Patuska kurcze, już tak niewiele dzieli Cię od spotkania z dziewczynkami przelecą te trzy tygodnie szybko, że ho ho
A wadą póki co się nie przejmuj, anisen dobrze pisze-często te niewielkie wady same zanikają w pierwszych miesiącach życia. U nas były szmery i problemy z czynnością rozkurczową czy coś takiego (już nie pamiętam dokładnie) i po kilku miesiącach kontroli i badań kardiolog oficjalnie uznał, że dziecko jest zdrowe i wszystko zanikło.
Anisen masakra, Ty to też masz co robić bo cały czas praca, a w domu jeszcze dziećmi się trzeba zająć.. ale dobrze że rok szkolny się już kończy i będziesz chociaż od pracy odpoczywać
To jak już cc mniej więcej zaplanowane to też możesz już powoli odliczać ...
Tysia, kasiol, akuku, paulinka co u Was?
Cichutko tu u nas ostatnio się zrobiło..
A wadą póki co się nie przejmuj, anisen dobrze pisze-często te niewielkie wady same zanikają w pierwszych miesiącach życia. U nas były szmery i problemy z czynnością rozkurczową czy coś takiego (już nie pamiętam dokładnie) i po kilku miesiącach kontroli i badań kardiolog oficjalnie uznał, że dziecko jest zdrowe i wszystko zanikło.
Anisen masakra, Ty to też masz co robić bo cały czas praca, a w domu jeszcze dziećmi się trzeba zająć.. ale dobrze że rok szkolny się już kończy i będziesz chociaż od pracy odpoczywać
To jak już cc mniej więcej zaplanowane to też możesz już powoli odliczać ...
Tysia, kasiol, akuku, paulinka co u Was?
Cichutko tu u nas ostatnio się zrobiło..