Hej kochane wy moje :-) Co tam słychać?Podczytuję was,ale nie pisałam ostatnio,bo nie bardzo miałam wenę. Zresztą nie było o czym. W tym cyklu miało być tak pięknie,a wyszło na to,że przytulanki były w pierwszy dzień płodny i w dzień,a właściwie w nocy,owulki. Z drugiej strony,staram się nie przejmować,bo czytam,że te,co sobie odpuściły często właśnie są w ciąży. A w ogóle,to mi się śniło dzisiaj,że w ciąży jestem,ale...z bliźniakami łooo to byłby sajgon.
kasoku bardzo mi przykro ściskam mocno i całuję.
Jeśli chodzi o testowanie,to ja już pisałam,chciałabym razem z wami jakoś ok 4-6 grudnia,ale nie chcę znów się rozczarować,więc będę tradycyjnie czekać na @,a raczej na jej brak.
kasoku bardzo mi przykro ściskam mocno i całuję.
Jeśli chodzi o testowanie,to ja już pisałam,chciałabym razem z wami jakoś ok 4-6 grudnia,ale nie chcę znów się rozczarować,więc będę tradycyjnie czekać na @,a raczej na jej brak.