reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki luty 2013

hej:)
Akuku kurcze trzymam kciuki za Alexa, juz jest w dobrych rękach na oddziale nic mu nie grozi! wiem ze cieżko Ci siedzieć z dala od niego, ale nie mozesz narażać Emilka i Viktora, codzinnie powinno byc z małym lepiej- oczywiscie daj znać nam czy już lepiej.

Nie było mnie od piątku a widze ze sie u was dzieje:)
patuś walczymy dalej?!!!
nusśka masz ci cykl bezovulacyjny:)i oby był najdłuższy z wszystkich i skończył sie we wrześniu:)
 
reklama
kasiol hah a to by wypadalo na wrzesien ? We wrzesniu mam urodzinki, ola w pazdzierniku - fajnie by bylo :-) ale sama wiesz ze niestety nie zawsze wszystko wychodzi tak jak bysmy tego chcieli :zawstydzona/y:

akuku na pewno bedzie lepiej !! zobaczysz :* jutro na pewno Alex poczuje sie lepiej kochana, a zabieranie Emilka to na pewno nie dobry pomysl, tyle zarachow w koncu w szpitalach, strasz zeby kruszyna sie czyms zarazila :/
 
kasiol a tak właśnie sobie myślałam gdzie Cię wywiało i kiedy wrócisz :-)

Nuuuśka ale by było jakby Ci się udało urodzić w swoje urodzinki :-D
 
Dzieki dziewczyny za wsparcie slowne, wiem ze Emilka brac do szpitala nie ma sensu bo jeszce bym z nim wyladowala na oddziale a to juz mogloby byc niebezpeiczne.

Z Alexem lepie goraczki nie ma, tzn stan podgoraczkowy, leki pomagaja i od ponad godziny Alex nie potrzebuje dodatkowego tlenu, a oddech ma na 97-98 % a mial na 87... chociaz jak z nim rozmawialam to slyszalam ze nadal ciezko mu mowic.
Mowil ze chce do domu wrocic i w sumie jest szansa ze jutro wroci, bo jak leki dzialaja i dusznosci nie bedzie to antybiotyk dokonczy w domku.
Dzieki dziewczyny za kciuki i wsparcie slowne, zawsze to pomaga na psychike, bo szczerze sie troche obwinialam ze na pluca mu zeszlo...i tak mi zle ze nie moge z nim byc ale wiem ze jest z tata, bezpieczny i ze rysowalu, pisali, liczyli, ukladali puzzle...
 
akuku nie obwiniaj sie- to nie tak!
Kali miała 4 razy zapalenie płuc i leżałyśmy w szpitalu, raz ledwo oddychała,w panice biegłam od rodzinnego do szpitala ze skierowaniem! byłam tak spanikowana ze myslałam ze ona juz wcale nie oddycha! tego nie możesz przewidzieć, tym bardziej jak dziecko choruje na astme -jak twoi chłopcy i moja Kali , u takich małych dzieci to chwila i z zapalenia gardła robi sie zapalenie oskrzeli i płuc( szczegulnie u astmatyków) głowa do góry, najwazniejsze ze nie ma goraczki
i leki działają:)
 
akuku popieram to co napisała kasiol!!! nie ma sensu się obwiniać bo to nic nie zmieni kochana! Najważniejsze, że leki działają i teraz tylko będzie lepiej :-) a tak jak piszesz, Alex lada dzień wróci do domu i będzie zdrowiał jeszcze szybciej bo wiadomo, że w domu samopoczucie lepsze niż w szpitalu a to na pewno przyspieszy powrót do zdrowia :-)

dobranoc dziewczynki, lecę szykować się do spania :-) do jutra :*
 
Kasia noo niby wiem ze jak ma te ataki astmy to latwo lapie choroby ..bo oskrzela i pluca jak otwarta rana lapia bakterie... ale jednak moglam isc do lekarza wczesniej.. tylko jakby byly oskrzela i pluca czyste to i tak by nic nie dala... teraz musze kupic nebulizator zeby nie doprowadzac do takich sytuacji...
 
Witajcie

Akuku - sciskam. Oby Aleksowi z godziny na godzine było lepiej i szybko wrócił do domku. Dobrze że leki działają.

Słuchajcie, przepraszam, jesli nie ebde sie dluzej odzywac, ale musze chyba przestac pisac na forum. Za duzo mysle o ciazy i za bardzo to przezywam. Musze przestac tyle myslec o ciazy i zajac sie czyms innym. Wzielam dodatkowa prace i musze bardziej zajac sie organizacja wykanczania domku.
Z tego cyklu tez nici, @ nie ma jeszcze ale robilam test i negatywny wiec juz cierpliwie czekam tylko na @ i robie badania hormonów.

Zycze wam wszystkim powodzenia.
 
Byłam na IP. Wszystko ok:) szyjka zamknięta, 4,4cm. Dzidziuś prawie 400g i wszystko ma na swoim miejscu:) Nawet jajka bo to drugi chłopczyk:)
 
reklama
Dzień dobry :-)

Tysia chyba każda z nas prędzej czy później doszła do takiego momentu, w którym choć na parę dni musiała "odpocząć" od tego wszystkiego, od forum też. Wracaj szybko i przede wszystkim poróbcie badania, i Twoje i M- może uda się znaleźć przyczyne niepowodzeń.

Paulinka mówiłam że będzie ok!! :-) i gratuluję chłopczyka :*

Miłego dnia :*
 
Do góry