reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki na Wyspach

Podziwiam was kobietki, bo ja dalej nie umiem podjąć decyzji...tzn...tak jak aniolkowa piszesz serce swoje a rozum swoje, ale pod koniec roku na pewno klamka zapadnie, co i jak w którą stronę...
Na pewno jak zostaniemy w Anglii to M będzie musiał zmienić pracę, bo jak dalej będzie tak robił, to na starość zostanie inwalidą, a tego bym nie zniosła...

tiluchna
jeżeli chodzi o wyższe szkolnictwo, to na pewno Anglia ma lepsze uczelnie, ale reszta to tak jak w USA do d...Mój kuzyn w Polsce był "tumanem matematycznym" wyjechał do stanów i wiele razy mówił do mnie, że tam jest klasowym orłem. Moje zdanie jednak jest takie lepsze szkolnictwo mamy w Polsce, przynajmniej poziom nauczania, bo reszta woła o pomstę do nieba...

Roxii no właśnie o której masz te usg, bo my tu z nerwów i tej niewiedzy wyrwiemy sobie wszystkie włosy :tak:

Dzisiaj mamy słoneczko, temperatura na razie umiarkowana 24 stopnie, chodziłam z Filipem do sklepu po świeże bułeczki, to lubię w Polsce codziennie rano do wyboru do koloru i blisko domu :-) No i musiał się wyłożyć, a ostrzegałam nie biegnij, jesteś w klapkach i akurat w tym momencie, buch...I co to moja wina, że on upadł, już mnie nie chciał, tylko babce...:no:
Zjadłam śniadanie i idę zaraz do szpitala odwiedzić przyjaciółkę
Buziaczki miłego dnia :-)
 
reklama
Roxii patrzę na twój suwaczek i nie mogę uwierzyć że to już połowa :-) no nie jutro znowu mnie w domu nie będzie i dowiem się dopiero ostatnia ;-) ale będę mocno trzymać kciuki :-)

Aniołkowa o z okolic Krakowa, a możesz mi napisać gdzie ? ja nie pochodzę z Krakowa ale teraz tu mieszkam, tzn w okolicach :-) kawałek od Balic w stronę Oświęcimia jeśli znasz te strony. Ja myślę że jak byśmy się zdecydowali kupić tam dom, a była taka opcja pięć lat temu, to byśmy nigdy nie wrócili... właśnie zobaczyłam na fb ze chodziłaś do Chrzanowa do LO coś czuję że mieszkasz, tzn masz ten przyszły dom blisko mnie ;-)

teraz prawie po roku od powrotu, powiem wam że to była dobra decyzja, mimo że ja nie mam jeszcze pracy i jak skończą się nam oszczędności a ja nie będę miała pracy... no nic nie będę czarno wróżyć... fajnie nam tu i nie tęskni się za Anglią, może za ludźmi których tam mieliśmy, ale nie za krajem... może tam łatwiej się żyje ale tu czuję że jestem u siebie... i ja w przeciwieństwie do tiluchna nie chciałam żeby moje dziecko chodziło tam do szkoły, przynajmniej podstawowej...

Agitatka mam nadzieje że koleżanka szybko wyjdzie ze szpitala
 
Ostatnia edycja:
abed dziękuję na razie zostaje w szpitalu, dostaje zastrzyki i cały arsenał leków doustnych, najważniejsze, że w porę była reakcja...
A jutro ja ci mogę napisać smsa jak Roxii da nam znać po usg i tak mam darmowe do wszystkich, a nawet żeby nie to nie zbiednieje ;-)

Już wróciłam, piję teraz kawkę na balkonie, ptaszki ćwierkają, kwiatki pachną, ah jak przyjemnie...Uwielbiam moje rodzinne miasto, jest spokojnie, oddycham świeżym powietrzem, wszędzie mam blisko na piechotę :-)
 
Agitatka dzięki ale ja będę w domy tylko że wieczorem, a zawsze jak Roxii miała coś ważnego to ja wybywałam w domu i dowiadywałam się ostatnia :-) więc tak chyba musi być :-)
 
abed moim rodzinnym miastem jest Chrzanów, ale mój mąż pochodzi z gór i kupiliśmy działkę w połowie drogi, a,e tak żeby było blisko Krakowa a dokładnie jakieś 2 -3 km od Wieliczki.
Ja tez sie bałam kiedyś kupić dom, bo myślałam że przez to nie wrócę do Pl, ale wiem, że wrócę. To tylko kwestia czasu. Chce żeby moje dzieci chodziły do szkoły w Polsce, ale do przedszkola tutaj, żeby złapały język. Niestety dużo polskich dzieci nie poradzilaby sobie w polskiej szkole, mimo, że tutaj są prymusami. poziom wiedzy tutaj skupia sie tylko i wyłącznie na Anglii a ja chce zeby moje dzieci wiedziały gdzie jest np. Austria czy znały prawdziwą historie II wojny światowej.
 
Dokładnie dziewczyny, w pl jest nacisk na wiedze ogólną a tutaj bardziej na specjalizacje/zawód. Co jest lepsze to już kwestia sporna :tak: Jedno wiem że w pl praktycznie każdy idzie do liceum ogólnokształcącego a potem na studia a pracy po tym nie ma, tutaj można iść do collegu zrobić sobie zawód i jakąś kaske zarabiać od razu :tak: studia są płatne, tylko nieliczni na nie idą co ma swoje plusy :tak:Ja troche patrze na to inaczej bo przyjechałam do uk z rodzicami jak byłam mała, fakt w szkołach młodszych poziom nie zachwyca, natomiast studia wyższe to już inna bajka. W Polsce każdy kto pójdzie tak czy siak, się przesmyknie, na wykładach można być niezauważalnym. Tutaj poziom jest wysoki, duży nacisk na projekty w grupie, dyskusje, prezentacje. Jeśli ktoś nie ma odwagi tego wszystkiego robić to niestety nie ma tak łatwo ;-) My do pl raczej nie wrócimy na stałe (pisze raczej bo nigdy nic nie wiadomo), mój mąż ma tutaj dobrą prace, mi się marzy jechać jeszcze gdzieś dalej :-) może australia hehe ;-)
 
Aniołkowa to ja teraz mieszkam jakieś 30 kim od Chrzanowa, do Wieliczki też gdzieś tyle samo bo obwodnicą teraz szybko się jedzie :-) to czekam kiedy wrócisz i może uda nam się umówić na kawę :-)
 
Dziewczyneczki moje kochane scan mam jutro o 9:30 czyli już raniutko będzie wszystko wiadomo:-) Jejku tak bardzo się boje, proszę trzymajcie kciuki żeby z dzidzią było wszystko ok, bo to najważniejsze!!! Już zaczynam się stresować:sorry2: Jak tylko wrócę do domku to dam wam znać:tak:
 
reklama
Agatakat - zgadzam sie w zupelnosci:tak: to jest wlasnie ta roznica
w Pl ucza wszystkiego, wymagaja wiedzy ogolnej (ktorej polowe i tak sie zapomina), sprawdziany, klasowki, stres, potem studia na ktore wlasnie praktycznie kazdy moze sie dostac i przeleciec... a potem co? tysiace osob po tym samym kierunku i pracy ni ma:dry:

tutaj moze ten system nie jest gornolotny:sorry2: ale jakos nie zauwazylam aby ludzie cierpieli z tego powodu

a kto chce sie uczyc - bedzie sie uczyc.. :tak:
po collegu tez mozna znalezc dobra prace i zyc swobodnie:tak:

nie wiem.. kazdy ma swoje podejscie

ja jestem zadowolona ze szkoly Olivci, ma 5 lat i potrafi czytac i pisac zdania:tak:
dodaje i odejmuje liczby pojedyncze, a wszystko w fajnej bezstresowej atmosferze:tak:

po co ten caly stres szkolny od wczesnych lat?


Roxii - jejku! trzymam mocno kciuki!! wiem, ze bedzie dobrze!!!!
 
Do góry