totez tiluchna jeszcze nie gratuluje, ale akurat tu jestem optymistka i za chwileczke bede gratulowac :-)
kurcze przydalaby mi sie kolo mnie jakas na maxa optymistyczna osoba, ktora by mi dawala kopa co chwile, ale obawiam sie, ze jednak po czasie stala by sie pesymistka :-(
ja teraz robie za mega wsparcie dla mojego m, ale to jest zrozumiale, ze on teraz nie widzi sensu, ja mu powtarzam,ze tyle nas jeszcze superowych rzeczy czeka, tylko najczesciej w nocy jak jestem sama ze soba i mam czas na myslenie neguje wszystko co mowie pozytywnego mezowi, dlatego chyba wole spac przy swietle...
kurcze przydalaby mi sie kolo mnie jakas na maxa optymistyczna osoba, ktora by mi dawala kopa co chwile, ale obawiam sie, ze jednak po czasie stala by sie pesymistka :-(
ja teraz robie za mega wsparcie dla mojego m, ale to jest zrozumiale, ze on teraz nie widzi sensu, ja mu powtarzam,ze tyle nas jeszcze superowych rzeczy czeka, tylko najczesciej w nocy jak jestem sama ze soba i mam czas na myslenie neguje wszystko co mowie pozytywnego mezowi, dlatego chyba wole spac przy swietle...