aniolkowa.mama
W oczekiwaniu na CUD
Kara nie wiem czemu ale wydaje mi się że u was ivf będzie sukcesem. Oczywiście jak teraz się uda to super ale wydaje mi się że jak do tej pory iui się nie powiodło to raczej to nie wasza droga. Oczywiście fajnie by było jakby good Friday był dla ciebie dobry i nie musialabys przechodzić stymulacji juz nigdy więcej.
Mama gratuluje. Jak sie czujesz?
my zaraz po poronieniu działalismy ale widocznie organizm nie był gotowy na kolejną ciążę. W tym miesiącu spróbujemy bez ziół ale jak się nie uda to wracam do chinczyka. Trochę się boję że nie mam jeszcze badań ale jest mi wszystko jedno . chyba u nas to będzie loteria- albo donoszę albo stracę kolejne. Nie mogę odpuścić bo może kiedyś się udać.
Dzisiaj po raz pierwszy w życiu poryczalam się na kazaniu. Mamy rekolekcje i ksiądz mówił o swoim życiu a ja to odniosłam do swoich przeżyć. Myślałam że już nie ma we mnie łez ale nadal to we mnie tak głęboko siedzi.
Mama gratuluje. Jak sie czujesz?
my zaraz po poronieniu działalismy ale widocznie organizm nie był gotowy na kolejną ciążę. W tym miesiącu spróbujemy bez ziół ale jak się nie uda to wracam do chinczyka. Trochę się boję że nie mam jeszcze badań ale jest mi wszystko jedno . chyba u nas to będzie loteria- albo donoszę albo stracę kolejne. Nie mogę odpuścić bo może kiedyś się udać.
Dzisiaj po raz pierwszy w życiu poryczalam się na kazaniu. Mamy rekolekcje i ksiądz mówił o swoim życiu a ja to odniosłam do swoich przeżyć. Myślałam że już nie ma we mnie łez ale nadal to we mnie tak głęboko siedzi.