reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki na Wyspach

domi gratuluje Ci bliźniakow, po takich perypetiach co przeszłaś to wielkie szczęście, że wreszcie masz je w brzuszku!niech rosną zdrowo. Co do leczenia prywatnie to ja się leczyłam 3 lata w prywatnej klinice i wcale nie jestem jakoś super zadowolona! czas oczekiwania na wszystko tak samo długi jak na nhs, zgadywanie co mi jest, laparoskopia i poszerzanie szyjki macicy (bo podobno to miał być powód mojej niepłodności - niepotrzebnie) miałam 3 próby iui ze świetną ilością plemników i nic z tego nie wyszło. Nawet nie sprawdzili czy mi pęcherzyki pękają. Oni robili swoje nie zwracając uwagi na moje sugestie. A kasa ogromna na to wszystko szła. Po drugiej nieudanej iui juz mi proponowali IVF no bo przeciez kasa wieksza. Dzięki Bogu udało mi się zajść naturalnie przy pomocy medycyny chińskiej.

magdalenka dziewczyny dobrze radzą. Idz spac. Nic nie jesteś w stanie teraz zrobić. Stres tylko spowoduje skurcze macicy. Z mojego doświadczenia wiem, że plamienie nie oznacza jeszcze nic złego. Brązowe plamienie może być objawem za małego progesteronu. Dopiero żywa krew razem z bólem brzucha jest powodem do obaw. Na scanie sie okaze chociaż jeszcze niewiele bedzie widać. Jesli bedzie wszystko ok to poproś o badanie progesteronu. Na kzadym portalu ciążowym piszą, że plamienia w okolicy @ się zdarzają. Nie panikuj! spokojnie, bo tylko pogorszysz sytuacje. A co do witamin- one nic nie pomogą. Bierz kwas foliowy i odpoczywaj!!!

kara ja ci bardzo, bardzo mocno kibicuje!!!
 
reklama
Aniolkowa Mama, wszystko zalezy od kliniki bo to prawda jesli klinika jest ogromna i ma multum pacjentow to trzeba czekac, ja na nic nie musialam czekac no moze na pierwsza wizyte u lekarza tydzien bo ja moglam tylko w piatki jezdzic ale ogolnie dobrze wszystko wspominam jesli chodzi o klinike. Cisza, spokoj i bardzo przyjemny personel i lekarz nie staral sie wyludzic ode mnie bezsensownych pieniedzy na stymulacje gonadotropinami itp mowil ze wydam na to sporo kasy prawie polowe do ivf a moze i bedzie trzeba to przerwac bo wychoduje za duzo pecherzykow wiec poradzil nam odlozyc kase i wtedy sie zglosic.No a pozniej to juz jakos poszlo, jak szlam robic tsh przed pierwsza proba (zalecenie lekarza) to po kilku h mi oddzwonil i powiedzial ze on sie tego nie podejmie przy tak wysokim tsh bo wyrzuce tylko pieniadze bo to sie nie uda... Wiec mi sie wydaje ze wszystko zalezy od podejscia lekarza. Fakt moj lekarz na nsh byl calkiem fajny ale co chwilke powtarzal ze nhs mu zwiazuje rece i on robi tylko to co moze.
Dziekuje za gratulacje ;-)
 
Domi ja ci życze duzo wytrwałości moi maja juz 9 miesięcy I czas uciekł nie wiadomo kiedy powiem tylko że czeka cie wielka przygoda ;-)
 
No mama domyslam sie ;) ja juz mam wiekszosc wyprawko, bo wiadomo... koszta x2 a maciezynskie w uk lipa straszna... a oprocz child benefit nic nie dostane, ale najwazneijsze ze bede miala 2 najwieksze skarby:-)
 
Dostalam wredote i zaczynam od poczatku po mierze tempke w tym cyklu i mam testy ovu i chyba pójdę do chińczyka hmmm
 
mama290 a ty mialas jakiś kłopot z zajsciem w piprzednie ciążę? Sorki że pytam ale nie znam twojej historii. Mierzenie napewno pomorze ci w ustaleniu dni i zobaczysz czy jest wzrost co najprawdopodobniej powie ci czy jest owu.
Ja właśnie w tym miesiącu zrezygnowalam z codziennego mierzenia, sprawdzilam po iui czy był wzrost no i dziś zmierzylam to silniejsze niż ja hehe. I troszkę spadla.
A chińczyk nie zaszkodzi, jakie są u was koszty tych ziół i akupunktury?
 
Ostatnia edycja:
Na scanie nic nie widac :( zrobili badanie z krwi i w niedziele mam przyjechac na kolejne pobieranie krwi, wiec zobaczymu. Chociaz zrobila tes z moczu i powiedziala ze slaba kreska jest ale jest( chociaz do zrobienia testu tyle razy bylam w toalecie a to powinien byc raczej poranny mocz) wiec pytam sie jej czy jestem w ciazy? A ona ze tego jeszcze nie wiadomo zobaczymy jak hormon bedzie wzrastam. Troszke sie podlamalam bo w koncu zrobilam z 7 testow na ktorych kreski byly dzisiaj rano tez powtorzylam w domu i kreska wyrazniejsza byla. Nic znowu pozostaje mi czekac i miec nadzieje. Oby do niedzieli.
 
reklama
magdalenka - a który to tydzień ciąży? Nadal plamisz? Nie martw się na zapas... opoczywaj ile możesz... póki nie zrobią Ci drugiej bety nie chodź do pracy...
 
Do góry