reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki na Wyspach

Noelka z tego co pamiętam to w świetle prawa musisz im powiedzieć kiedy idziesz w połowie grudnia jakoś... myślę że ty tez tak będziesz miała ja miałam termin na 31 marca i tak mi jakoś wychodziło... pamiętam że od 11 stycznia mogłam już iść na macierzyński... najlepiej dam im to na piśmie... datę zawsze możesz zmienić... i pamiętaj że należy ci się urlop za cały rok i możesz go wziąć przed macierzyńskim... ja tak zrobiłam... nawet za bank holiday ci się należy
 
reklama
Abed dzis sprawdzilam i w pierwszym tyg grudnia musze podac date maternity. Jesli bede chciala pozniej ja zmienic to musze im dac znac z miesiecznym wyprzedzeniem.

Dzis mnie dziwnie brzuch boli strasznie ciagnie ,przy siadaniu i wstawaniu boli az lzy mi stawaly w oczach w pracy. Dobrze ze juz jestem w drodze do domu i maz mnie odbierze z metra. Mam nadzieje ze to normalne. Wezme w domu kapiel i nospe:(
 
Noelka być może to macica sie rozciąga. Z innego wątku wiem, że dziewczyny często miewają takie bóle. Odpoczywaj dzisiaj a kąpiel i Nospa to tez dobry pomysł.
 
Noelka myślę że teraz szybciej niż kiedyś brzuch się rozciąga... a smarujesz brzuszek?? to pomaga.... ja pod koniec smarowałam dwa ray dziennie... napisz czy Ci przeszło...
 
Abed dzis juz mnie nie boli na szczescie. Troche mi nie dobrze ale u mnie to normalne:) smaruje sie codziennie ale tylko raz dziennie wieczorem. Przed praca nie chce mi sie. Jak pojde na maternity to zaczne 2 razy dziennie bede miec wiecej czasu. Napisalam maila do HR i moge im dac date maternity z 4 tyg wyprzedzeniem ale postaram sie poplanowac sobie szybciej. Czas tak leci nie moge uwierzyc ze niedlugo bede juz w 6 mies:)
 
Noelka ja też smarowałam się dwa razy jak byłam już na urlopie ;-) a to wbrew pozorom ważne mi koleżanka kazała która tego nie robiła... i mi naprawdę ładnie skóra wróciła... a wiesz że jak pójdziesz do szkoły rodzenia też masz mieć płatne wolne jak z wizytami?? warto się wybrać... może nic nowego się nie dowiesz ale zawsze to lepiej niż w pracy siedzieć... jak już ustalisz datę to inaczej się pracuje... dobrze że to chwilowe było...
a czas leci... ja nie mogę uwierzyć jaki mój mały duży już jest ;-) dziś byliśmy u lekarza na szczepieniu i waży 8.35 kg kiedy tak urósł?? jak pomyślę gdzie byłam jeszcze dwa lata temu... nie wierzyłam że się uda... a rok temu jak byłam już w ciąży i wydawało mi się... eh szkoda gadać... aż ciarki przechodzą jak wspominam...
 
Abed na pewno skorzystam z tej szkoly rodzenia. U mnie sa to lekcje w szpitalu w ktorym bede rodzic i chyba jest ich tylko z 4 ale dopiero odbywaja sie jakos pod koniec ciazy. Na prwno cos sie naucze z nich. Wlasnie ostatnio zaczelam sie bac ze sobie nie poradzimy z noworodkiem. Nie mam zadnego doswiadczenia, boje sie ze mnie to przerosnie. Ludzie zaczynaja mi mowic ze to nie jest latwe itd ehhh mam nadzieje ze podolamy:)
 
Noelka nie bierz tego do głowy, co mówią inni. Każda kobieta, rodząca pierwszy raz ma pewne obawy, ale zdecydowana większość radzi sobie znakomicie. Kiedyś musi być ten pierwszy raz. Powiem Ci jak było u mnie. Zawsze bałam się wziąć na ręce noworodka cudzego. Ale swoje maleństwo to zupełnie co innego. Noworodki wbrew panującej opinii, są silne. Nic się mu nie połamie itp...
Powodzenia

A gdzie reszta dziewczyn, odzywajcie się co u was, jakoś wątek nam zamiera....

A u nas dzisiaj małe święto. 3 lata i 8 miesięcy temu mój kochany synuś był już gotowy na spotkanie ze mną:-):-)
 
Cześć kobitki ...jak tam u was..? ja jeszcze 4 dni i w UK bede...a tak mi sie nie chce ze szok :szok: ale cóż 24 dni leniuchowania dobiegły końca...ehhh jak mija dzionek u was..? u mnie w porządku....
 
reklama
tygryseczek mam tak samo, w sobotę wylatujemy z Polski. Nie mam na to najmniejszej ochoty, te 3 tygodnie minęły zdecydowanie za szybko :-( A już wiem, że następny wyjazd dopiero w czerwcu, chyba, że wcześniej zaciążę Daj BOŻE!!!! To na poród do PL się wybieram
 
Do góry