reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki na Wyspach

loczkis wcale nie marudzisz, po to tu jesteśmy, żeby się wpierać i dzielić się swoimi radościami i smutkami, trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
aniołkowa tak ta polska przychodnia jest tylko czynna w niedziele :no: oni na co dzień funkcjonują w londynie. Mieszkam w takim punkcie, że jakoś słabo z tymi polskimi lekarzami :wściekła/y: Tam gdzie chce się udać, to jest coventry najbliżej, a i tak daleko.
Kochana co do tych procentów, to nawet się nimi nie sugeruj mi ostatnio dawał 80% i co w ciąży nadal nie jestem :no:
abed oby to był ten wirus co opisujesz, bo denerwuje mnie to wszystko, albo trzydniówka, ale to jutro powinno go wysypać. Bo ja to nie to to oszalej :no: Dodatkowo ma znowu powiększone węzły chłonne na szyi, wiem, że tak się dzieje przy infekcjach, ale co matka ma się nie martwić, nie jestem z tych i nie umiem olać sprawy. A czasami żałuje, bo te co mają w dupie zdrowie swoich dzieci zawsze wychodzą na tym dobrze
Roxii rzucaj to świństwo, wiem, że ciężko, bo sama paliłam jak smok, ale z dniem zrobienia testu ciążowego oddałam wszystkie papierosy palącym i do nałogu już nie wróciłam :-)

Dobrej nocki dziewczynki, aniołkowa czekam jutro na dobre wieści z samego rana &&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Buziaczki moje rybki :-)
 
reklama
Agitatka to co na wizytę musisz czekac do przyszłego weekendu? dobrze zrozumiałam??? jejku współczuję, domyślam się jaki to musi byc stres dla Ciebie jak mały choruje:sorry2: oby szybko to chorubsko go puściło...
A ja jak zobaczę dwie kreski na teście to napewno palic nie będę, nawet nie ma o czym mówić:-D tak jak wspomniałam planuje tak z dwa tyg przed transferem rzucić;-)
 
Roxii trzymam w takim razie kciuki za bezbolesne rzucenie palenia, oby na 9 miesiecy :tak:bo jak sie dowiem, ze w ciazy palisz, to tam do ciebie przyjade ;-)
Agitatka to normalne, ze sie martwisz, spokojnej nocy kochana :tak:
aniolkowa, daj znac koniecznie co wyjdzie jutro :tak:

dziekuje dziewczyny za wsparcie, ja po prostu sama widze, ze mi powoli zaczyna odbijac, i musze przystopowac :-D poczekam do srody, twardym trzeba byc :-D:-D
 
Roxi sangria to mój ulubiony trunek. Przywiozlam sobie teraz z Polski, ale to nie to samo co oryginalna. Ja na Teneryfie to pilam ją hektolitrami z różnymi owocami. Pyyychota. A niedawno koleżanka wzięła przepis od jakiejś Hiszpanki i tez bedziemy robić jak tylko pojawia sie brzoskwinie. Zazdroszczę takiej imprezki.
Wiem, ze zachodzą te co piją, palą, ćpają. Ja tez kiedyś juz od owulki nie wypiłam ani grama alkoholu, było też kilka miesięcy, w których z S. wogole nie piliśmy, bo tak nam lekarze zalecali, ale jak to nie dawało rezultatów to stwierdziłam, ze mam to gdzieś. Ja bardzo lubie wieczorem napić sie lampkę wina a w weekend piwko z soczkiem. Nigdy nie przesadzam z piciem, lubie tak sie zrelaksować i sobie sączę czasem to 1 piwko cały wieczór.

Noelka pamietam jak kiedyś przed ciążą pisałyśmy sobie, że w ciąży bedziemy pić soczki z marchewki, jeść same owoce i warzywa, pamiętasz? Powiedz mi jak to jest w praktyce? Stosujesz sie do tego?

Abed wyobrażam sobie jak z brzuchem cokolwiek cieżko zrobić. Człowiek czasem i bez brzucha nie daje rady. Co do pracy to ja właśnie mam presję, żeby zajść w ciąże, bo nie wyobrażam sobie pracować w innym miejscu a jak zamkną mi szkołe pod koniec lipca to bede musiała, albo szukać czegoś nowego, albo zostanę w tej company, ale juz pewnie nie jako nauczyciel :-(
 
Ostatnia edycja:
aniolkowa doskonale cie rozumiem z ta presja, mi tez juz niewiele czasu zostalo, jak do kwietnia nie zajde, to potem nie wiem kiedy bedziemy znowu próbować :zawstydzona/y:
Roxii ja tez jestem zdania, ze nie warto przesadzac, ty sama najlepiej wiesz, co dla ciebie jest najlepsze :tak: a tej Sangrii jeszcze nie probowalam, podwedz od kolezanek przepis, to i ja sprobuje :-)
 
Agitatka hmmm do Coventry?? a powiedz mi gdzie mieszkasz bo ja miałam do Coventry jakieś 40 min może godzinkę... no cóż to może idź do gp... kurcze nie sądzę że się przesadzasz... po prostu dbasz o swojego synka...

Aniołkowa ja nie sądzę że lampka wina czy małe piwo zaszkodzą... my się trochę staraliśmy, też na początku nie piłam w drugiej połowie... później odpuściłam... jak zaszłam w ciążę to przyznam że zdarzyło mi się wypić kilka łyków wina, w prawdzie nie w pierwszych 3 mc, no chyba że jak nie wiedziałam jeszcze... zazwyczaj mnie odrzucało ale chyba ze dwa razy już pod koniec ciąży była tak sytuacja że miałam straszną ochotę i wypiłam kilka małych łyków... ja myślałam wtedy że co ma być to będzie...
 
loczkis sangria jest pyyycha polecam naprawde, ja na Gran Canarii piłam litrami, ale chce spróbowac własnie takiej robionej, napewno bedzie pycha, ta kolezanka kiedys mi mówiła jak ona to robi, ale nie pamietam:-p wiem ze duzo owoców tam idzie, mmmm napewno bedzie mniam:-D A jak zdobęde przepis, to napewno się nim podziele;-)

Co do tego picia alkoholu to ja tez uważam ze nie ma co zabardzo się spinac i przesadzać, w ciąży można wypic sobie czasem lampke winka czerwonego, to bardzo zdrowe:tak: Mi sie wydaje ze im bardziej się przygotowujemy, kombinujemy itd tym gorzej, trzeba zachowywac sie tak jak na codzien, pamietając oczywiscie o zdrowym rozsądku, ale nie ma co fiksować i odmawiac sobie wszystkiego;-)
Kari witaj:-) co tam u Ciebie? jak się czujesz????
Aniolkowa &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& za jutro ;-)
 
Ostatnia edycja:
Roxii narobilas mi apetytu, moze sobie gdzies tu wyszukam, chociaz w tym dziwnym kraju nic oprocz piwa i whisky nie znaja ;-)
Karii witaj, 100 lat cie nie bylo!!! pamietam jak ja zaczynalam pisac na forum, to ty chyba dopiero co w ciaze zaszlas? a teraz juz 22 tydzien :szok:jak sie czujesz? widze, ze drugi synek wam sie szykuje, gratulacje :-D a na moj wykresik nie patrz, bo po owulce przestalam mierzyc tempke, myslalam, ze nie bede sie nakrecac, ale cos mi to nie wychodzi :-D
 
reklama
witam witam kochane. Leci mi ten czas niesamowicie, sama nie wierze ze juz 23 tyg. Dopiero co test zrobilam :szok: Jeszcze 4mies i bede po. Ja sie czuje w miare ok, nie slabne jak z Adamem, lykam same witaminki jak to tu zalecaja i w miare funkcjonuje choc nie powiem, mdli cholernie jeszcze czasami a juz przeciez 6mies sie zaczal. Wlasnie drugi synek. Czulam od poczatku choc nie powiem ze baaardzo nastawilam sie na corke, wysniona wymarzona... jednak nie tym razem. Ale zdrowy :-D to najwazniejsze. Strasznie wyraznie ruchy czuje bo juz od 13 tyg. Nie tyje prawie nic. I czekam do konca zeby zobaczyc tego malego urwisa.

Trzymam mocno kciuki za was. Juz sie nie moge doczekac posta o kolejnym pozytywnym tesciku!!
loczkis mimo wszystko ladnie to wyglada ;-) i gorace kciuki razy dwa!!!!!!!! Mam nadzieje ze to TO. to samo dot Aniolkowej. Kciuki ostro zacisniete!
 
Ostatnia edycja:
Do góry