reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki listopadowe 2012 :)

tulichna - no no tez dobry taki sypki a co najwazniejsze zdrowy :), ja wczoraj wpadlam do sklepu ze zdrowa zywnoscia, witaminkami itd. szukalam herbatki zielonej dla siebie -szok jakie ceny :szok: 120 gr herbata zielona 15 euro! hah, jaja- normalnie licza sobie za zdrowie jak nie wiem za co tragedia..!

ps.tak z innej beczki :) a ty zostajesz na swieta w UK czy do pl jedziesz ? no i apropo pracy ja jak bym miala taka jaka lubie to i nawet do dnia porodu moglabym pracowac ;D a pozniej z maluszkiem spedzic wiecej czasu bourlopy itd. no ale narazie nie jest mi to dane ... moze za jakis czas :)
 
reklama
witajcie
jestem po wizycie u gina no i niestety średnie wiadomości- powiedziała mi że przyczyną poronienia była albo wada genetyczna płodu, albo to że zagnieździł się zbyt blisko mięśniaka- no i niestety jest spore prawdopodobieństwo że to się powtórzy. Mięśniak jednak nie nadaje się do usunięcia bo jest zbyt duży i zostałoby zbyt mało macicy żebym mogła zajść, lewy jajnik nie pracuje- komórki jajowe wytwarza tylko prawy:-( no i mam bardzo niski progesteron- więc lutka od 16 do 28 dc
Nosz ku... aż się chce zapytać: "i co jeszcze?":wściekła/y:
powiedziała mi że jedyny sposób to starać się aż do skutku:-( ale muszę być gotowa na to że mogę znów poronić:-(
ehh chyba muszę się napić:-(
 
HELLO
widze że większosc ma nieciekawe nastroje- ja dochodze do was. Dzisiaj miałam kontrol niezapowiedzianą, oczywiscie wiele spraw babie się nie podobało bo to pbo tamto a nawet to co zaznaczyła na nie to kuźwa nie widziała bo gadała ploga przez telefon i piperzy że czegoś nie robiłam. bliska byłam zadzwonieia do szefa i powiedzenia ze się zwalniam i moja noga ani dłużej nie postoi w tym salonie ale sie powtrzymałam zobaczym co powie kolejna kontrol w czwartek :wściekła/y: zwariuje w tej robocie- na zawał zejde, jeszcze jestem taką osobą że strasznie przeżywam.... i tak pozniej wysoka prolaktyna w ciaza zajsc od stresu nie moge ehh szkoda gadać .... jeśli sie nie uda do kolejnego terminu @ zajść w ciąże jak mąż się przekona to sie zwalniam ide na reszte kuroniowki 3 miechy i sprobuje swój własny biznes rozkręcić za dotacje oczywiscie jak sie uda je otrzymać. Mam dość po prostu mam dość....

miciurka
musisz mnei zapisac do swojego doktora, bo inaczejw wariatowie zostane

pandora
uszy do góry ja mam tez za mało progesterony ale ponoc wit B6 podwyższa jego poziom tylko trzeba sobie jej brac około 50-100 mg czyli taka gdzie jest mg plus b6 to za mała. najlepiej samą B6 no i ta luteine. powiem wam ze kiedys czytałam ze czerwone wino też poprawiap rogesteron i pomaga przyrostowi endometrium nie wiem ile w tym prawdy ale jak zachodzilam w ciaze z jaśkiem to sporo tego wypiłam przed drugą fazą :tak: więc ja stawiam na siemie lniane co 2 dni, dużo wit. B6 i luteina może nawet będe jej brala 3x1 a nie 2x1 jak kazał bo wydaje mi się ze u mnie doz apłodnienia moze i doszło ale przez te plamienia nie udało się zagnieździć zarodkowi. więc nie dajmy sie kochana pokażemy temu progesteronowikto tu rządzi !!!!;-)


kasoku
kochana jak się czujesz?? mam nadzieje że u Was już ciutke lepiej o ile można w ogóle tak powiedzieć.... :zawstydzona/y:
 
Miciurko - zostaje w UK
byly plany i to wieeeeelkie na podroz do PL
nawet juz ustwilam urlop w pracy, nawet juz moj brat zaplanowal przyjazd z twoja rodzina (mieszka 800km od rodzicow, ja mieszkam 1300km :baffled:)
wyjzd mialby byc tylko autem bo ceny biletow lotniczych to normalnie paranoja
no ale po glebszej analizie zdecydowalismy ze nie jedziemy
za bardzo sie boje jechac z dwojka maluchow w srodku zimy
+ musielibysmy kupic zimowe opony + cale koszta..
eee tam
wole pojechac w lato - przynajmniej czas na dworzu spedzimy a tak to zamknieci w 4 scianach

poza tym to beda nasze pierwsze swieta w nowym domu, takie prawdziwe bo w zeszlym roku byly na pudlach ;-) chcemy kupic prawdziwa choinke, i zrobic ozdoby swiateczne
stworzyc klimant aby dzieci pamietaly na dlugo!:tak:

Pandora - ehh.. czasami czlowiek wychodzi lepiej gdy nic nie wie prawda??
ja tam wierze, ze dasz rade

w ogole ostatnio czytam, ze tyle kobiet ma problemy z zajsciem :-(
to ja nie wiem co to sie dzieje :no:

jezu powiedzcie mi stop bo normalnie ostatnio pozeram slodycze hurtowo:zawstydzona/y:
jeszcze chwila a nie bede miescic sie w swoje spodnie :szok:
a moze to tak przed @ ;-)
 
tiluchna
albo jakis wirus w powietrzu ktory przelazł ze mnie do ciebie ;-) jeszcze 2 dni temu chodzilam i normalnie moglam zabic za slodkie... okres brak i staram sie pilnowac choc dzisiaj z nerwow zjadlam kilka rzeczy... ale poprostu 2 dni temu nie wiem co mnie opętało... już się wkoszule z pracy nie mieszcze zbytnio o zaczela mi się lekko rozchodzic jak stoje
 
pandora jakaś szansa jest, przecież masz już jedno zdrowe dzieciątko więc może i za drugim razem się uda, musisz być dobrej myśli.

missiissi ja momentami też mam powyżej uszu swojej pracy, jak tylko uda mi się zajść w ciążę biorę L4 i zobaczą mnie dopiero po macierzyńskim, a co, nie mam zamiaru stresować się, ryzykować, że jakieś rozszalałe dziecko pędzące po korytarzu wpadnie na mnie, lub zarażać się od kaszlących, niedoleczonych przedszkolaków, to nie jest warte tych paru groszy więcej, wolę dostać mniej kasy a siedzieć w domu, wypoczywać i dbać o siebie.

u mnie dziś 45dc, 2 dzień po odstawieniu Luteiny, @ nadal nie ma (jest tylko delikatne brązowo- różowawe plamienie, które w sumie zaczęło się już podczas brania Lutki). Dzizas, niech ta wredota już przylezie bo chcę rozpocząć nowy cykl i nowe starania... .wrrrrrrr... :wściekła/y:
 
reklama
missiiss- witaminę b6 mówisz- to i ja spróbuje:tak: i pewnie że wierzę że się uda- przecież już 2 razy się udało!!:laugh2: sytuacji w pracy współczuję- trzymaj się kochana! utrzemy im nosa. ja też się wczoraj wkur...- dowiedziałam się że kolega który dostał ostatnio wypowiedzenie został zwolniony z obowiązku pracy, tylko mi kazali pracować:wściekła/y: normalnie ludzie kradli, nie przychodzili do pracy i dostawali normalne wypowiedzenia i zwolnienie z obowiązku pracy, a ja 7 lat uczciwie pracowałam, ostawałam po godzinach, praktycznie z koleżanką tworzyłyśmy tą firmę i jestem najgorsza bo zaszłam w ciążę i poszłam na l4:wściekła/y:

tiluchna- super takie święta na swoim!!! miałam nadzieję że u nas tak będzie w przyszłym roku, no ale z kasą krucho więc nie wiem czy zdążymy:-( a co do słodyczy ja też przez jakiś czas szalałam, a teraz jem owoce świrze i suszone:tak:
 
Do góry