Hej dziewczynki!! Na początek dziękuję wszystkim za kciuki i gratulacje:-) Przepraszam ze tak długo się nie odzywałam, ale ostatnie 2 tygodnie byłam totalnie oderwana od rzeczywistości. Najpierw przeprowadzka w między czasie poród, 4 dni w szpitalu, potem przylecieli moi rodzice zobaczyć swoją pierwszą wnusie i nie miałam czasu tu nawet zajrzeć
![Sorry2 :sorry2: :sorry2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)
Ale od dziś powoli wszystko wraca do normy, nowe mieszkanie prawie ogarnięte, stoi jeszcze parę kartonów i trochę pracy przed nami, ale to pikuś w porównaniu z tym co było, powoli się zorganizujemy. Rodzice też już pojechali, więc będę miała więcej czasu na neta- o ile Victoria mi na to pozwoli ;-)
Przepraszam ale chyba nie uda mi się nadrobić tego co naprodukowałyście tu podczas mojej nieobecności, przeleciałam na szybko paręnaście ostatnich stron, ale nie mam czasu żeby na spokojnie wszystko przeczytać
![Sorry2 :sorry2: :sorry2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)
Mam nadzieję ze z czasem ogarnę co tu się aktualnie dzieje
aniolkowa jak tylko tu weszłam to od razu Twój post rzucił mi się w oczy.... Kochana tak bardzo mi przykro:-
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
-
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
-( Nie wiem co napisać tak mocno trzymałam za Ciebie kciuki..... Wiem że nic Cię nie pocieszy i serduszko bardzo boli, dlatego wypłacz się do woli, to zawsze troszkę pomaga... Mam nadzieję że szybko się pozbierasz i nie poddasz. Życzę Ci dużo siły i wytrwałości, tulam mocno...... :*
Trzmam kciuki za wszystkie straczki te stare i te nowe &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&;-)