reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki na Wyspach

reklama
Nie zrobili mi betki bo tutaj raczej nie robią. lekarka mi powiedziała ze skoro zrobiłam 7 testów i wszystkie pozytywne to co ja jeszcze chce. w poniedziałek jestem omówiona z midwife.
 
Hej dziewczyny co u was slychac? Jak samopoczucie? Aniolkowa jak sie czujesz? Czekasz nadal na badanie droznosci? Moze to w czyms pomoze. Roxii a ty jak sie trzymasz ?
 
Noelka dzieki, że pytasz...u mnie nienajgorzej. 2 tyg temu zauważyłam bardzo wyraźne objawy owulacyjne i dziś juz zaczęły sie plamienia na @ więc wyglada na to, że organizm wraca do normy. Cieszę się, że tak szybko.
Jak tylko sie @ rozkręci to zadzwonię do kliniki zapytać o tą drożność, bo nie jestem pewna jak to teraz będzie wyglądać.
dzis byłam pierwszy dzień w pracy, niby wszystko ok, ale każdy mnie pytał jak sie mam. I tak trochę wpadłam w dołek :-(

A jak u Ciebie? Jak wyszły badania hormonów? Cały czas jesteś w tym samym cyklu? Bierzesz tego castagnusa? No i czy staranka są?

Marcikuk jak po wizycie u midwife? I jak w ogóle sie czujesz?

roxi a jak u ciebie?
 
aniolkowa to bardzo dobrze, ze organizm dochodzi do normy, jak tylko dostaniesz @ dzwon do klinki moze sie zalapiesz na badanie droznosci.
Ja caly czas biore castagnus, zaczelam wlasnie 2 opakowanie, czytalam ze mozna brac 3 opk. a pozniej trzeba odstawic i tak wlasnie zrobie.
U mnie ciezko zaobserwowac owu niestety, @ mialam jakies 29 dni temu, staralismy sie z M co 2-3 dni ale watpie czy cos z tego bedzie. Zawsze mnie troche bolaly piersi i podbrzusze jak na @ i wtedy prawdopodbnie owu byla, ale teraz nie odczuwam nic, sluzu tez zbytnio nie ma.
14 maja mam spotkanie w klinice i przedstawienie wszystkich wynikow, hormonow tez no i zobacze co powiedza. Pewnie nic ciekawego, pewnie bede musiala jakies badania powtrzorzyc i znowu czekac.
Postanowilismy z mezem, ze jak w tej klinice nic mi znowu nie dadza na owu i wyregulowanie cykli to pojde prywatnie do gin polskiego bierze 130£ za wizyte, ale trudno nie moge wciaz miec @ raz na 3 miechy.
Jesli do grudnia wciaz nie bedzie zadnego swiatelka w tunelu to chyba zglosimy sie do klinki nieplodnosci w PL, jeszcze nie wiem jak to pogodzimy ze stala praca tutaj, mam nadzieje, ze nie bedziemy musieli tego robic, no zobaczymy.

a jak tam po swietach anilkowa rodzice juz pojechali? Ja bede miec tesciowke i kuzynke mojego M na poczatku maja:/ i za 2 miesiace czeka na przeprowadzka, musimy szukac nowego mieszkania, na pewno bede sie stresowac, no ale takie jest zycie:)
 
Noelka ostatnio gdzieś wyczytałam, że nie każda kobieta ma śluz owulacyjny typu kurze białko. czasami jest tylko uczucie wilgotności, wrażenie, że "ciągle leci" i wtedy taki mokry śluz też jest płodny.

Mam nadzieję, że już 14 maja się czegoś dowiesz. Jak nie to faktycznie poświęć te £130 i idź do pl gina. Tylko dobrze by było jakbyś miała ze sobą wyniki a klinika raczej ci ich nie da :cool:

Rodzice byli u nas kilka dni i bardzo zadowoleni z wizyty. Wyglada na to, że za rok przyjadą znowu tak im sie u nas podobało :laugh2: Wszyscy chcą do nas przyjeżdżać, rodzina S. tez juz zapowiedziała, że do nas ponownie przyjadą. Czasami to chyba lepiej sie tak nie starać ;-)

Gwiazdeczka oby tak było. Tylko ile jeszcze Aniołków muszę stracić żeby mieć chociaż jedno dziecko tu na ziemi? I ile bym tych dzieci nie miała zawsze będzie o 2 za mało :-(
 
Ostatnia edycja:
aniolkowa mam nadzieje ze juz nie stracisz zadnego aniolka tak mi przykro :-(

dziewczyny wydaje mi sie ze w zyciu zawsze jest cos za cos piszecie ze Was ktos przyjezdza odwiedza z rodziny a ja co mam powiedziec jak rodziny prawie nie mam a to co zostalo to pozal sie panie boze nawet nie ma u kogo w polsce byc bo nikt nas nie chce :-:)-( az plakac sie chce z siostra slabo sie dogaduje rodzice szkoda gadac a od strony meza z nikim kontaktu nie mamy mamy tylko siebie i nikogo wiecej dobra juz nic nie pisze bo mnie za gardlo sciska:-:)-:)-(
 
aniolkowa - dziękuje dzisiaj dobrze już, tzn mam mdłości i piersi mnie bolą, ale wczoraj znów plamiłam i to świeża krwią wiec się przestraszyłam. Byłam dzisiaj w szpitalu na usg i wszystko jest dobrze. Sa dwa serduszka.
 
reklama
Do góry