he4j dziewczyny musze się przyznać,ze zyje w p o p i e r d o l o ny m kraju, gdzie jedna paranoja goni druga jestem tak wk...iona ,ze mnie brzuch zacza bolec,


a mianowice:

od lipca weszla nowa ustawa smieciowa, nie dość,ze płacimy w sumie więcej niż kiedyc to jeszcze dalej w Katowicach ta sprawa zajmuje się MPGK z tym, ze te c h u j e zbolale nie wyciagaja nam już koszy, a jak k u r w a racza wyciagnac ,to nie chowają ich spowrotem na miejsce i teraz ja w 4 m-cu ciąży jak i milion staruszkow mieszkających na moim osiedlu co drugi piątek maja tachać 70 kg kosze na ulice, a potem dawac je na miejsce, zadzwoniłam do p i e r d o l o n y c h urzedasow i uslyszalam ,ze oni nie maja obowiązku ich wyciagac i chowac, ku r wa pioeciu rosłych chlopow nie ma obowiązku wyciagac ich, nie, to ja k u r wa 160cm, 53 kg wagi i w ciąży mam je wyciagac, bo mój m zazwyczaj w tych godzinach wywozenia jest w pracy, a w poprzedni dzień wieczorem nie ma sensu ich wystawiać za bramke ,bo dziki rozalaja, bo chodza po osiedlu w poszukiwaniu jedzenia



, k u r w a kto ustalil ta k u r e w s k a ustawe się pytam???????
Druga paranoja, zk tora się zetknelam, w skrocie, miasto odcielo osiedlu ogrzewanie, każdy ma teraz w y p ier dol ic 15 tys na własne , a ja musze do końca sierpnia jeszcze placici im po 200 zl, a oni odcieli mnie w kwietniou, gdzie w maju jak było zimno mieli jeszcze obowiązek mi wlaczyc ogrzewanie jak to zrobili blokom, a k u r w a fakturki dalej podsylaja, no do k u r w y nedzy, chyba umowa obowiazuje obie strony???z tego co rozumiem, w ku rw io na jestem na maxa na ****** przepisy w j e ba ne j Polsce.


toz k u r w a rece opadają.
Anabelko, niestety w dupe mi poszlo i to dużo :/niestety moje tycie zaczyna się od dupy i ud ;/,
Krowko no cyce urosły, już mam miseczke C, maz się cieszy, a moim zdaniem ja jestem za niska na taaakie cyce, wiec chwala bogu,ze normalnie mam A.
Wiem, wiem nie powinnam narzekac, w końcu to okres wyjątkowy -ciaza, ale szlag mnie trafia jak mój m po bieganiu schudl ladnie i ma takie umięśnione nogi a ja jedna wielka galarete na dupie i udach, gzie w lutym nozki jak patyczki zaprawione nartami, i znowu mnie wkurw wzial, oj zly dzień mam zly
