reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki na Wyspach

hej dziewczyny, zagladam co u was i niezmiennie trzymam kciuki za was wszystkie. Ja jeszcze nie bylam nawet u gp, cholera, ciagle cos jest na glowie i nie mam czasu na nic. Z Adamem latam po specjalistach, jak nie audiolog to logopeda, kilka grup, jedna dla dzieci "z problemami" a w miedzy czasie padam na pysk. U nas kolejki sa takie ze oczekiwanie na izyte trwa w okolicach 2tyg. w pon zadzwonie, moze mi sie uda umowic. A do tego caly czas chorujemy :wściekła/y: Adam nie przerwanie od miesiaca meczy sie z katarem, kaszlem, czasami jakas goraczka sie na chwile pojawi, co jest lepiej to zaaz powturka z rozrywki. Ja juz mocno zaziebiona jestem 2gi raz...... cholerna pogoda
 
reklama
Pam jak dziś zdrówko, lepiej? Może jakiś wirus Cię dopadł...Zdrówka życzę :tak:

Roxii jak tam wiadomo już coś?? &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Suzanne tak to jest z tymi angielskimi zwyczajami, cóż musimy je zaakceptować, zbytnio nie mamy innego wyjścia. A może wybierz się do polskiego gina, to będziesz spokojniejsza...A poza tym ciesz się, fasolką. Zdrówka :tak::tak:

Osinka trzymam kciuki, żeby jednak to było, to &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& A mąż po prostu jest opiekuńczy i martwi się, żebyś mu gdzieś nie wybiegła w świat ;-)

U mnie jakoś leci, ostatni dzień na obcej ziemi i 3 tygodnie miłego odpoczynku :-):-) Pakować się nie muszę, za dużo, by tylko z podręcznymi lecimy. Trochę mi smutno, bo zostawiam mężulka samego, ale nie pierwszy i ostatni raz i sobie poradzi :tak::tak:

Dziś 16dc zaczynam brać dupka i czekam..
 
Agitata ze zdrowiek gorzej... w nocy budzily mnie na przemian koszmary i bole glowy i szyji.... ledo dycham bo wszystko mnie boli z nosa sie leje... nawet myslec nie moge... od kaszlu to mnie juz brzuch boli... jakies sine placki mi na ramionach brzuchu i udach wyszly... ja sie tylko modle zeby mi ramiona nie zaczely sztywniec bo wtedy to juz kaplica i szpital z diagnaza- zapalenie opon mozgowych- i znowu beda mnie kluc w rdzen kregowy.... ehhh

Kari zdrowka zycze
 
Agitata ze zdrowiek gorzej... w nocy budzily mnie na przemian koszmary i bole glowy i szyji.... ledo dycham bo wszystko mnie boli z nosa sie leje... nawet myslec nie moge... od kaszlu to mnie juz brzuch boli... jakies sine placki mi na ramionach brzuchu i udach wyszly... ja sie tylko modle zeby mi ramiona nie zaczely sztywniec bo wtedy to juz kaplica i szpital z diagnaza- zapalenie opon mozgowych- i znowu beda mnie kluc w rdzen kregowy.... ehhh


Kari zdrowka zycze

O matko...zdrówka, zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka, obyś jak najszybciej doszła do siebie &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
 
O matko...zdrówka, zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka, obyś jak najszybciej doszła do siebie &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Dziekuje... poki co jeszcze nie umieram ale ta pogoda za oknem mnie dobija... leje sie strumien wody i jeszcze ciemno jest.... meh... spedze dzien w lozku moj sam moze zaczac rozpakowywanie ja bede nadzorwac z pod pierzynki.... on tez sie zreszta martwi cholernie, przylaplam go w nocy jak moje siniaki na brzuchu ogladal...i temperature mi mierzyl.... eh co on ze mna ma... oby do wiosny !!!
 
Pam jejku bidulko Ty...:sorry2: Trzymaj się tam i zycze duuuuzo zdrówka i szybkiego powrotu do zdrowia!!!:tak: A wybierasz się moze dzisiaj do lekarza???

Ja juz mam wieści z kliniki, sama nie wiem czy jest dobrze czy źle, cieszyc się czy nie:sorry2: transfer wynaczyli mi na niedzielę, bo jak powiedzieli zarodki wyglądają bardzo ładnie, wiec w sumie dobrze bo takie 5 dniowe zarodki mają większą sznase na to ze się przyjmą, ale jest druga strona medalu, zostało ich dzisiaj tylko 5. I bardzo się boje, ze do niedzieli nie przetrwa ani jeden, nie wiem pocieszam się tym, że chyba wiedzą co robią, ale nie wiem czy nie ryzykuja zabardzo:sorry2: Ehh i znów 2 dni nerwówki i stresu...
 
witajcie dziewczyny :)
Roxii, prosze, badz dobrej mysli, ja wierze ze do niedzieli wszystkie 5 przetrwa...musi!!! trzymam kciuki

Pam, biedna Ty jestes...moze rzeczywiscie cos zjadlas i sie strulas?? bo nie sadze zeby po winie Cie tak dlugo trzymalo...uwazaj zebys sie nie odwodnila za bardzo jak wymiotujesz...zdrowka zycze :) A skad Ty masz siniaki na brzuchu??:szok:

U mnie dzis piekna pogoda, slonko mocno swieci od rana...a mnie zaczyna bolec brzuch :(:(:( chyba znowu sie nie udalo i @ sie zbliza :-(
 
reklama
Edith nie wiem z kad te siniaki ale wygladaja jak u pana na zdjeciu... na brzuchu mam ich z 5 na ramionach po 3 z kazdej strony i na nogach po kilka.... najpierw myslalam ze to moze odbarwienia od nowej pizamy ale nie chcialy sie zmyc...sama nie wiem co to jest:no:.http://farm2.static.flickr.com/1408/649812785_71c889a428.jpg

Roxii bedzie dobrze zobaczysz, przezyja wszystkie i bedziesz miala swoja dzidzie :) a co do lekarza to prubowalam ale nie ma mniejsc ale jakos mi lepiej juz tylko glowa muli i szyja nie moge sie skupic zbytnio no i zimno... ale leze w lozeczku grzecznie moj mi robi herbatki :)
 
Do góry