reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki na Wyspach

Oj jak dziś było upalnie. Cały dzień spędziliśmy na plaży i wszyscy padlismy zmęczeni po powrocie do domu. Odpoczynek tez może zmęczyć:-)

Roxi jak dzidzia, puka? W tym tygodniu masz scan prawda? Kiedy dokładnie?

tygryseczek jak twoje samopoczucie? Mam nadzieje, że chandra sobie poszła?

edith odezwij sie kochana, bo sie martwię. Jak tata sie czuje?? Jesteś jeszcze w Polsce?

Pozdrawiam was wszystkie!

u nas teraz strasznie dużo się dzieje, nie mam czasu na nic. Ta dobra wiadomość o której wam pisałam kiedyś to taka, że po 5 miesiącach intensywnego szukania domu w końcu nam się udało :-) Znaleźliśmy dom, który idealnie nam spasował, właściciele zaakceptowali ofertę i ruszyła machina. Trochę potrwa zanim dostaniemy klucze, ale już mamy na co czekać. Szczerze mówiąc ta myśl o IUI gdzieś się w tym wszystkim zagubiła, tyle rzeczy na raz to jeszcze nigdy nie mieliśmy. Dom, Oboje zmieniamy prace, ja muszę zrobić kilka szkoleń, do tego bardzo intensywnie teraz zaczęłam ćwiczyć, bo już podczas całej tej procedury inseminacji będę mieć pewnie zakaz a ja bez ćwiczeń długo nie wytrzymam i staram się nadrobić za zapas:-) powiem wam, że jestem nastawiona do tego IUI jak się uda to super a jak sie nie uda to tez ok, bo chcialabym być przy remoncie. Liczę sie niestety z tym, że ciąża będzie znowu zagrożona i będę musiała leżeć plackiem. Zobaczymy jak los zadecyduje...
 
reklama
hej dziewczyny, jejku to juz 1000 stron namazalysmy :szok: oby bylo ich kolejne tysiace :tak:

aniolkowa
ale super wiesci z domkiem, zobaczysz wszystko musi sie wam w koncu poukladac, dosc juz zlej passy!

Edith rowniez przylaczam sie do apelu aniolkowe, odezwij sie do nas prosze.

Roxii jak zdroweczko?

Cisza tutaj, nic dziwnego, w koncu mamy lato (ciekawe jak dlugo?) wiec trzeba wycisnac z niego ile sie da :tak: My dzisiaj spacerek zaliczylismy z malutka, rozlozylismy sie w parczku na kocyku i delektowalismy sloneczkiem. Mala potrzebuje teraz jak najwiecej witaminy D.

Pozdrawiam Was wszystkie :rofl:
 
aniolkowa gratuluje wspaniałego zakupu, dobra passa niech wam sprzyja :tak:
edith no właśnie co się dzieje, daj znać co u ciebie????
Roxii jak samopoczucie przed usg, sprawdziłaś sposób co ci abed podała? maleństwo się odezwało??
joasia o tak niech Liwia napawa się słoneczkiem, dobrzej jej to wpłynie na odporność, bo jesień i zima na wyspie nikomu nie sprzyja

My dziś daliśmy po spaniu, po 9 zbudził mnie mocny kopniak pod żebra, Kubuś zaczyna się rozpychać :-) Wczoraj był mój brat z żoną i córeczką to korzystaliśmy z pogody...Byliśmy u babci...dzieciaki pobierały, a razem z nimi nasza psia :tak: Myślałam, że po takim intensywnym dniu mój padnie, ale się myliłam, nie wiem skąd on czerpie tą energię :-p

Jak już wcześniej wam pisałam we czwartek wychodziłam z koleżanką, a i w sobotę miałam wychodne :-) Korzystam ile wlezie, mama mnie wręcz wygania samą z domu, bo mówi, że po urodzeniu Kubusia nie będę miała już tyle czasu...A że dostałam od lekarza zielone światło na spacery, to idę :-D
Mój niejadek we czwartek poprosił babci o jajko i o dziwo je zjadł :szok::szok: Byłam w szoku, bo on nie chce próbować nowych potraw, kiedyś mu robiłam na różne sposoby i kręcił nosem, nie jadł..A tu taka niespodzianka, ale dalej mięsa nie je :-( Jedynie pasztet mojej mamy :tak:
Słonecznego dnia kobietki :-)
 
Aniołkowa fajnie że udało wam się znaleźć swój dom :-) trochę to potrwa ale na zimę powinniście już mieszkać :-) to dobrze że nie masz czasu na myślenie może na dobre ci to wyjdzie :-) a ja wierzę że w tym nowym domku raz dwa będziesz urządzać pokój dla dziecka &&&&&&&&&&&&&

Agitatka korzystaj póki możesz, zwłaszcza jak masz z kim małego zostawić :-) a mój mały też tak ma że jak mu ktoś coś da to lepiej smakuje niż ja mama mu da tą samą rzecz :-)
 
Aniolkowa gratulacje!!!! bardzo się cieszę ze w końcu znaleźliście wymarzony domek:tak: dobra passa wam sprzyja, niech ona trwa jak najdłużej!!!!!:-)
Tak, scan już w tym tygodniu, a dokładnie w czwartek :-)
Agitatka przed usg coraz większy stresik, boje się czy z dzidzia wszystko ok no i ciekawość mnie zżera kto tam siedzi:-D
a sposób ze słodkim sprawdzałam i działa:-) zresztą ostatnio coraz częściej cos tam czuje także to chyba jednak dzidza zaczęła nawiązywać ze mną kontakt:-D
Joasia dziękuje zdrówko trochę lepiej ale wciąż nie jest tak jak być powinno, ciągnie się to przeziębienie strasznie:sorry2: glos już odzyskałam, mam jeszcze chrypkę ale mogę już mówić;-) jeszcze katar i kaszel mnie meczą. To choróbsko chyba nigdy nie odpuści do końca:sorry2:
 
Agitatka dobrze, ze mama na sile cie wygania z domu, madra kobieta :tak: a z tym jedzeniem, probowalas mu te nowe potrawy ukladac na talerzu w jakis interesujacy sposob? Ja juz zbieram fotki z pomyslami hehe

Roxii ja juz tez nie moge sie doczekac wyniku twojego skanu, bedzie dobrze, innej opcji nie widze! A zdrowko zobaczysz polepszy sie, korzystaj ze slonka, wygrzej sie to pomaga.
 
Roxii to byle do czwartku, wszystkie czekamy na twoje usg z niecierpliwością :tak:
joasia na niego nic nie działa, próbowałam i to wiele razy, układałam mu obrazki na talerzu, oczywiście w wielu kolorach i nic :-( Nie weźmie do ust i koniec, a kiedyś jadła wszystko....

Znowu dziś pół dnia spędziliśmy na zewnątrz w wodzie, też trochę się pomoczyłam, basen mały, ale nogi wsadziłam...Odchodząc zmieniliśmy wodę i niech się grzeje...Do następnego razu :-)
 
Aniolkowa - wspaniale wiesci!!!!!!!! Gratuluje i trzymam kciuki :&&&& puszcze dopiero jak odbierzecie klucze;-)

poganiaj prawnikow bo czasem moga sie ociagac
nam od przyznania mortgage to dania kluczy zajelo 2 miesiace :-D

czyli swieta juz pewnie bedziesz miec na swoim!! brawo

Roxi - jejku jak ja czekam na Twoje usg!! to juz ten czwartek...ale czas leci:-D

Agitatko - dzieci sa rozne i maja rozne etapy, ja jestem za tym zeby nie zmuszac a jak bedzie w przedszkolu to i tak pewnie bedzie jadla to co wszyscy ;-) to tylko w domu sie grymasi:-D
 
Dzięki tiluchna. my juz mamy przyznany mortgage, prawnika z polecenia dosc szybkiego także z tym ok, jedyny minus to 4 spadkobierców domu i dlatego może sie ciągnąć. Ja marzę po cichu o przeprowadzce we wrześniu, bo mam rodziców pod koniec września z wizytą.

abed rozmarzylam sie o tym pokoiku dziecięcym...



agitatka ja tez uważam, że nie powinnaś zmuszać Filipka do jedzenia. Po prostu nie dawaj mu słodyczy i zobaczysz ze z głodu sam zje to co mu podasz. Ja byłam zawsze okropnym niejadkiem a teraz bym jadła na okrągło. To mu przyjdzie z czasem. Bądź konsekwenta i mów, że jeśli nie zje obiadu to nie ma co liczyć na loda, ciastko czy cukierki. Jak ci powie "to co" to zobaczysz że i tak sie szybko złamie. Dzieci są łasuchami na słodkie i można to nieźle wykorzystać.



Roxi ​ty czekasz z niecierpliwością na czwartek ja na piątek :-) strasznie jestem ciekawa kto ci w brzuszku siedzi. Boje sie, że przez to, że nas tu tyle ciekawskich twoja dzidzia odwróci sie dupką i nie pokaże kim jest.
 
reklama
Roxi - moja Olivia sie obrocila dupcia i za nic nie chciala sie pokazac wiec lekarka powiedziala abym wypila lucozade albo cole i zjadla czekoladowy batonik i mala po 20 min fikala wiec odslonila wszystko
teraz przed usg tez tak zrobilam:tak:

moje kolejne usg za tydzien w piatek:tak:

Aniolkowa - no to juz tuz tuz:tak::tak: super! wlasny kat to jednak wlasny kat
 
Do góry