Właściwie to głównym wskazaniem był stan po cc (Julkę rodziłam przez cc, a mój szpital poza jednym-dwoma lekarzami jest niezbyt chętny do próby sn po cięciu. I trafiłam właśnie na babkę która jest najbardziej za tym żeby po cc już zawsze tylko cc).. Ja nie mówię że już na pewno nigdy nie będzie kolejnego dziecka, bo może kiedyś mi się odmieni ale ogólnie też po drugim cc bardzo ciężko dochodziłam do siebie, 3 tyg prawie wyjęte z życia i nawet czasem jeszcze teraz coś tam zaboli (a po pierwszym tydzień po nie pamiętałam że byłam cięta!). No ale na ten moment nie nie mamy zresztą warunków na razie przeprowadzamy się do nowego domu (właściwie to z bloku do domu) ale na razie remont tam trwa w najlepsze i ciągnie kupę kasyCo za wredne babsko.
A jakie mialas wskazania do cc ? Sorki nie pamiętam
No nic oby Ci przeszlt te zle mysli.
Co do kolrjnego dziecka to u mnie instynkt 2-3 lata po porodzie sie uruchamia.. takze nigdy nie mow nigdy... ja juz chyba musze zeiazac jajniki bo boje sie ze znowu za 3 lata mi sie zachce... a instynkt jak widac silniejszy ode mnie hahaha
Choc nie mowi ze nie chcialam.. ale jeszcze z pol roku temu nawet mi przez mysl nie przeszlo
A u Was to fajnie tak super sprawa taka duża rodzinka ciekawe czy tym razem dziewczynka się trafi