Staraczki na Wyspach

[Satchkat]

Happy Friday!

Ja zaczelam dzis plamic (przynajmniej cykl mam ksiazkowy - 28 dni...), zatem zaczynamy cykl nr2, poprosze fluidki Wiecie, nawet mnie deprecha nie wziela, ale ta niepewnosc mnie do szalenstwa doprowadzala - zatem wiem, na czym stoje.

Owsianke czas spieprzyc Tak, spieprzyc, bo zre i zre, a albo za gesta mi wychodzi, albo za rzadka i tak caly czas

 

[loczkis]

Suzanne powodzenia, mowie wam, ten cykl bedzie dla nas wszystkich szczesliwy
Satchkat wiem jak to jest, u mnie niepewnosc trwala jeszcze dluzej, ale mam nadzieje, ze w tym cyklu bedzie lepiej

Dziewczyny do dziela! jakas cisza tu nastala ;-) ja od wczoraj na lekach, bo cos mnie przeziebienie bierze pozdrowienia dla wszystkich

 

[agnieszka.kk]

Witam się piątkowo :-)

jestem, i wierze ze ten miesiac bedzie rekordowy i wszystkie pieknie zaciazymy

Ja zaczynam dopiero w wakacje przyszłego roku.
Sama nie wiem jak to będzie wyglądało i co z tego wyjdzie...

 

[loczkis]

agnieszka bedzie dobrze nie ma sie co zamartwiac na zapas ja was musze wszystkie naladowac pozytywna energia

 

[agnieszka.kk]

agnieszka bedzie dobrze nie ma sie co zamartwiac na zapas ja was musze wszystkie naladowac pozytywna energia

koniecznie loczkis bo mi w tej sprawie to chyba energii i zdecydowania właśnie brakuje najbardziej

 

[loczkis]

agnieszka nie znam twojej sytuacji, ale to moze lepiej liczyc na "wpadke"? skoro az tak bardzo ci teraz nie zalezy, to zero stresow, i tylko przyjemnosci zostaja

 

[agnieszka.kk]

zależy mi zależy ale strach jest chyba silniejszy :-(

 

[loczkis]

agnieszka ja wierze, ze bedzie dobrze ja tez sie boje, po moim poronieniu. czytalam ostatnio fajna ksiazke "expecting emilly". takie czytadlo dla kobiet, ale jak dla mnie super. troche poplakalam i posmialam sie jednoczesnie to jest historia o kobiecie, ktora poronila i znowu byla w ciazy. i ona tam wlasnie tez zmaga sie ze swoim bolem i ze strachem o kolejne malenstwo. fajna ksiazka, powiem szczerze ze wpadla mi w rece w odpowiednim momencie, kiedy bylam w najwiekszym dolku i bardzo mi pomogla. uswiadomila mi troche rzeczy. no nic, nie smece juz, przeciez mamy myslec POZYTYWNIE

 

[marcysia1980]

Witajcie dziewczęta

Tak sobie ostatnio czytam co piszecie i też mam takie dziwne uczucie, że wysyp brzuszków :-) nadejdzie niedlugo. Może tak jak napisała loczkis "wierze ze ten miesiac bedzie rekordowy i wszystkie pieknie zaciazymy ".

Suzanne - ja wiem, ze mój staż w staraczkach nie jest za długi ale nie jest się już takim młodziutkim i trzeba sobie pomagać jak się da żeby zobaczyć 2 kreseczki na teście.

Ostatnio rozmawialiśmy z moim M, że jak było się młodszym to człowiek myślał, że każdy stosunek = ciąża.
I wiele moich znajomych w dosc mlodym wieku zaszło w ciąze wogóle jej nie chcac. A teraz.... staramy sie po pare miesięcy, lat i nic.

Ale wierze, że bedzie dobrze. W końcu musi się udać.

My z M zbieramy siły i od czwartku bierzemy się do roboty Testy owulacyjne czekaja w gotowości Tempke mierze i mam nadzieje, że w tym cyklu zaskoczymy

Na dobranoc chciałam wam powiedzieć jedno. Nie poddawajcie się !!! Bądźcie dobrej myśli !!! Ale bez zbędnego nakręcania się i wyszukiwania objawów wiem, że tak jest bo sama tak miałam

I czekam na same dobre wieści
Dobrej nocki wam życzę

 

[loczkis]

widze marcysia, ze pazdziernik bedzie miesiacem optymizmu :-) i tak trzymac ja sama nie wiem skad mam tyle pozytywnej energii, skoro za oknem plucha i niechciana @ przyszla ;-) wlasnie sobie obliczylam, ze ewntualne testowanie przypada mi na termin urlopu w Polsce, wiec bedzie sie dzialo do dziela dziewczynki, do dziela!!! :-):-)