paulinka88
Mama Mikołajka i Marcelka
- Dołączył(a)
- 29 Listopad 2011
- Postów
- 3 306
Akuku pewnie, że sprzedaj Potem kupisz różowe))))))) U nas też mnóstwo pracy przed świętami, sprzątania oczywiście, bo co sobie jakoś ogarnę to wpada tornado zwane Mikołajem i od nowa robota
W sumie okna umyte- tu Mikołajek już działał, więc tarasowe znów do mycia, porządki w kuchni zrobione- tu Mikołajek działał i fronty znów do mycia, salon też posprzątany, ale znów do sprzątania, bo tu Mikołajek działa nieustannie A gotować na święta to nie gotuje, bo mnie nie będzie w domu w ogóle... Najpierw będziemy u teściów, potem u mamy. Tak w sumie to strojenie nam tylko zostało A pierniki już mamy
Kasiol u mnie gin wszystko mierzył na swoim- też nie rewelacyjnym, ale na takie "wypaśne" to szliśmy raz dla pamiętki Taka lekka próżność chyba nasza, bo chcieliśmy, żeby chłopcy mieli ładne pamiątki Tak więc mają testy swoje, zdjęcia usg, no i te opaseczki na rączkę ze szpitala Potem to szatki z chrztu też
Natka ja bym się na testy PAPPA nie zdecydowała, bo by mnie to cholernie stresowało, a i tak by nic nie zmieniło Ale Ciebi rozumiem, jakbyś ich nie zrobiła to byś pewnie żyła w stresie do końca ciąży
W sumie okna umyte- tu Mikołajek już działał, więc tarasowe znów do mycia, porządki w kuchni zrobione- tu Mikołajek działał i fronty znów do mycia, salon też posprzątany, ale znów do sprzątania, bo tu Mikołajek działa nieustannie A gotować na święta to nie gotuje, bo mnie nie będzie w domu w ogóle... Najpierw będziemy u teściów, potem u mamy. Tak w sumie to strojenie nam tylko zostało A pierniki już mamy
Kasiol u mnie gin wszystko mierzył na swoim- też nie rewelacyjnym, ale na takie "wypaśne" to szliśmy raz dla pamiętki Taka lekka próżność chyba nasza, bo chcieliśmy, żeby chłopcy mieli ładne pamiątki Tak więc mają testy swoje, zdjęcia usg, no i te opaseczki na rączkę ze szpitala Potem to szatki z chrztu też
Natka ja bym się na testy PAPPA nie zdecydowała, bo by mnie to cholernie stresowało, a i tak by nic nie zmieniło Ale Ciebi rozumiem, jakbyś ich nie zrobiła to byś pewnie żyła w stresie do końca ciąży