reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki na Wyspach

noelka udanej przeprowadzki życzę :tak:
głowa do góry,będzie dobrze!
a co do skanu to pewnie dziewczyny Ci doradzą bo Ja nie mam doświadczenia więc wybacz...


Ja zabiegana,jak zwykle ehhh...
Byłam w mieście kupić prezenty urodzinowe dla kolegów Alana bo w niedziele idzie na podwójne urodziny.Alan bardzo się cieszy :) W czerwcu ma jeszcze 2 zaproszenia a w lipcu jedno :szok:

Pozdrawiam was!
Miłego dnia:)
 
reklama
noelko To super, ze @ juz jest. A scan nic a nic ci nie zaszkodzi nawet jakbyś juz była w ciąży. Staraj sie tak jak mówisz od 9dc a na scanie sie pewnie dowiesz czy są pecherzyki albo czy pękły. Z tego co czytałam i juz kiedyś pisałam, to statystyki pokazują, że najwiecej osób zachodzi w pierwszym cyklu z clo i w trzecim.
CO do latania samolotem...ja niestety mam na ten temat swoje zdanie i ja osobiście nie polece, ale to dlatego, ze moje ciąże były zagrożone i raczej juz takie bedą. Jeśli ciąża przebiega bezproblemowo to dziewczyny latają. Ty nie wiesz jak będzie u ciebie, jeśli miałabyś jakieś krwawienia albo bóle (tfu, tfu) to trzeba będzie poświęcić wakacje na koszt życia dzieciątka. Narazie czekamy na II kreseczki a martwić sie będziesz pózniej :)
trzymam kciuki za owocne staranka !!!! :tak:
 
noelka bardzo się ciesze że @ jednak przylazła:tak: aniolkowa ma rację, większość zachodzi w pierszym cyklu z clo, tez o tym czytałam, więc moooocno trzymam kciuki:-D Przytulac sie normalnie możecie od tego 9dc scan napewno nie zaszkodzi w razie czego, acz kolwiek małe szanse, że juz 9dc będziesz miała owulke to trochę za wcześnie, zresztą wszystko bedziesz wiedziała bo bedą Cie monitorować:tak: Mam nadzieję że będziesz nam tu meldować wszystko???;-) A o wakacje się nie martw, jesli ciąża przebiega prawidłowo to normalnie można latać i nic nie powinno się stać. Teraz najważniejsze żeby się udało. Ale się ciesze że w końcu coś u Ciebie ruszyło:-) kciuki zaciśniete &&&&&&&&&&&&&&&&;-)
Co do przeprowadzki to naprawde współczuję, sama niedawno przez to przechodziłam-masakra:dry: jestesmy juz tu parę lat więc trochę swoich gratów mamy... Ale trzeba to jakos przetrwać, jak juz się zadomowicie to napewno będzie superr. Powodzenia!!!!
Aga noo to widze, że czekają Cię małe wydatki he he;-) Ale najwazniejsze ze synek zadowolony i ze ma takie grono znajomych:tak:
Miska jak tam u Ciebie??? odezwij się.... Trzymam cały czas kciuki za Ciebie;-)
 
Aga własnie obejrzałam Twoje zdjęcia z Majorki, są boskie!!!!:-) jejku jak tam pieknie..., ale się rozmarzyłam....:-D Fotki naprawdę super, a Wy wyglądacie cudownie, fajna rodzinke tworzycie:tak: I tak na marginesie, to Ty strasznie chudzieńka jesteś, ten Twój mąż Cie niedokarmia?? he he:-D Żartuje oczywiście;-) Foty naprawde bomba, a wspomnienia pewnie jeszcze lepsze:-)
 
Aga własnie obejrzałam Twoje zdjęcia z Majorki, są boskie!!!!:-) jejku jak tam pieknie..., ale się rozmarzyłam....:-D Fotki naprawdę super, a Wy wyglądacie cudownie, fajna rodzinke tworzycie:tak: I tak na marginesie, to Ty strasznie chudzieńka jesteś, ten Twój mąż Cie niedokarmia?? he he:-D Żartuje oczywiście;-) Foty naprawde bomba, a wspomnienia pewnie jeszcze lepsze:-)
Roxi dzięki :tak:
Ja zawsze pisałam że do grubasków nie należę.Jestem szczupła i dobrze mi z tym.
Oboje z mężem mamy szybką przemianę materii i uwierz mi Roxii ze lepiej mnie ubierać niż żywić :-D poważnie.
W pracy znajomi mówią do mnie "głodomorraaa" :-D bo ja ciągle na maszynie jem i wiecznie mi mało.
Po prostu taka jestem i już.Mi z tym dobrze a mąż mnie akceptuje taką jaką jestem ale tak na prawdę do nie jest tak źle przecież,zgrabna po prostu jestem heh :-D:-D to sobie posłodziłam.
Dziękuję Bogu że jestem jaka jestem (szczuplutka) niż wielka jak balon i kulać się wszędzie.


A poza tym to zaczął się weekend :-D jupiiii tak się cieszę:)
Uciekam spać.Dobranoc!
 
hej dziewczyny kochane jestescie, ze o mnie pamietacie:)
Nie odzywam sie, bo z nastrojem u mnie nienajlepiej. Tak jak pisalam 2dpt zaczal mnie bolec brzuch i bolal tak do wczoraj, a dzis cisza..nie wiem czy to dobry znak czy zly..zwariowac mozna..
Roxii tyle juz czekasz na maluszka, ze jeden miesiac wiecej to chyba nie taka tragedia:) tak jak dziewczyny pisaly lepiej poczekac dluzej, a zeby bylo wszystko dobrze zrobione, by dac Ci jak najwieksze szanse na ta ciaze..
noela to super, ze w koncu znalezliscie mieszkanie i @ przyszla, zaczelo sie wszystko ukladac:) teraz wszystkie tu czekamy na Twoje dwie kreseczki..
aniolkowa w southampton mi sie podobalo o wiele bardziej niz w Aberdeen, przynajmniej jest jakies centrum miasta, a nie jak tu tylko union st ze sklepami do tego przez ten kryzys pelno pustych lokali i tylko strasza..W southampton uwielbialam chodzic do tego duzego parku, co obok jest taki stary, klimatyczny cmentarz..no i 40 min pociagiem i bylo sie w bournemouth, a tam sama wiesz piekna plaza i temperatura w lecie odpowiednia do kapieli:) Tu mam piekna plaze 10 min spacerkiem od domu, ale co z tego jak woda tylko dla morsow do ktorych ja nie naleze, bo ja cieplolubna jestem:) A i jeszcze New Forest..eh rozmarzylam sie:)ogolnie fajne mam wspomnienia z tego miasta, bo mielismy tam super znajomych, no ale kazdy ruszyl w swoja strone..a wszyscy zaczynalismy w pewnej fabryce czekoladek, ktora juz nie istnieje..
kurcze, ale mnie wzielo na wspominki:) a jak tam piesek?bardzo Wam wszystko gryzie?
gwiazdeczka ładne imie wybraliscie dla synka:) jak sie czujesz?
agnieszka my tez niedlugo wybieramy sie na majorke tylko, ze jedziemy na polnoc do portu pollensa, pytalam o sa calobra, bo tam jest piekny wawoz, ktory bardzo chce zobaczyc i myslalam, ze moze wybraliscie sie tam na wycieczke. Co Ci sie najbardziej na majorce podobalo?
 
Aga mam nadzieję że Cię nie uraziłam moim komentarzem???:zawstydzona/y: Nie tak chciałam żeby to wyglądało, masz superr figurkę, nie jedna moglaby Ci pozazdrościć, tym bardziej że nie musisz o nią szczególnie dbać tylko jesz to na co masz ochotę, a i tak nie tyjesz, suuuperr:tak: ja też do grubasów nie należę, ale muszę uważać na to co jem i raczej sie pilnuję, bo jak tylko sobie odpuszczę to na wadze zaraz się to odbija:sorry: Takze masz rację ciesz się, że tak wyglądasz i nie musisz sobie niczego odmawaić:-D Wygladasz superrr!!!
Miska wiem że nie jest łatwo, ale naprawdę nie myśl o tym tyle i nie doszukuj się żadnych oznak i nie zastanawiaj czy to dobrze czy źle. Nie ma reguły, naprawdę każda jest inna i każdy organizm inaczej reaguje. Znam przypadki, że dziewczyny po transferze miały mnóstwo objawów niby pozytywnych a i tak nic z tego nie wyszło, ja znów byłam przekonana że na bank się nie udało, bo nic nie czułam, totalnie nic, żadnych zmian, czułam się jak codzień, a jednak fasolka się zadomowiła, tylko w złym miejscu:sorry: Takze naprawde nie warto się zastanawiać nad tym czy to że coś Cię boli to dobrze czy źle, różnie może być, nie ma objawów po transferze które dawałyby 100% pewności ze się udało i odwrotnie:tak: Takze głowa do góry, odpoczywaj i myśl pozytywnie, to teraz jest najważniejsze. Jeszcze parę dni i wszystkiego się dowiesz, trzymam kciuki &&&&&&&. to co testujesz 19??????? juz niemoge się doczekać:-D
 
Aga mam nadzieję że Cię nie uraziłam moim komentarzem???:zawstydzona/y: Nie tak chciałam żeby to wyglądało, masz superr figurkę, nie jedna moglaby Ci pozazdrościć, tym bardziej że nie musisz o nią szczególnie dbać tylko jesz to na co masz ochotę, a i tak nie tyjesz, suuuperr:tak: ja też do grubasów nie należę, ale muszę uważać na to co jem i raczej sie pilnuję, bo jak tylko sobie odpuszczę to na wadze zaraz się to odbija:sorry: Takze masz rację ciesz się, że tak wyglądasz i nie musisz sobie niczego odmawaić:-D Wygladasz superrr!!!
Roxii kochana spokojnie,niczym mnie nie uraziłaś a poza tym mnie nie łatwo jest mnie urazić,pod tym względem jestem bardzo mocna :tak:
Każdy jest jaki jest i tak już jest.Luzzz kochana! :)

Miśka 3mam kciuki za transfer :)



Miłej niedzieli życzę wam:)
 
reklama
Aga ufff ulżyło mi i cieszę się, że nie gniewasz się na mnie;-) Bałam się, że źle odebrałaś mój komentarz:sorry2: dziekuję za zrozumienie i przepraszam;-)

Jak tam dziewczynki minął weekend??? u mnie niestety pracująco:baffled: Ale jutro mam wolne, więc bede laniuchować:-p Pogoda niestety kipeska, więc zapowiada się leniwy, domowy offik :-)

Miska jak tam sie trzymasz??
 
Do góry