anabelka
Fanka BB :)
smerfiku przykro mi :-( ja na Twoim miejscu odrazu bym przystąpiła do dalszych starań,póki organizm jest nastawiony na ciąże-tak mi powiedziała kiedyś moja ginekolog,miałam wtedy łyżeczkowanie,ale nie wyskrobali mi w macicy do zera wszystkiego,po krwawieniu po zabiegu bo dopiero wtedy mój organizm zareagował na stratę znowu obserwowałam temperaturę i udało się,ale miałam na wszelki wypadek podtrzymywaną lekami i wszystko było dobrze.
Nie wiem jak teraz będzie,ale mam nadzieję że się uda,ale i tak będę namawiać moją ginekolog na podtrzymywanie duphastonem jak ostatnio.
Póki co mam sucho :-)
Nie wiem jak teraz będzie,ale mam nadzieję że się uda,ale i tak będę namawiać moją ginekolog na podtrzymywanie duphastonem jak ostatnio.
Póki co mam sucho :-)