reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki na Wyspach

Dzien dobry dziewczyny w ten niedzielny poranek:-)

pam - moze tak jak pisze Dziub poszukajcie współlokatora?? ja bede trzymala kciuki. za rozmowe z landlordem też:-) Daj znac jak poszlo

Ja w Anglii mieszkam ponad 6 lat. Poczatki byly ciezkie. Wiadomo tesknota za najblizszymi. Moja siostra przyjechala 2 miesiace po mnie i mieszka tutaj do dzisiaj. Niby wszystko pieknie ale w glowie jej sie troche poprzewracalo. Poznala anglika, zamieszkala z nim. Teraz maja 5 miesiecznego synka. Niby wszystko ok ale jak kiedys uslyszalam, ze ona teraz ma angielska rodzine to szlag mnie trafil. Byly u nas wzloty i upadki:tak: To znaczy ja ona czegos potrzebowala to byla super siostra. A 2 miesiace temu mialysmy niemily incydent (nie bede was zanudzala szczegolami) i kontakt sie urwal.

W Polsce mam reszte rodziny. Tate, siostre i w sumie teskni mi sie za nimi ale chyba juz sie do tego przyzwyczailam i nieodczuwam tego az tak bardzo. Z siostra prawie codziennie rozmawiamy na skypie. Z tata kontaktujemy sie telefonicznie. Ale wiadomo, ze to nie zastapi nam prawdziwego spotkania.
Ale taki byl nasz wybor. Przyjazd do Anglii. Dlatego staram sie cieszyc tym co mam.

Co do malenstwa, które mam nadzieje niedlugo sie pokarze to tez mam obawy ze moge sobie nie poradzic. Ze bedzie ciezko na poczatku. Ale mam juz plan, że moja siostra z Polski przyleci do mnie i pobedzie ze mna jakis czas zeby przekazac mi swoja wiedze:)

Przyłączam sie do pytania loczkis:-) czy ktoraś testowała już ?? może ktos chcialby sie podzielic dobrymi nowinami:)
Ja jeśli coś to bede testowala 28.10 wiec to jeszcze duzo czasu:-)

Ja zmykam. Praca czeka. Ale bede was podgladala caly dzien:-)

Milego dzionka
 
reklama
Witam niedzielkowo....@brak temka 37,12 ,objawy miesiaczkowe trwaja od 10 dni,eh.... testowanka nie bylo,bedzie w srode 33dc,chyba ze @zapuka do mych bram:)
zycze milej niedzieli
 
Basik trzymam kciuki :)

Marcysia, Loczkis u nas jest taki problem ze my nie chcemy mieszkac z kims kogo nie znamy... tzn boimy sie... bo kiedys mieszkal z nami taki jeden, po miesiacu sie wyniosl w nocy z duza czescia naszych rzeczy... moj telewizior, bizuteria, mojego jakies tam xboxy i laptopy.... niby zgloszone ale nigdy go nie znalezli:wściekła/y: wiec nie ma szansy zeby szukac tak lokatora chyba ze jakis znajomy V sie zglosi... no ale watpie.... zreszta chcemy sie wyprowadzic do miasta bo teraz to bez autobusy np w niedziele czy po 18 to daleko bo prawie godzine piechota....
 
basik to trzymamy kciuki :tak:
pam przykro mi, ze tak sie stalo, ale moze znajdziecie cos fajniejszego? powodzenia :tak:
marcysia mnie najbardziej boli, ze omijaja mnie wszystkie uroczystosci rodzinne. z tesknota sobie jakos radze, co chwila do mnie ktos przylatuje :-D moja siostra urodzila pol roku temu coreczke, to pierwsza kruszynka w rodzinie i oczko w glowie wszystkich :-D jak ja widze co kilka dni na skypie to strasznie sie zmienia i tego mi najbardziej zal, ze widzialam ja "na zywo" dopiero dwa razy :-( smiejemy sie, ze mala ma "ciocie z telewizora" bo tylko tak mnie moze ogladac :-D
buziaki dziewczyny i milego dnia, ja ide leczyc kaca :-D:-D:-D
 
Loczkis napewno znajdziemy :) tzn juz znalezlismy ale wyprowadzac sie bedziemy dopiero pod koniec miesiaca bo mamy 28 day notice i trzeba bedzie zaplacic... doczytalam sie na stonie z poradamy prawnymi ze landlord musi nam oddac depozyt nawet jak wyprowadzamy sie przed koncem umowy.... moze go zatrzymac tylko jesli beda jakies niezaplacone rachunki, cos zepsutego(a nie ma) albo nie damy mu tego 28days notice.... wiec spoko... powinno byc ok :)
 
Igrzyska czas zaczac! pierwszy dzien staran zaliczony ;)

Marcysia my tez zdecydowalismy sie tu mieszkac, ale to wlasnie decyzja o dziecku ( i tez toche fakt, ze rodzice sie starzeja) wzbudzila w nas tesknote za domem. Wiadomo, czlowiek przyzwyczaja sie do sytuacji, do tego, ze nie ma tu najblizszych, z rodzina rozmawiam przez telefon prawie codzinnie, ale dziecka im przez telefon nie podam, jak bedziemy potrzebowali pomocy i odwrotnie...
Loczkis wlasnie to o czym piszesz mnie troche przeraza, ze dziecko bedzie mialo dziadkow i wujkow z telewizora, ze nie bedzie miedzy nimi takiej wiezi, wiem, jakie to bedzie ciezkie dla mojej mamy, ktora wciaz mi opowiada jak do sasiadki na niedzielny obiad przyjechala corka z mezem i dziecmi... Moj maz, ktory nie jest az tak zwiazany ze swoja rodzina, widzi, jak funkcjonuje moja i sam ostatnio powiedzial, ze jesli wracac do polski, to tylko do mojego miasta, bo jaki jest sens znow zyc z dala od rodziny! Mile mnie zaskoczyl :) przed nami jeszcze dluga droga, powoli byle do przodu!

Zycze milego niedzielnego popoludnia!!
 
Pam nie wiem jak to wyglada w Irlandii ale w Anglii jest tak, ze wypowiedzenie trzeba dac miesiac, przed data placenia czynszu, czyli w dniu podpisania kontraktu. Najlepiej wiec pogadac w momencie placenia za mieszkanie. Powodzenia!
 
reklama
Dziub u mnie jest tak samo, moj M najchetniej by tylko z moimi rodzicami przebywal, i czasami mi sie wydaje ze bardziej za nimi teskni niz ja :-D powodzenia ze starankami, czekamy na pierwszego pazdziernikowego maluszka :-D:-D:-D
 
Do góry