reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki luty 2013

Kasiol no mnke skurcze mecza codziennie.. ale musze jeszcze troszke wytrzymac ;) najlepiej po 5.08 :)

Oby tak ladnie Felusiowi zostalo ze spaniem ;) moj emis mi cale nocki przesypial dopuki nke zaczely wychodzoc zebu.. teraz sie budzi w nocy na piciu i smoczka :)
Duży chlopak z Felusia ;)
 
reklama
Hej dziewczyny czasu mi brak wiec nawet nie doczytuje:(((( Wpadlam tylko powiedziec, ze jedziemy na wakacje i zadna ma mi sie przez ten tydzien nie rozpakowac:p Buziaki dla Was:)
 
Hej,

Kasiol, Paulinka fajnie, że się odezwałyście :-)

Kasiol ale super, że Feluś tak ładnie śpi, rzeczywiście aniołek z niego skoro taki grzeczniutki! Szkoda, że już po pół roku do pracy wracasz, całkiem rezygnujecie z rodzicielskiego czy M. zostaje w domu?
Mam nadzieję, że nie rozwinie się u dzieciaków żadne przeziębienie!
Mi o tym napieraniu to juž od jakiegoś czasu mówią, zresztą coraz mocniej sama to czuję ;-)

Paulinka miłego wypoczynku! I ładnej pogody :-)

Akuku
nadwagę? Nie widać po zdjęciach żebyś nadwagę miała :-)
 
Natka teraz waze 88.5kg :/
Zachodzac z mala w ciaze wazylam 78 (ale chwile przed przytylam 3kg)
Zachodza w ciaze z emilem wazylam 85 kg jakos..wiec i tak jest lepiej. Co nie zmienia faktj ze chcialabym po ciazy wazyc 63 kg max..
A tu w najlepszym wypadku po porodzje bede miala 80 kg.. czyli 17! Do zgubienia.. takze czeka mnie rok z chodakowska jak nic ;)
Ja widze ze gruba jestem..zreszta pp tych ciazach mam takk sflaczaly brzuch ze fu.. za duzo skory na brzuchu..mimo koncowki ciazy brzucho wisi mi na dole.. takze jesli cwiczeniami nie wciagnie sie skora to klinika mnie czeka..bo nie chce do konca zycia chodzic w stroju jedno czesciowym itd...
Ah
 
Akuku a ile wzrostu masz? To i tak ładna różnica jeśli chodzi o to co miałaś teraz a przed ciążą z Emilem :-)
Co do ćwiczeń to Ty chyba kiedyś ćwiczyłaś właśnie, no nie? To u Ciebie łatwo o motywację hehe ;-) ja to leń jestem pod tym względem i zmusić się dp ćwiczeń nie potrafię haha :D kiedyś na siłownię chodziłam ale odkąd przestałam to się ze mnie taki leń zrobił :p
z tym, że ja teraz ważę 60kg, więc faktycznie jak po porodzie zgubię 8-9kg to będę mieć niedowagę...
 
Natka ja mam cale 163 haha .. ale ogolnie zawsze wazylam z 10 kg wiecej niz osoby o moim wzrosci wygladajac tak samo wiec chociaz tyle dobrze ze do 53 nie musze gubic.

Co do cwuczen tak..zmotywowalam sie po emilku..ale przestalam z nieiwedzy..myslalam ze szkodzi to karmieniu piersia..
Mam nadzieje zr teraz tez uda mi sie zmotywowac i co najwazniejsze znalezc czas.. bo u mnie tez ciezko sie zmusic..ale po tygodniu dwoch wchodzi nawyk ;)
 
akuku to Ty prawie tak jak ja, ja mam 164 :-) i masz rację, to faktycznie jest tak, że tydzień-dwa i wpadasz w rytm i już motywacja idzie w górę. Też tak miałam jak na siłownię zaczynałam chodzić :-) tylko że jak przestałam to z kolei trudno było mi znowu znaleźć siłę żeby w ogóle zacząć :p

ostatnio sama ze sobą nie mogę wytrzymać :p cały czas mi smutno albo płaczę a zaraz się śmieję. Brzuch mnie boli coraz częściej, zwłaszcza w nocy. Spać nie mogę przez to, a na dodatek o 7 już pobudka bo sąsiedzi remont robią i od 7 wiercą w ścianach. Zwariować można ;-) jutro wizyta u gin, może coś się już zbliża powoli do rozwiązania... a w weekend to ktg to się okaże czy jeszcze mnie wypuszczą do domu.
Mała ostatnio strasznie leniwa się zrobiła. Wczoraj to aż chciałam jechać na IP tak strasznie się denerwuję, że tak mało się rusza. No ale rusza się, serduszko bije miarowo więc chyba wszystko okej. No ale jednak nie wiem co się stało, że tak słabo ją czuję. W necie piszą, że bywa tak krótko przed porodem-może to to?
 
Natka moja mala nadal szaleje. Moze juz ma poprostu malo miejsca ? A moze faktycznie zbiera sily przed porodem. Jak sie bardzo martwisz to lepiej jechac sprawdzic .
Mnie tez bole glownie w nocy mecza ale ja misze wytrwac jeszcze z 3 tygodnie ;)
 
hej
akuku Felutek dwa dni przed porodrm tak wariowal ze myslalam ze brzuchem wyskoczy:-):-)za to ponoc w sam dzien jest spokój i tak chyba tez było:tak:czekam na wasze królewny z Felutkiem :-D u nas kolejny postep-piąstki lądują w buzi :-D:-Dmój bystrzacha :-D:-D Lipiec 2015 001.jpg

natus jak wizyta
 

Załączniki

  • Lipiec 2015 001.jpg
    Lipiec 2015 001.jpg
    34,1 KB · Wyświetleń: 48
reklama
Natus jak wizyta ?

Kasiol ale sliczny ten Twoj Felutek!

No ja bym chciala jeszcze 3 tyg ppczekac. Jednak to dopiero 35 tc ..wiec niech poczeka do skonczonego 37 :)
Mowie nie wczesniej niz 05.08 hehehe.

Ale mnie na sen lapie a nie mam jak sie polozyc..
 
Do góry