Ja ci moze napisze jak bylo u mnie, a nie bylo latwo poniewaz moj maz jest mlodszy ode mnie 5 lat. Wiec on mial caly czas w glowie ze jest jeszcze mlody, jeszcze moze tyle swiata pozwiedzac, tyle rzeczy zrobic itd. Zawsze bylo cos zeby odlozyc decyzje o dziecku, a to mieszkanie, a to praca, a to prawo jazdy ktore robi. W koncu kiedy mamy warunki zaczelam mu tlumaczyc jak dla mnie wazne jest dziecko, ze to tez chodzi o moj wiek. Poza tym dziecko to nie koniec swiata, nawet z dzieckiem mozna na wycieczki jezdzic czy gdziekolwiek. No i tak stwierdzilismy w styczniu ze zaczniemy sie starac, ale na luzie, ja nawet nie sadzilam ze mi sie uda tak szybko, przy moich rozregulowanych cyklach. Ale teraz sie cieszymy razem, chociaz musial to wszystko przegryzc jak sie dowiedzial o ciazy, bardzo duze zaskoczenie to bylo dla niego. Tak wiec moja rada to wytlumaczyc, no i musi to byc wasza wspolna decyzja.
Dziewczyny co tam u Was? Kiedy testowania?
Dziewczyny co tam u Was? Kiedy testowania?