reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki luty 2013

natuś czuje się dobrze, a nawet nie zapeszając bardzo dobrze, w sobotę zapomniałam ,że mam brzuchol:) staram się nie przemęczać, łykam witaminy i zajadam jabłkami :) staram się kontrolować czy mały się rusza, wizyta kolejna dopiero 9 marca więc sporo czasu:)
nie ma co się stresować jakimś wrednym ginem:) a ten luty na szczęście jakoś tak szybko leci:) styczeń luty 2015 010.jpg
 

Załączniki

  • styczeń luty 2015 010.jpg
    styczeń luty 2015 010.jpg
    21,4 KB · Wyświetleń: 28
reklama
No to super, byle jak najdłużej takie dobre samopoczucie Ci się utrzymywało:-) ale masz ładniusi brzusio:-) Kali to chyba już się nie może doczekać żeby braciszka zobaczyć?:-)
 
Kasiol sliczny brzuchol a Kalinka jaka piekna dziewczynka !
Ktory to juz tydzien u Ciebie ?( jestem na tel i nie widze suwaczkow)

Ide sprzatac dalej...
 
jutro 26 tydzień się zacznie:) Kali niby czeka, w sumie dobrze że jest te 9 miesięcy nie tylko dla mamy ale i dla rodzeństwa na przygotowanie się, coraz bardziej czeka na niego:)mówi już nawet ,że bedzie przebierać:) ale tylko siuśki:)
 
Kasiol woow 26 juz ;)

Ale mnie dzieci dzis wkurzyly..aaa
Sprzatmy pokoj RAZEM prosze zbierajcie lego do pudelka ..ja pozniej sortowalam.. Victor chodzol po pokoju i nic nie robil..a alex budowal sobie autko...
No prosilam z 10 razy az wybuchlam... dla nich na plus bo sama pokoj posprzatalam..ale i minus ..bo cale lego spakowalam i powiedzialam ze oddam innym dzieciom co beda szanowac czyjas prace... dzieci w placz okropny... spakowalam i wynioslam lego z pokoju... maja w pokoju scianke z polkami a na niej zabawki.. maja cala posprzatac dokladnie jesli chca dostac lego spowrotem...
Sprzataja a mi juz nerwy mijaja.
Za kazdym razem obiecuje sobie ze bedebich pilnowac by codziennie sprzatali i albo emil marudzi tak ze nie mam jak ich upilnowac albo m spi przed nocka i misi byc cisza w domu..ahh
A nakupowalam pudelek juz jakis czas temu i segreguje im lego w przegrodki. Chce zeby im sie latwo szukalo i wtedy nke beda musieli balaganu robic... tylko pewnie jak nie dopilnuje to i tak pomieszaja...w sumie bardziej viki niz Alex. Ahh

A z tych nerwow az mnie w podbrzuszu cos zakulo ;(

Najwazniejsze ze teraz sprzataja..nie za kare ale jako odkupienie lego.
A uwierzcie tyle lego mamy ze to masakra ile tego segregowania...
 
Tysia oj ja Cię rozumiem, miałam to samo jeśli chodzi o reakcje na cudze ciąże... zwłaszcza im dłużej się staraliśmy... ale wierzę, że i dla Was niedługo zaświeci słońce i Wam też się uda:tak:

Tez w to wierzę. Zwłaszcza ze jest masa dziewczyn którym po dłuuugim czasie nawet sie udaje. Siedze teraz czasem na forum nasz-bocian. Dziewczyny, jakie ludzie mjaa problemy to masakra. A mimo to udaje się urodzic dziecko. Takze mam nadzieje ze i ja sie doczekam ;)

Hej,

Tysia i jak tam dzisiaj? Już po IUI? Teraz dwa tyg czekania na betę? Czy wcześniej możesz robić? Trzymam kciuki:tak:

Jak tam u Was weekend dziewczyny?

Tak, udało sie IUI zrobic w sobote. Jak to dr okreslil - wszystko ksiązkowo. Takze teraz czekamy. A nie, przepraszam. Mamy jeszcze działać bo na drugim jajniku mam drugi pęcherzyk który powinien teraz na dniach pęknąć. Co prawda po niedrożnej stronie, ale dr kazał nie myslec tylko sie seksić. :-D w ogóle smieszny i bardzo pozytywnie nastawiony człowiek.

Natka to dobrze mowie ze obztawiam u Ciebie dziewczynke :) wiesz podo no przy dzoewczynkach wlasnie tak mdlosci mecza okropnie.. do tdgo tetno powyzej 140 ;) no i sam fakt ze jeszcze si
e nie udalo zobaczyc kto tam siedzi :) mi przy chlopcach juz na prenatalnych mowili ;)

Z tymi mdłościami na dziewczynke to nieprawda. Ja zero mdłości z ciazy a Aguska. Za to koleżanka zarówno ciaze z chlopakiem jak i z dziewczynka miala straszne mdlosci. Z tym ze z synem to jeszcze tydzien przed terminem porodu rzygała na widok jedzenia, a z córcią uspokoiły sie mdlosci i wymioty jak w polowie ciazy.

********

Dobrej nocki ;)
Ja pewnie znowu na troche znikne, bo staram sie nie myslec o zachodzeniu w ciaze ;) jak zatestuje na pewno dam wam znac.
 
Tysia no wiadomo zawsze roznie z tymi objawami ;) mowie tylko co sama zaobserwowalam na roznych forach.. chodzi mi o wiekszosc bo zawsE wyjatki sa :) ja z Vikim mialam mdlosci do 5 miesiaca..z Alexem dwa tyg a z emilem prawie wcale..terazm mialam mdloscj ale znosne ;)

Trzymam kciuki i czekam na tescik ;)
 
Kasiol będzie Ci pewnie Kali chciała pomagać z Małym :tak:

Akuku spokojnie, bez stresu! Stres Ci teraz nie służy, dzidzi tym bardziej :tak:

Tysia grunt to dobre nastawienie:tak: fajne podejście dr! Nie myśleć, tylko wyluzowanie i działać:-) i dobrze, lepiej tak niż myśleć i odliczać dni:tak:
Szkoda że znikasz ale z niecierpliwością czekamy na wiadomość jak efekt!
 
hej:)

natuś chyba się cieszy i bedzie pomagać, choć nie nastawiam się że będzie łatwo:) jak się czujecie? kłucia przeszły? co do magnezu-mi bardzo pomaga! :)
tyśka dobre podejście-idealne! trzymam kciuki !
akuku co tam u Was?
 
reklama
Hej

U mnie ok :)
Tzn nocka do bani... emis ci chwile sie budzil... od polnocy do 4 rano wypil 260 ml wody z syropem klonowym(samej wody pic nie chce jeszcze) i nie na raz a na kilka razy... jak juz nie bylo co pic to mu cyca dalam z nadzieja ze chwile pospimy..ale nie.. oproznil dwa i dalej marudzil... poszlam mu zrobic mleko i tez nic to nie dalo.. mysle ze zeby a picie koilo bol na chwilke .. niby dostal przeciwbolowe ale nie pomoglo :(

Tak wiec ledwo na oczy widze..
M zawiozl rano chlopcow do szkoly wiec emiska musialam pilnowac i noci z odespania..a na 11 przychodzila health visitor... jak poszla to zabralismy sie z m za pozadki.. u nas w pokoju oproznilismy emilka lozeczko bo robilo za graciarnie.. podnieslismy mu materac wyzej zeby byl na rowni z naszyl lozkiem..odczepil szczebelki i poscielilam mu lozeczko juz chlopieca posciela a tamta zlozylam dla malucha..pozabieralam karuzelke, projektor itd..
Kurzu bylo tyle ze kichania nie bylo konca u mnie bo ja na kurz uczulona...
Ale i tak nie skonczylismy jeszcze bo emis chcial juz mocno spac... no i dzis juz pewnie nie skonczymy bo chlopcy lekcje beda mieli..obiad itd ;)

Pojutrzevisg i sie juz doczekac nie moge ;)

Zrobilam zupke pieczarkowa i czekam az chlopcy wroca choc m cos wspiminal ze wezmie chlopcow na rowery po szkole ;)
 
Do góry