Nuska dobre wiesci to rozumiem ze czekasz do jutra pojutrze z przytulaskami ?? Mam nadzieje ze za miesiac juz nie bedzie trzeba zadnych stymulacji robic.
Mialam jeszce pisac, Alex zaczal czytac ale narazie krotkie wyrazy tak do 5 liter ... ale mowie to sa jego poczatki...jak dla mnie szybko bo dopiero 3 miesiac w sszkole, a mial juz 2 tyg wolnego. Ma 5 lat i ladnie mu idzie, a co najwazniejsze sam tego chce, nikt go nie zmusza. Czyta troche po angielsku troche po polsku. Wszystko go interesuje... w miedzy czasie nauczyl sie liczyc juz powyzej 100. Ja taka bylam wlasnie szybko sie uczylam, ale troche to bylo zaniedbane..przez mojego ojca... a co do Olusi to ja uwazam ze i tak szybko

kazdy ma swoj czas i uwazam ze to zaden wyscig.
Uwazam tez ze to ze np. Alex teraz ladnie sie uczy i przyswaja wszystko szybko to wcale nie znaczy ze w przyszlosci nie bedzie mial problemow...
A Viki np. Jak pokazuje mu kolory i pytam gdzie jest jaki kolor to pokaze, ale jak go zapytam jaki to kolor to nie chce i juz. Jakby go to wcale nie interesowalo. Ale wiem ze moze sie to zmienic i moze chciec sie uczyc czy rysowac za jakis czas..teraz go to nie interesuje zbytnio, bardzie bazgroli heh.
Natka dobrze ze bol brzucha minal.odpoczywaj.
A ja dziewczyny nie daje juz rady... maluch mi rekoma w cipce grzebie... boli to i jest mega nieprzyjemne... a ja czekalam na ruchy ?? Ahh ..w nocy mi spac nie daje, wierci kopie...nogi. mnie bola i telepie nimi po calym lozku a jak jjz zasne to mnie budzi na 3 kropelki siusiu..
Wozek kupilam ,..przyjdzie za jakies 2 tygodnie max... a zamowilam bo juz mnie stres dopadala jednak wozek to podstawa, poscieli moge nie miec...maluszek bedzie 4 miesiace w kolyske w takim spiworku... w razie czego mam jakas tam posciel po chlopcach ale wolalbym nowa juz na 3 maluszka.
A niestety przez m szefa jest gorzej bo placic nie placic ale go nie zwolnil i jest dupa blada... ahh wszystko do bani.
Mam nadzieje ze wozek okaze sie dobrym zakupem...
Chlopcy ogladaja my little ponny i jak sie skonczy ida spac. Uff... co ze mnie za matka ze odliczam do 19 ..
Ale dzieci daja mi duuzo radosci to jak sie rozwijaja bardzo mnie cieszy wiec staram sie szukac pozytywow.
Zostalo mi sie 79 dni do terminu ale za 65 moge juz sie na spokoj ie rozpakowac...uff chyba wypada pomyslec o torbie do szpita.
Mam nadzije ze maluszek bedzie grzeczny bo juz w ciazy daje mi popalic i spac nie moge..z czego moj m sie cieszy bo wstaje z nim rano hehe...a przed ciaza potrafilam spac do 11 albo dalej jak moglam hehe. Ale przyzekam ze jak maluch dzis mi spac nie da to jutro rano m zawozi dzieci a ja z lozka sie nie ruszam.
Milego wieczoru. Ide sie polozyc.