hej dziewczyny przezywam traume, dzisiaj latalam po urzedach po domach pogrzebowych i domach pamieci ustalac kremacje i pogrzeb, biore luteine a plamienie sie pojawili dzisiaj w 20 dc, zalamka totalna, odstawiam luteine i *******e juz wszystko, ile mozna sie starac jak juz luteina nie pomaga? brzuch mnie boli jak bym mialo 100 litrow krwi ze mnie wyplynac, mam dosc
reklama
pewnie mnie wygeiazdkuja zaraz, ale co tam musze sobie ulzyc, mianowicie pewnie ***** jestem juz bezplodna, zaczynam sie z tym godzic, bo co ***** jeszcze moze mnie dobrego spotkac, skoro tylko smierc smierc smierc...pojawienie sie Matyldy to byl cud, ktos nie dopilnowal i uwolnil moje jajeczko.
poza tym wkurwilam sie na maxa na babe w urzedzie stanu cywilnego wyobrazcie sobie, ze daje babie karteczke od lekarza, w ktorej jest napisane, ze dnia 25 listopada na raka trzustki zmarla tesciowa i na tej podstawie wydaje sie akt zgonu, gdy ta pieprzona babka to przeczytala zrobila tak ""brrrr leeee rak trzustki fuj ohyda" i ostencacyjnie sie otrzepala. myslalam, ze eksploduje, powiedzialam jej ,ze wczoraj omalzd ***** mac na rekach w kurewsko mocnych bolach zmarla moja tesciowa i chyba nalezy sie troche taktu i wyczucia, doskonale wiem, ze takie kurwy juz maja znieczulice bo codziennie maja do czynienia z czytaniem, na co ludzie umieraja, ale nalezy sie nam ***** jakis szacunek-nam, a przede wszystkim mojemu mezowi. malo ludzi ma do czynienia ze smioercia w czystej postaci i z cholernym cierpieniem, z soboty na bniedziele siedzialam przy wyjacej z bolu tesciowej i razem zm podawalismy jej morfine, tramal i nic ***** nie pomagalo, wyyyylllaaa z bolu, prosila nas o smierc, wrecz blagala <placz> a tak biurwa pierd....lona potrafi sie oczepac i kpiaco powiedziec" fuj rak trzustki ja wykonczyl", mam k...dosc na k...100 lat<placz>sorki dziewczynki, ale przy m musze byc silna,a wysiadam juz.
poza tym wkurwilam sie na maxa na babe w urzedzie stanu cywilnego wyobrazcie sobie, ze daje babie karteczke od lekarza, w ktorej jest napisane, ze dnia 25 listopada na raka trzustki zmarla tesciowa i na tej podstawie wydaje sie akt zgonu, gdy ta pieprzona babka to przeczytala zrobila tak ""brrrr leeee rak trzustki fuj ohyda" i ostencacyjnie sie otrzepala. myslalam, ze eksploduje, powiedzialam jej ,ze wczoraj omalzd ***** mac na rekach w kurewsko mocnych bolach zmarla moja tesciowa i chyba nalezy sie troche taktu i wyczucia, doskonale wiem, ze takie kurwy juz maja znieczulice bo codziennie maja do czynienia z czytaniem, na co ludzie umieraja, ale nalezy sie nam ***** jakis szacunek-nam, a przede wszystkim mojemu mezowi. malo ludzi ma do czynienia ze smioercia w czystej postaci i z cholernym cierpieniem, z soboty na bniedziele siedzialam przy wyjacej z bolu tesciowej i razem zm podawalismy jej morfine, tramal i nic ***** nie pomagalo, wyyyylllaaa z bolu, prosila nas o smierc, wrecz blagala <placz> a tak biurwa pierd....lona potrafi sie oczepac i kpiaco powiedziec" fuj rak trzustki ja wykonczyl", mam k...dosc na k...100 lat<placz>sorki dziewczynki, ale przy m musze byc silna,a wysiadam juz.
missiiss1301
Kochamy Cię Antosiu :*
kasoku
kochana.... nie denerwuj się tak :-( rozumiem twoje wnerwienie bo ja bym tej babie chyba wpi****ol spuściła ale jak głupia to co poradzisz... pewnie stara panna niewyruchana... ja ci siły dużo życze bo naprawde jestes silna ja chyba bym wymiękła.... trzymaj się mocno tam !!! i zobaczysz juz niedługo stanie sie cud taki maleńki... a później będzie rosł i rosł i będzie coraz bardziej niegrzeczny i rozwrzeszczany
tiluchna
jeszcze nie ma . moja faza lutealna chyba sie zmniejszyła od 14 do 3 dni musze zacząć b6 łykać może pomoże bo czytałam że pomaga. się okaże bo dłużej w robocie nie wytrzymam ....
kochana.... nie denerwuj się tak :-( rozumiem twoje wnerwienie bo ja bym tej babie chyba wpi****ol spuściła ale jak głupia to co poradzisz... pewnie stara panna niewyruchana... ja ci siły dużo życze bo naprawde jestes silna ja chyba bym wymiękła.... trzymaj się mocno tam !!! i zobaczysz juz niedługo stanie sie cud taki maleńki... a później będzie rosł i rosł i będzie coraz bardziej niegrzeczny i rozwrzeszczany
tiluchna
jeszcze nie ma . moja faza lutealna chyba sie zmniejszyła od 14 do 3 dni musze zacząć b6 łykać może pomoże bo czytałam że pomaga. się okaże bo dłużej w robocie nie wytrzymam ....
Ostatnia edycja:
missiiss1301
Kochamy Cię Antosiu :*
szkoda ze mnie bardziej niz mojego ale pracuje nad tym
kasoku kochana nie denerwuj się,takie pindy zawsze były,są i będą,niestety :-(Głupie to i bez jakiegokolwiek taktu czy choćby wychowania,znam ten typ ludzi i nieraz do takich leciałam podobną łaciną.Dobrze,że napisałaś,wyrzuciłaś to z siebie.Bardzo ci współczuję,nawet nie wiem co mogłabym napisać jeszcze.Buziaki ogromne i tulę :*
Witam drogie Panie!
Ja tak szybko dołączam się do Was - po niecałych czterech latach od pierwszego porodu zabieramy się wreszcie do drugiego dziecka Pierwsze testy już w najbliższy weekend - mam nadzieję, że znów uda się w miarę szybko
Wątek przeczytam dogłębniej w wolnej chwili.
Pozdrawiam serdecznie!
Ja tak szybko dołączam się do Was - po niecałych czterech latach od pierwszego porodu zabieramy się wreszcie do drugiego dziecka Pierwsze testy już w najbliższy weekend - mam nadzieję, że znów uda się w miarę szybko
Wątek przeczytam dogłębniej w wolnej chwili.
Pozdrawiam serdecznie!
dzieki dziewczynki:*
Maz zasnal, a ja ogladam glupoty w tv, boli mnie okres na @, pewnie te stresy spowodowaly, ze jeszcze szybciej przyjdzie zwazywszy, ze mam juz plmienia pomimo lutki, ktora biore
moze teraz jak juz chyba najgorsze sie juz stalo i musi byc juz tylko lepiej w koncu zaciaze??? jezu juz w to nie wierze, przelozylam mojemu badania nasienia na polowe grudnia, w grudniu chyba damy spokoj, sama juz nie wiem, tak barzdo chce, jutro test zrobie i 30 listopada drugie testowanie, ale chyba duze zero z fasolki, plakac mi sie z bezsilnosci.
Maz zasnal, a ja ogladam glupoty w tv, boli mnie okres na @, pewnie te stresy spowodowaly, ze jeszcze szybciej przyjdzie zwazywszy, ze mam juz plmienia pomimo lutki, ktora biore
moze teraz jak juz chyba najgorsze sie juz stalo i musi byc juz tylko lepiej w koncu zaciaze??? jezu juz w to nie wierze, przelozylam mojemu badania nasienia na polowe grudnia, w grudniu chyba damy spokoj, sama juz nie wiem, tak barzdo chce, jutro test zrobie i 30 listopada drugie testowanie, ale chyba duze zero z fasolki, plakac mi sie z bezsilnosci.
reklama
Podobne tematy
Podziel się: