Staraczki na Wyspach

[loczkis]

tygryseczek myslalam ostatnio o tobie, jak tam twoje wyniki, dobrze, ze tsh ci spadlo moje any tpo tez jest okolo 500, ale nie wiem co to znaczy, bo do endo ide dopiero za trzy tygodnie.
Agitatka oby malemu juz na stale przeszlo
a ja was dzisiaj przepraszam, ale mam dola smutno mi, ze aniolkowej sie nie udalo, ja chyba juz tez zaczynam plamic, chociaz nie jestem pewna no kurcze, owulka jest, boboseksy sa, a i tak nie wychodzi :-( i jeszcze sie przed chwila dowiedzialam, ze zmarl ojciec mojej przyjaciółki, mial raka i wszyscy wierzylismy, ze mu sie jednak uda :-( dobra, zmykam do pracy, milego dnia dziewczynki.

 

[Roxii]

aniolkowa :---( kurcze no nie wierzę, przeciez miało sie udać!!! nie umiem tego zrozumieć dlaczego tak jest strasznie mi przykro, bo bardzo wierzyłam że w końcu się uda......:-( Trzymaj się kochana, tulam mocno....

tygryseczek noo to ładnie Ci spadło TSH, teraz juz chyba jest ok co? pozostałe wyniki nic mi nie mówią, bo nie bardzo się na tym znam daj znac jak skonsultujesz się z lekarzem w pl, jestem ciekawa co Ci powie.

Agitatka ehh Ci tutejsi lekarze, wg nich zawsze wszystko jest ok, skoro dziecko miało gorączke przez kilka dni to przeciez musi coś byc, ręce opadają. No ale najważniejsze, że z małym już lepiej i gorączki nie ma, obyto był koniec tego chorubska

loczkis za Ciebie wciąż kciuki zaciśniete &&&&&&&&&&&&&&&

Kari faktycznie ten czas leci jak szalony, tak niedawno testowałas... Odwiedzaj nas częściej, brakuje nam tu cieżarówek, mamy narazie tylko Noelkę, ale mam nadzieję, ze niedługo to się zmieni i będą następne dwie kreseczki;-)

 

[yas09]

aniolkowa przykro mi :-(

Roxii powodzenia z zastrzykami

Agitatka wiem cos o diagnosie gp jak dziecko zle sie czuje, wiele razy przechodzilam to i w koncu czasem nawet nie chodzilysmy na wizyty tylko paracetamol i czekalysmy az zdrowko wroci az okazalo sie ze musialysmy migdalki wycinac bo juz lekarstwa nie pomogly.

loczkis w tobie nadzieja

edith jak staranka

noelka szsybkiego ostatniego tygodnia w pracy
jesli kogos ominelam to przepraszam ale ja czytam czytam i nie mam weny na pisanie a potem podsumowuje co mi w pamieci zostalo.

ja dzis przyszlam tez sie wyzalic do was. zaczelam robic testy owulacyjne i wczoraj wyszedl mi pozytywny ale niestety tak sie poukladalo znow ze nie bylo okazji na jakikolwiek numerek przez te kilka dni i do tego mezowi wczoraj zrobilam afere i kazalam mu sie wyprowadzac bo mi kolejny miesiac zmarnowal - szalona jestem ale mam dosc ze wtedy co trzeba to go nie ma a zawsze przychodzi w zlym momencie ze ja juz mam wszystko gdzies i mi niezalezy :-( tak wiec kolejny miesiac do bani i na darmo to clo bralam i sie trulam. poddaje sie, do urlopu chyba nic z tego nie bedzie czyli lipca :-(

 

[abed]

Aniolkowa bardzo mi przykro... też myślałam że ci się uda... więc trzymam kciuki na ten miesiąc, musi się udać

loczkis ja też dalej trzymam &&&&&&&&&&&

Agitatka no to wiem gdzie to jest byliśmy nawet kiedyś w okolicach :-) ja mieszkałam z drugiej strony Coventry, koło Worcester też ok 40 min do Coventry... mam nadziej że mały już lepiej i nie będzie potrzebował lekarza

tygryseczek no to ładna zmiana teraz tylko&&&&&&&&&

yas09 ale jak wczoraj wyszedł pozytywny to może jeszcze dziś warto spróbować?? przecież te testy wychodzą pozytywne przed... przeprosicie się ładnie i może owoce tego będą ;-) ja trzymam &&&&&&&&

 

[Agitatka]

yas bardzo mi przykro, czasami faceci są mało rozgarnięci i trzeba nimi mocno wstrząsnąć, aby coś dotarło. Oby to pomogło, szkoda tylko, że brałaś Clo, bez podstawnie, ale skąd mogłaś wiedzieć. Wydaje mi się, że jeszcze nic straconego, jak masz ochotę to dziś spróbuj...&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
A co do mego małego ma zdiagnozowane przerośnięcie wszystkich, więc może to jest to. Muszę koniecznie jakoś to ogarnąć i to jak najszybciej

loczkis jak tam coś pisałaś o plamieniu, coś się dzieje, napisz, bo martwimy się

 

[Roxii]

yas przykro mi ze pokłuciłas się ze swoim ale dziwczyny mają rację jeszcze nic straconego test owulacyjny wychodzi pozytywny na ok 24-36 godzin przed owulka, a owulka trwa ok 24 godziny więc nie jest za późno, dzis jest dobry dzień na boboseksik;-) pogadajcie na pokojnie, wypijciejakies winko i może coś z tego bedzie;-)

 

[yas09]

Agitatka u nas mala czesto chorowala moze nawet z2,3 razy do roku, wezly miala ciagle powiekszone i tez sie martwilam, gp mowil biedactwo lapie przeziebienie za przeziebieniem-miala pecha itp no i z czasem juz same leczylysmy sie paracetamolem. jak pojechalysmy do polski poszysmy na kontrole do pediatry i on mowil ze ma migdalki i w uszach cos mu nie gralo, potem laryngolog, badanie sluch, i okazalo sie trzeci migdalek do usuniecia, boczne do podciecia i niedosluch spowodowany trzecim migdalkiem i ropa w uszach wiec trzebabylo przecinac blone bebenkowa zeby ropa wyleciala. jeszcze chrapala w nocy i oddychala przez buzie.po zabiegu wszystko ok. mam nadzieje ze jednak u twojego malego migdalki same zmniejsza sie i nie bedzie trzeba zabiegu bo to nic przyjemnego ale u nas bylo za pozno na antybiotyki plus to ze niedoslyszalo dziecko przez to wiec nie bylo wyjscia. powodzenia i duzo zdrowka.
wiesz co jeszcze jedna rada-ale to moje zdanie i nie musisz sie zgadzac-jak maly jest przeziebiony lub ma goraczke to daj mu syrop i niech idzie do przedszkola bo tam ciagle chodza podziebione dzieci i to jest jedyny sposob zeby organizm sie odpornil bo niestety nie da sie od tego ochronic. co z tego jak twoj maly kuruje sie w domu a pozniej w przedszkolu styka sie z chorymi dziecmi i znow od nich lapie chorobsko i kolo sie zamyka. no oczywiscie jak cos powazniejszego niz zwykle przeziebienie to wtedy zostajemy w domu. zwlaszcza ze chodzi do przedszkola na3h wiec powinniscie dac rade. trzymajcie sie :-)

moze macie racje dziewczyny dzieki, bede walczyc jeszcze dzis bo czuje cos tam sie dzieje ale test juz dzis jest negatywny. i w ostatnie miesiace ciagle mi wychodzi ze mamy zle zmiany a potem tylko stres i zlosc a maz zly ze ja nie mam ochoty w innych dniach tylko akurat wtedy jak on pada na ryjek i przemow mu do tego mozdzku malego , ej szkoda gadac.
p.s. ja sie chyba nie potrafie powstrzymac bo wlasnie dzwonil ze konczy prace i bedzie niedlugo w domu a mala jest w przedszkolu wiec mozna byloby cos pokombinowac - nawet posprzatalam, wypralam i obiad ugotowalam ale mu powiedzialam zeby dal mi znac dokladnie kiedy bedzie po jego rzeczy przygotuje i niech zabiera sie stad i zostawi mnie w spokoju - porazka, on oczywiscie sie juz smieje bo ja tam mam co kilka tygodni albo nawet dni :-(

 

[Agitatka]

yas nie marudź tylko działaj, jak macie okazje
Co do gorączki u mego małego, wiesz nie mogę sobie pozwolić, żeby puszczać go do przedszkola, jak ją ma. On ma obciążenia, w czasie gorączki zdarzyło mu się mieć drgawki gorączkowe i wtedy trzeba szybko reagować, podając mu do pupki leki np. diazepam lub relanium...Tak to u nas wyglądam, żeby było wszystko normalnie, na pewno bym tak się tym wszystkim nie przejmowała, ale jest tak, a nie inaczej i muszę...

 

[yas09]

Agitatka ty wiesz najlepiej co jest dobre dla twojego synka i co moze i co nie wiec zycze duzo zdrowka.
za kilka minut bedzie w domu i zeby sie walilo palilo zadzialam nie po to sie trulam ze choc cienia nadziei nie miec;-)
dzieki za kopa

 

[Roxii]

yas no i prawidłowo, bierz tego swojego chłopa i do roboty!!! pogodzicie się i byc może zaowocuje to dwiema kreseczkami na teście, same plusy także do dzieła powodzenia i trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Agitatka zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka dla synka
Aniolkowa i jak tam się trzymasz kochana??? wiem że pewnie ci smutno i ciężko daj znać bo się martwie....
loczkis a jak u Ciebie? jakies objawy sa ciążowe lub zwiastujące @?????

Ja cos dzisiaj mam spadek formy, dziwnie sie czuje, jakos tak słabo i w ogóle jestem jakaś rozdrażniona, wszystko mnie wkurza, nie moge się ogarnąć nie wiem czy to efekt zastrzyków, czy może zwiastun nadchodzącej @....