-D przynajmniej wiem, ze mam na co czekac, chce jeszcze raz poczuc, ze ktos we mnie rosnie, wiec sie nie poddam :tak:
 
Ostatnia edycja:
loczkis meijmy nadzieję że od jutra nie będą to już tylko złudzenia,a rzeczywistość i bedą piekne dwie kreseczki na teście, mocno trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&;-)
joasia piękne imię dla córci, jest ono na mojej " top liście" imion dla dziewczynki, też zawsze bardzo mi się podobało:tak:
 
reklama
spokój spokojem ;-) to lepiej że jestes spokojna i sie nie nastwaiasz. Ale mimo wszystko moze. Ja zawsze wlasnie wtedy mialam dwie krechy kiedy sie tego najmniej spodziewalam. A jesli nie to wiadomo, nadal do celu.
 
Do góry