reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki luty 2013

Hej:-)
nuuuska gin mi powiedzial ze jezeli nie zajde w ciagu 4 cykli to wtedy badania hormonow i monitoring a tak na dobre staranka rozpoczelismy od lutego no i 28-29 okaze sie czy nasze przytulanka beda owocne. krew juz sie nie pokazuje, jest czysciutko bola mnie tylko piersi po bokach i czasem prawy jajnik zakluje
moze na ten brak sluzu zaryzykuj z wiesiolkiem, ja niby mialam sluz ale bylo go malutko a po jednym cyklu brania w owulacje musialam zmieniac wkladki tyle tego bylo.
patu$ka jak wrocisz z wizyty to pisz szybciorem co tam nowego sie dowiedzialas
kasiol jak to moja babunia mowi"wszystkie chlopy po jednych piniadzach" :-D moj S to straszny choleryk i w okolicach owu staram sie byc wyjatkowo ugodowa co by nie prowokowac klotni no ale prawda jest taka ze cierpliwosc tez ma swoje granice i chcac nie chcac czasem czlowieka poniesie:crazy:
 
reklama
Hej, jestem nowa na forum, mam 23 lata i również rozpoczęliśmy z mężem starania w tym miesiącu. Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie do Waszego wątku :) trochę mam obawy co wyjdzie z naszego starania, bo niestety mam długie i nieregularne cykle (czasami 30 dni, czasem 50, a rekordowy trwał ponad 60 dni!). Dziś 44dc i na razie okresu brak. Nie wiem co o tym myśleć, czy już testować czy poczekać parę dni, bo staram się jeszcze za bardzo nie nakręcać... Pozdrawiam Was wszystkie i trzymam kciuki za dwie kreski :)
 
muminek79 napewno sie pochwale:tak: dzis nie bede mogla spac,to gwarantuje bede tylko myslec nad jutrem:crazy: i czekac popoludnia...


90_natka widze ze jestes rocznik 90' czyli rok starsza ode mnie,ciesze sie;-) Witamy cie w naszym gronie:tak: Napisz nam czy to wasz pierwszy cykl staran? Czy sie monitorujesz i cos wiecej o sobie:) Mysle ze przy takich zawachanaich cyklu powinnas jeszcze poczekac. Ale w takiwm wypadku test i tak bedzie malo wiarygodny. Proponuje zrobic bete:blink:
 
patu$ka tak, to nasz pierwszy cykl starań, choć może nawet nie powinnam pisać, że to typowe starania bo po prostu przestaliśmy się zabezpieczać. Na razie stwierdziliśmy, że zrobimy po prostu tak, a jeśli przez pewien czas nic z tego nie będzie to wtedy będziemy się martwić.
Lekarz stwierdził, że wszystko jest ok (usg, cytologia) i widocznie te długie cykle to przez to że "taka moja uroda", zresztą od zawsze tak miałam. Pewnie to odziedziczyłam w genach bo moja mama też ma i miała zawsze długie i nieregularne cykle (nawet moje cykle przy niej wymiękają ;))
Przez pewien czas prowadziłam obserwację śluzu i temperatury (ok. 5 miesięcy), ale odpuściłam...
Myślałam czy nie zrobić testu, a jakby wyszedł negatywny to nie potwierdzić jeszcze betą właśnie, ale jeszcze czekam...
 
patu$ka tak, to nasz pierwszy cykl starań, choć może nawet nie powinnam pisać, że to typowe starania bo po prostu przestaliśmy się zabezpieczać. Na razie stwierdziliśmy, że zrobimy po prostu tak, a jeśli przez pewien czas nic z tego nie będzie to wtedy będziemy się martwić.
Lekarz stwierdził, że wszystko jest ok (usg, cytologia) i widocznie te długie cykle to przez to że "taka moja uroda", zresztą od zawsze tak miałam. Pewnie to odziedziczyłam w genach bo moja mama też ma i miała zawsze długie i nieregularne cykle (nawet moje cykle przy niej wymiękają ;))
Przez pewien czas prowadziłam obserwację śluzu i temperatury (ok. 5 miesięcy), ale odpuściłam...
Myślałam czy nie zrobić testu, a jakby wyszedł negatywny to nie potwierdzić jeszcze betą właśnie, ale jeszcze czekam...


Skoro cykle sa nie hallo ot co s jest na rzecy a PCOS nie masz? Jesli prowadzilas wykres to moze sprobuj dalej prowadzic. Tempka pokaze wszystko. Ja prowadzilam obsrewacje 3 cykle i zauwazylam ze nie mam skoku temp.I to mnie zaniepokoilo,i okazalo sie ze nie mam owulki. Dopiero o problemie z z ajsciem mowi sie jesli dochodzilo do stosunkow celowanych przynajmniej rok. Wczesniej to lekarz pewnie bedzie cie zbywal, Ale zawsze prywatnie mozesz zrobic pakiet badan. Meza na badanie nasienia wyslac. Zawsze bedziesz wiedziala ze wszystko ok. I wtedy szukac innej przyczyny. Ale zyczymy Ci abys predko sie zafasolkowala bez rzadnych wspomagaczy:)
 
Zastanawiałam się czy to nie PCOS, bo trochę się o tym naczytałam. Ale mój lekarz stwierdził, że "tylko" długie cykle to za mało, żeby stwierdzić PCOS, a innych objawów właściwie nie mam. Zresztą na usg dopochwowym nic niepokojącego nie zauważył, ale na badania hormonalne mnie nie skierował.
Ale może faktycznie zbadać poziom hormonów prywatnie? Tylko jakie hormony najlepiej zbadać i w którym momencie cyklu?
Jeśli chodzi o wykresy to dwa cykle były ok (tzn. był skok temp), w jednym skoku nie było. Nie wiem czy była to jednorazowa sprawa, czy może jeden jajnik gorzej działa, bo tak jak pisałam wcześniej odpuściłam sobie mierzenie temp. i obserwację. W sumie sama nie wiem dlaczego...
A Ty tylko po braku skoku stwierdziłaś brak owulki czy robiłaś dodatkowo testy? Znaczy, że skoro mam skok temp to jest szansa, że owu mam normalnie?
 
Zastanawiałam się czy to nie PCOS, bo trochę się o tym naczytałam. Ale mój lekarz stwierdził, że "tylko" długie cykle to za mało, żeby stwierdzić PCOS, a innych objawów właściwie nie mam. Zresztą na usg dopochwowym nic niepokojącego nie zauważył, ale na badania hormonalne mnie nie skierował.
Ale może faktycznie zbadać poziom hormonów prywatnie? Tylko jakie hormony najlepiej zbadać i w którym momencie cyklu?
Jeśli chodzi o wykresy to dwa cykle były ok (tzn. był skok temp), w jednym skoku nie było. Nie wiem czy była to jednorazowa sprawa, czy może jeden jajnik gorzej działa, bo tak jak pisałam wcześniej odpuściłam sobie mierzenie temp. i obserwację. W sumie sama nie wiem dlaczego...
A Ty tylko po braku skoku stwierdziłaś brak owulki czy robiłaś dodatkowo testy? Znaczy, że skoro mam skok temp to jest szansa, że owu mam normalnie?

Nie nie.Po braku skoku zauwazylam ze cos jest raczej nie tak. Dopiero na usg okazalo sie ze nie mam owulacji...Napewno trzeba zbadac prolaktyne.
 
Nie nie.Po braku skoku zauwazylam ze cos jest raczej nie tak. Dopiero na usg okazalo sie ze nie mam owulacji...Napewno trzeba zbadac prolaktyne.

Dziękuję za radę. Przeczytałam też cały wątek od początku - trzymam kciuki żebyś jutro usłyszała same dobre wiadomości :)
 
Hej:-)
nuuuska gin mi powiedzial ze jezeli nie zajde w ciagu 4 cykli to wtedy badania hormonow i monitoring a tak na dobre staranka rozpoczelismy od lutego no i 28-29 okaze sie czy nasze przytulanka beda owocne. krew juz sie nie pokazuje, jest czysciutko bola mnie tylko piersi po bokach i czasem prawy jajnik zakluje
moze na ten brak sluzu zaryzykuj z wiesiolkiem, ja niby mialam sluz ale bylo go malutko a po jednym cyklu brania w owulacje musialam zmieniac wkladki tyle tego bylo.

ooo to juz przyszly tydzien :))) A ja mam w srode przyszla isc na kolejne usg do gin, zeby zobaczyla jak sie pecherzyki sprawowaly przez te pare dni, i tez ogromnie licze, ze Nasze weekendowe staranka czyms zaowocuja :-D Pisz mi wszystko na biezaco, taka jestem Wami przejeta, ze za kazda z osobna trzymam kciukasy baaaardzo mocno.
patu$ka a to kiedy Ty masz ta wizytke, dzis czu jutro ? Bo juz sie pogubilam przepraszam :-(

90_natka witaj, i nic sie nie martw, my tu wspolna sila dokonamy cudu ;DD
 
reklama
Jutro. Od 14.30 moj lekarz bedzie przyjmowal...
Tak sie stresuje ze szok...:szok:
90_natka nie dziekuje ;-) zeby nie zapeszyc:)

Ciekawa jestem jakie duze sa te pecherzyki w porownaniu z zeszyl cyklem gdzie w 18 dniu bodajze byly dwa 9 mm:( Mam nadzieje ze teraz beda gigaanty, moga byc nawet dwa na blizniaki byle sie w koncu udalo:happy:
 
Do góry