Staraczki na Wyspach

[Roxii]

Aniolkowa nawet mnie nie strasz, ja z stamtąd nie wyjdę póki mi nie powiedzą czy to on czy ona
Tiluchna dzięki za rade, może faktycznie zjem lub wypije cos słodkiego przed usg żeby maleństwo trochę pofikało i pokazało się z każdej strony

 

[agatakat]

aniolkowa ale sie ciesze ze już macie większość za sobą, trzymam kciuki żebyście szybciutko klucze dostali nam też się marzy domek, docelowo 3 bedroom house z ogródkiem, ale u nas takie domki drogie (hrabstwo Kent)

roxi ja poszłam na scan głodna i odwodniona i bobo spało w najlepsze

 

[Roxii]

agatakat odwodniona na scan??? przecież przed trzeba wypić co najmniej 1l wody, przynajmniej ja mam tak napisane w liście który mi przysłali z datą i godziną scanu. Ty poszłaś tak na suchara????

Jejku dziewczyny jak u mnie dzisiaj jest pięknie, aktualnie jest 27 stopni i słonko, normalnie aż żyć się chce!!! Jeszcze nigdy tu w Szkocji nie czułam się tak dobrze jak teraz, kocham lato i takie temperatury jestem wniebowzięta i nie mogę uwierzyć że to UK:-)

 

[agatakat]

roxi mi robią dopochwowe i wręcz każą się wysiusiać przed samym

edit luknęłam na mój list i mam napisane że, nie jest konieczność mieć pełny pęcherz na ten scan. Ale tak jak mówie ostatnio dwa razy kazali mi się iść wysikać

 

[aniolkowa.mama]

Roxi lepiej coś zjedz słodkiego jak dziewczyny radzą:-)

agatakat my właśnie kupiliśmy 3bedroom z dużym ogrodem, jasny i przestronny dom. Teraz mieszkamy w ciasnym i ciemnym mieszkaniu 1 bedroom i juz nie mogę sie doczekać aż sie stad wyprowadze moja siostra kupiła mieszkanie w Kent od dewelopera i właśnie za 3 tyg odbiera klucze- tez jest przeszczesliwa. Ale dała za mieszkanie tyle co my za dom, tylko ona ma wszystko nowiutkie i gotowe do przeprowadzki a my musimy zrobić w domu generalny remont.

U nas dzisiaj 30st, ale wieje fajna bryza i jest suuuuper. Ja to w taką pogodę tez odżywam, aż sie buzia sama śmieje. Weekend tez ma być upalny:-)

 

[tiluchna]

Aniolkowa - my tez mamy 3 bed ale w najblizszym czasie ( 2 lata) planujemy rozbudowe na bok aby - kuchnie przeniesc do extension - living to terazniejszej kuchni, jadalnie polaczyc z livingiem
a w terazniejszym livingu zrobic sypialnie nasza + lazienke - a dzieciakom zostawic 3 sypialnie i lazienke na gorze
ogrod jest taki nie za duzy bo zadni z nas ogrodnicy ;-)
decking sie zrobi, grilla wymuruje, trampolina sie zmiesci i juz
bardziej wlasnie nam zalezalo na ziemi z boku aby mozna bylo postawic cos extra

domek byl taki..eee... do zamieszkania ale w kiepskim standardzie
wiec od razu lazienka cala do wymiany i pokoje dzieci, dywany, sciany itd
sypialnie nasza lekko odswiezylismy
remont w salonie

zostal nam do zrobienia przedpokoj na dole i na gorze + schody no i kuchnia z jadalnia i to wspomniane extension kiedy? jak? skad kase? tego nie wiem ale pomalutku sie zrobi

 

[Roxii]

agatakat ty masz zawsze robione dopochwowe??? ale dziwnie, czemu tak?????
Ja lunęłam na mój list i faktycznie nic tam nie jest napisane o tym że trzeba wypić wodę to na pierwszy scan tak miałam, także sorki za pomyłkę
Aniolkowa, Tiluchna ale wam zazdroszczę tych domków-super sprawa, tez kiedyś chciałabym zamieszkać w domu z ogrodem, bo ja całe życie w blokach i w Pl tez mamy mieszkanie w bloku Gdybyśmy planowali tu zostać to pewnie tez kupilibyśmy jakiś domek ale ja chce wrócić do Pl, a tam na dom nas raczej nie stać Może kiedyś się dorobię

 

[agatakat]

roxi ja mam zawsze tak i tak, w moim szpitalu teraz wprowadzili 3 dopochwowe (w pierwszej ciazy mialam tylko jedno w połowie ciázy) i sprawdzają długość szyjki, czy się nie skraca. Na tym drugim scanie jeśli szyjka ma mniej niż 2cm czy 2,5 (nie pamiętam już) to zkładają pessar. Ja na pierwszym skanie miałam szyjke 3,5cm

 

[tiluchna]

Roxi - tak , to na pierwszy scan sie pije wode bo malenstwo jest male i musi byc lepszy stopien odbicia ultradzwiekow zeby bylo w ogole co widac - bo tutaj przed brzuszek

jak dopochwowo to nie trzeba

teraz na 2 scanie malenstwo bedzie miec od 16 do 20 cm wiec lepiej nie miec pelnego pecherza i sie zrelaksowac;-)

Roxi - juz juuuuuutrooooo!!!!!!!!!! ale numer, jak sie czujesz??


no my wlasnie doszlismy 4 lata temu do punktu w ktorym trzeba bylo sobie powiedziec - albo Pl albo UK bo ja nie lubie gdybac, ze moze kiedys wrocimy nie umiem tak
ja potrzebuje stabilizacji
poza tym nie radowal mnie fakt ze tam ziemia stala odlogiem ze moze kiedys sie wybudujemy a tutaj zasilalismy kieszenie landlordow..
szybka decyzja, sprzedaz ziemi, depozyt, kredyt, dom i jest spokoj

moi rodzice handluja ziemia wiec jest jeszcze sporo do wykorzystania gdybysmy chcieli sie kiedys budowac a to byl prezent slubny

natomiast my chcemy aby dzieci mialy alngielskie wyksztalcenie - polskie widze ze w sumie nic nie daje w zyciu nawet najlepszej polskiej uczelni a tutaj college i masz zycie stabilne
natomiast mam nadzieje, ze dzieci pojda wyzej
juz teraz odkladamy pieniazki co miesiac na ich konta aby mialy start na univerku jak sie zdecyduja

kurcze ich konta sa lepsze niz moje ale tak to pare funtow miesiecznie i za 18 lat maja albo na samochod, depozyt na mieszkanie czy po prostu czesne za univerek

 

[aniolkowa.mama]

Roxi o której masz scan? Mam nadzieje, ze rano, bo tu wszystkie siedzimy jak na szpilkach

tiluchna mam to samo. Mamy wielka działkę w Pl blisko Krakowa, pozwolenie na budowę i projekt mojego domu marzenie! Zbieralismy kasę na budowę, ale ponieważ mój mąż ma tutaj świetna prace, zrobił wyższe kwalifikacje i naprawdę rozwinął tutaj skrzydła byłoby po prostu głupota teraz wracać do kraju. Napewno będziemy tutaj conajmniej 5 lat a nie mam ochoty nadal płacić lanlordowi (robimy tak juz 6 lat). Bank wyliczył nam rate tylko £150 wiecej niż raz płacimy rentu. Wole spłacać swój dom. A w międzyczasie odkładać na budowę. Jak zdecydujemy wrócić to wynajmniemy dom i będzie sie spłacał a kiedyś zostanie dla dzieci albo dla nas jak nam w Pl nie wyjdzie. Nasze serca są w Polsce i ciągną do Polski, ale rozum mówi, żeby jeszcze tu zostać.